Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

Wlasnie ze nie! To moja koszulka!

Wwachiwanie sie TZ-owi pod pachy przez obie kotki to juz standardzik

Birfanka pisze:Wichura sie uspokoila, burza sie opoznia, ale zaczyna grzmiec

Fifinka mnie zadziwila

Ćpunkot: http://w858.wrzuta.pl/film/5yeWHS5YJkg/filmik57

Ach ten wyraz pysia zachwycony :ryk:

Birfanka pisze:Wlasnie ze nie! To moja koszulka!

Wwachiwanie sie TZ-owi pod pachy przez obie kotki to juz standardzik

Hmm może sprawdź poziom testosteronu? Wzrósł Ci?

Edit: :ryk:

Testosteron wykluczony, akurat robilam badania i jest odwrotnie,
mam wysoki poziom estrogenu :lol:

Wasy tez mi nie wyrosly

Czyzbym pachniala jak kocimietka?

Powąsz się, wyczujesz! :mrgreen:

A jak pachnie kocimietka?

Czy tak jak waleriana? :strach:

Birfanka pisze:Testosteron wykluczony, akurat robilam badania i jest odwrotnie,
mam wysoki poziom estrogenu
Wasy tez mi nie wyrosly

Czyzbym pachniala jak kocimietka?

Zakładając, że kocimiętka pachnie jak męskie skarpetki????? To jest dopiero zapaszek dla kotów

Nie, moje na meskie skarpetki wcale nie reaguja, albo moze TZ-owi skarpetki nie smierdza :lol:

Puszek tylko kradnie welniane, ale to nie przez zapach, a przez welne, czyste, wyprane tez kradnie... mol jeden! :twisted:

Ech, Helcia z nosem miłośnie wciśniętym w męski adidas - to był widok! :roll:

Edit: czytałaś, Birfanko, kryminałek "Kot, który jadał wełnę"?

Jak na tych slynnych zdjeciach kota narkomana? :ryk:

Ale najbardziej mi sie podoba ten :lol:

Edit: Nie, nie czytalam tego kryminalu. Kto go napisal?
Edit2: Juz go sobie wyguglalam

Ten delikwent to się "nawalił w trupa" :ryk:

A cykl "Kot, który..." to 30 tomików miłej lektury w sam raz na wakacje, chociaż tłumaczenie jest skandaliczne! Dla jakiegoś idioty np. owca i koza to ten sam gatunek, inny nie zadał sobie trudu, by sprawdzic płeć jednej z bohaterek i raptem stała się facetem...dużo by mówić.