Jej historia rozpoczyna się z chwilą przywiezienia do Schroniska, po podleczeniu u weterynarza.
Znaleziono ją wycieńczoną, w stanie skrajnego wyczerpania, w zamkniętej hali /piwnicy/ jakiegoś zakładu na jednym z opolskich osiedli.
Ktoś zainteresował się cichutkimi, dziwnymi dźwiękami, jakie wydobywały się stamtąd od dłuższego już czasu.
Jakież było zdziwienie, kiedy okazało się, że uwięziona tam była czarna kotka.
Wiemy na pewno, że usiłowała się stamtąd wydostać, bowiem łapki i poduszki miała zdarte do krwi.
Jak się tam znalazła?
Czy ktoś wrzucił ją tam na pastwę losu?
Czy może przez przypadek tam wpadła?
A może ktoś jej szuka?
Darcia, to piękna, czarna, około 4-letnia koteczka. Jest przesympatyczna i przekochana. Kiedy poznałyśmy ją z Patrycją, bez chwili wahania podeszła do nas z ogromną ufnością i zainteresowaniem. Wzięta na ręce, mocno wtuliła się i rozmruczała. Chce być głaskana i kochana. Mała, cudowna przylepka.
Darcia

Kotka jest wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona.
Prosimy o pomoc w znalezieniu jej domu.



Czesio 6.04.2015 [*]

