Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Teraz przez ok.2-3godz. nie będzie mnie bo muszę zadbać o te stworki,które są u mnie.Nie mogę pozwolić aby im czegos zabrakło. :1luvu:

Ależ wstrętni ludzie :!:

Nigdy tego nie zrozumiem, jak można :?:

Cholipka - sama fizycznie pomóc nie mogę, będę starała się opiekować się wątkami gazetowymi

jestem, jestem :wink:

dziekujemy bardzo za szukanie hotelików itd
ale chyba zaczyna sie klarować tymczas dla Kacperka tu, blisko

to najlepsze wyjscie, nie chciałabym go wozic w te upały
Dzis dostał w schronisku antybiotyk, zylexis,płyny podskórnie
dałam mu tez z 20ml conwalescensa-zjadł

Z dt musze jeszcze pouzgadniac szczegóły, bo mozliwe ,ze trzeba będzie załatwic kogos kto bedzie jezdził tam podawac leki-zobaczymy
DT-odezwiesz się? :wink:

pytałam w biurze, jego byłe opiekunki nie zadzwoniły ani raz spytac o niego

J.D :1luvu:

za deklaracje finansową, bedzie byc moze potrzebna własnie na te domowe wizyty

zaznaczę wątek i będę kibicować i trzymać kciuki z całego serca, żeby się udało... tak jak Maniusiowi i Bubusiowi :1luvu:

bosze... jacy Ci ludzie okrutni...
zawsze mi serce pęka jak czytam takie historie...
jakim trzeba być potworem żeby tak potraktować zwierzaka, który żył pod jednym dachem przez kilka lat...
straszny ten świat, straszni ludzie... zupełna znieczulica

właściwie, to czemu ja się dziwię...
dzieci własne ludzie katują na śmierć, rodziców oddają do domu starców, to co tam taki mały kot...

Znowu ja.Bardzo sie ciesze,ze Kacperek "cos" zjadl.Oby lekarstwa zadzialaly.Obiecalam,prosze o nr konta.W miare"dokladny",bo musze zrobic przekaz na "zagranice".Jeszcze tego nie robilam,ale trzeba sprobowac.

Za Kacperka :ok:

Słuchajcie, pomysł może głupi, ja już nie wiem, jak pomóc Kacprowi, ale może...
Próbowałyście mu podawać różne rodzaje karmy, nawet te tańsze i zwykłe?
Mój na przykład lubi jeszcze Perfect Fit dla wrażliwców, ta karma jakoś tak fajnie pachnie, może by liznął chociaż...
A może jemu jest po prostu bardzo gorąco? Nawet mój sierściuch z ADHD (biegający zwykle po ścianach) zaległ smętnie na kafelkach... Może przestawić go gdzieś, gdzie jest chłodniej?
Albo skropić jakąś piłeczkę, myszkę kocimiętką i się z nim pobawić?

chciałabym zrobic ogloszenie dla kacperka i zanieśc do zaprzyjaźnionej lecznicy w kościanie i zoologicznego tylko nie wiem jakie dane kontaktowe umieścić. a może ktos juz ma gotowca?

Zaklinam, żeby Kacperkowi się udało ... :ok:

Właśnie dojrzałam baner koci - i muszę się koniecznie zgłosić do Kacperka!!! Wszak na moich rękach siedzi do tego zdjęcia..... :cry:

Kciuki za Kacperka, żeby mu się udało :ok:

Kacperku wytrzymaj..nie poddawaj się proszę

Wkleiłam u siebie w profilu na facebooku wątek Kacperka..może ktoś zainteresuje się..

podjechałam godz temu do Kacperka ciut go napoic strzykawka i bardzo mi się nie spodobał,nic lepiej
Na wariata podjełam decyzję, pojechałam z nim do weta, ma załozony wenflonik, kroplówki z duphalytem,zestaw leków itd
Poniewaz przynajmniej dwa razy dziennie powinien miec podana kroplówkę, a ta pogoda rozkłada mnie osobiscie całkowicie, nie chce nawet mysleć jak jego, wyladował u mnie na te dwa, trzy dni nawadniania, podawania pierwszych leków itd. Tak oto zostałam szybkim szpitalikiem :wink:

Potem przejmie go jego DT :1luvu:

, który mam nadzieje,że się wieczorem odezwie tu

o Boże jak to dobrze, od rana wiszę tu na wątku w oczekiwaniu na takie wieści... uff...

oczywiście wierzę, że Kacper odzyska motywację do jedzenia :!:

Kacperek-zostanie duszkiem Kacperkiem? - już w DS :)

Kto przegląda forum