Blanka ale tego jesc nie ma Na przyklady Aloes jest super i oblupany z grubej skory mozna go fajnie jesc. Moj Aleoles jest jeszcze malutki. Szkoda. Emil jak byl maly polowe go zjadl i kwiat nie chce sie od tego czasu odrosnac, tylko Emilowi nic nie bylo...
Dzięki casica, że próbowałaś... Trudno. Na razie podaję hepatil. I czekam jak zbawienia wizyty u weta w Toruniu. Coś trzeba zrobić, bo tak nie może być!
Aga, podobno jest na Białobrzeskiej w Warszawie, ktoś z dobrymi układami w tej lecznicy może mógłby Ci pomóc? Faktycznie porównując działanie różnych środków watroba po ornipuralu najszybciej przychodzi do siebie, kciuki za zdobycie i za zdrowie Blanki
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
Już mi dziewczyny na wątku pisały o Białobrzeskiej... Ale to wet by musiał dzwonić i prosić... A to nie wchodzi w grę. Bo to ja zasugerowałam wetowi ten lek, a on tylko na to przystał, więc to ja muszę załatwić.
Oprócz problemów z nadcisnieniem itd dosżło jeszcze mega oparzenie słoneczne... Bo mu się zachciało okna w słońcu malować.
Ja siedze w robocie, z nim kiepsko.... Nawet nie moge dopilnowac, żeby do lekarza trafił! Rano go zaprowadziłam, ale moja Pani doktor na urlopie. SZLAG!