Legnica ...

[kasiunia773]

Hej

[Marudka]

Bo mam foty na komórce,a wiesz Marudka jak to z miszczami od kompów bywa,czekam na wsparcie mojego syna

Znam to - ostatnio usiłowałam ściągnąć zdjęcia z aparatu - przerobiłam wszystko, co rusz wskakiwało mi nie wiedzieć po co skanowanie, a zdjęć nie było. Psioczyłam na córkę, że znów jakieś ,,udogodnienia" mi zainstalowała - po kilku dniach odkryłam, że zamiast otwierać plik ze zdjęciami wchodziłam w drukarkę

[Legnica]

to ja mam podobnie.
U nas bez zmian.Upał.Lenistwo.Nawet swiniaczki nie wzbudziły jakiegoś szczególnego zainteresowania,oczywiscie prócz Saszy
Forest się dzisiaj zainteresował,co dobrego dałam swinkom,a potem ze zdziwieniem obserwował jak chrupią buraczka

[Marudka]

:lol: to ja mam podobnie.
U nas bez zmian.Upał.Lenistwo.Nawet swiniaczki nie wzbudziły jakiegoś szczególnego zainteresowania,oczywiscie prócz Saszy
Forest się dzisiaj zainteresował,co dobrego dałam swinkom,a potem ze zdziwieniem obserwował jak chrupią buraczka

A moje trzy wychodzące mimo upału buszują po okolicy i wcale nie chcą wracać do domu.
Dobrze że Forest tylko obserwował a nie chciał spróbować - plamy z buraczka chyba ciężko schodzą z futra

[Legnica]

Znów mi komp padł.Ale się robi trochę to jednak potrwa,niestety.

[Marudka]

Znów mi komp padł.Ale się robi trochę to jednak potrwa,niestety.

Nie wytrzymał upału

[Legnica]

Komp już działa.Jak długo,to się okaże,na razie hasa.
Masz rację Marudka,to wina zbyt wysokiej temperatury.

[Legnica]

Wszyscy staramy sie przetrwać upały:
wieszaczek Maja

[Legnica]

[Legnica]

[krynia08]

ooooo Maja ma taką figure jak ja wiec obie modelki

[Legnica]

a niektórzy baaardzo chcieliby sie pobawić z nowymi kolegami



a Bayer notorycznie kradnie swinkom sianko z klatki,ot co!

[iwo_wawa]

Bayer wymiata przedziwne te persy bez pysiala - jak je ucałować ?

[Legnica]

W czółko wszystkie mają jakieś czółko

[Legnica]

Przede wszystkim chciałam podziękować Pani Marzennie i Serum za pomoc dla moich tymczasów

Dzisiaj świnki były na wycieczce u weta.Jak to miło dźwigać w upał 1 kg zamiast 6 i kupować zapas jedzonka za 8 zł,a nie za 80zł no bardzo miła odmiana
Prosiaczki sa chłopcami,zdrowymi.Zostali odrobaczeni i to chyba wszystko czego na początek potrzebują.
Byli obaj bardzo grzeczni,nie było żadnych awantur w transporterze,chociaż obaj byli w jednym.A beżyk zadziwił mnie swoim zachowaniem,choć wydawało mi się ze już nic mnie nie zdziwi.A mianowicie,kiedy po skończonym badaniu,rozmawiałam z lekarzem,jakoś tak chyba z przyzwyczajenia,głaskałam beżyka po łebku.Nawet bym nie zwróciła uwagi ze go głaszcze,bo to już samo się tak robi,ale beżyk odwrócił łepek bokiem i podsunał pod reke,zaczełam głaskać po boku pysia,po chwili beżyk jeszcze bardziej obrócił się bokiem i nachalnie podsunął tłusciutki brzuszek jakby chciał powiedzieć "jeszcze tu,po brzuszku lubie"

rewelacyjny jest