Fulda - dzika tri zniknęła bez wieści

dzieki

Jak dojedzie to prosimy o wiesci.

villemo5 pisze:Kleberek pojechal... Martwie sie okrutnie.
Dziewczyna z ogloszenia odpisala.

Myślisz,że coś z tego może być?

chyba blizej bedziemy miec domek

No to super wieści,ale narazie jak rozumię nie zapeszamy? :lol:

Ja chyba też moje tymczasy farbnę na jakiś rudy czy coś..bo kiepsko mi idzie szukanie domków. Co prawda Kruszynka jedzie do Oli niedlugo na tymczas ,ale ogólnie to słabiutko, słabiutko..

Mały już pewnie dojechał...?

Oj nie... ode mnie do Łodzi to będzie bite 3 godziny jak nie dłużej...
A oni wyjechali po 18-tej...
Chciałabym, aby był już bezpieczny na miejscu, ale musimy czekać. I kciuki trzymać!
Pisałam do Sandy sms - dzielnie się zajmuje malcem. To Annaa tak ją wyszkoliła :mrgreen:

Jestem obu dziewczynom wdzięczna!

Dziękuję z całego serca Annaa za organizację transportu i nadzór nad nim!!
I dziękuję Sandrze, córce Annaa za opiekę nad małym w trakcie podróży.
Dziewczyny jesteście wielkie :1luvu:

villemo5 pisze:chyba blizej bedziemy miec domek

coś sensownego? forumowy czy pozaforumowy?

Koconku no jasne, że sensownego... Z tego co wiem nigdy nie wydałam kota inaczej :roll:

Domek pozaforumowy.

villemo5 pisze:Koconku no jasne, że sensownego... Z tego co wiem nigdy nie wydałam kota inaczej
Domek pozaforumowy.

wiem coś o tym :mrgreen:

pytanie czy sensowny bardziej dotyczyło tego, czy rozmowy są zaawansowane, czy też na razie na zasadzie "chcę, ale jeszcze nie wiem"

Bardzo zaawansowane rozmowy

Cieszę się,że mogłam pomóc

Jako ,że maluszek na razie jest u nas piszę co i jak.
Kleberek jest przestraszony ,ale jeszcze bardziej zainteresowany!
Był głodny,ale suchego nie chciał -dorwał się do kurczaka moich urwisów :roll:

Moje koty są dużo bardziej przestraszne niż on !
Pojadł ,a teraz wtulił się w kocyk w domku moich kotów i śpi :1luvu:

Jest baardzo słodki i nie słyszałam żeby miauczał
raz tylko syknął

villemo5 pisze:Bardzo zaawansowane rozmowy

no to super, to trzymam kciuki :ok:

On będzie syczał, gdy się będzie czegoś bał... Dobrze, że mały zostaje u Was na noc!!
Dość się ujechał w ten upał, jakby miał jeszcze choćby i pół godzinki jechać, to i tak za dużo. Spokojnej nocy!!

Brat go szuka i mama też... Generalnie Michelin broi sam, ale widać, że mu czegoś brak.

Fulda - dzika tri zniknęła bez wieści

Kto przegląda forum