Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 11, 2010 13:22 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

u mnie dopiero dzis przyszlo ochlodzenie
wczoraj lalo caly dzien ale bylo tak duszno...masakra
serce od trzech dni strasznie mnie boli,najgorsze jest to ze w szpitalu caly czas wlaczone sa kaloryfery,co powoduje podwojenie temperatury,takze slabosci mdlosci i stany bliskie omdlenia mam codziennie :( jeszcze znow mam dwie zmiany od tego tygodnia :?
nie wiem co sie z ta pogoda dzieje ale takich uaplow i tak dlugo to oni tutaj chyba jeszcze na zielonej wyspie nie mieli :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie lip 11, 2010 13:46 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

iza71koty pisze:Mi z kolei teraz największy kłopot sprawia gotowanie. Jest mocno uciażliwe. Mase tego trzeba codziennie ugotować. W kuchni ciężko wytrzymać.Jest wyciag, wentylator, ale to jednak masa pary jak sie gotuje, no i kilka godzin to wszystko trwa.

Gotowanie przy takiej pogodzie to KOSZMAR :(
NIE ZAZDROSZCZĘ...
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Nie lip 11, 2010 13:48 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Jeden pozytyw, to taki ,że moje futra tylko leżą i chaty mi nie demolują :lol: i kudłów mniej przy okazji :ryk:
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Nie lip 11, 2010 14:10 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

a moja malpa pol dnia pod drzwiami stoi i sie drze w nieboglosy :evil:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon lip 12, 2010 0:52 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Czekałam na Ciebie Iza dzisiaj....no dobra zobaczymy się przy okazji.
Dziś mały zlał się nam na pranie, spał z nami w łóżku, a w nocy go przypiliło i pranie było najlepszym miejscem :roll: , zobaczymy co dziś wymyśli nasz lejek :?:


Obrazek
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 12, 2010 7:56 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Może trzeba go jak najprędzej wykastrować i po sprawie :wink:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pon lip 12, 2010 8:33 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

kaska0980 pisze:Czekałam na Ciebie Iza dzisiaj....no dobra zobaczymy się przy okazji.
Dziś mały zlał się nam na pranie, spał z nami w łóżku, a w nocy go przypiliło i pranie było najlepszym miejscem :roll: , zobaczymy co dziś wymyśli nasz lejek :?:


Obrazek


Niestety wyjechałam z domu dopiero po 23.00. Zanim dojechalismy było około 24.00. Musiałam poczekać na Męża, bo chciał obejrzeć mecz.Nie przewidziałam tego. :| Przepraszam. :oops: Zapomniałam nawet zabrac telefonu, bo tak sie śpieszyłam.
Upał, gotowanie mnie dobija. Ledwo żyje.Spadło mi trochę kłopotów znowu.
Nie wiem co z Bieda? Wkurza mnie to co robi. :| Teraz tylko macie kłopot przez mnie.... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 12, 2010 8:40 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Mogę go zabrać na kastrację. Mogę go odwieżć z powrotem na miejsce.Na działke nie mogę go zabrać, bo nie mogę tam mieć miziaka, kóry bedzie za mna leciał z powrotem przez pół drogi.Dodatkowo on nie przepada za kotami.Wszystko zle. :| Wszystko..... :| Mysza go pogoni. :| Nie bede co miała zrobić z Michałem i innymi. :| Będa mi sie tłuc. Ludzie mnie wyklną.... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 12, 2010 8:42 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Może spróbować dać mu w kuwecie porwany papier toaletowy albo szmatki? On wyrażnie szuka, w co by mu siku wsiąkało...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 12, 2010 8:48 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Przyszło mi tez do głowy ,ze moze on musi mieć osobną kuwetke? Nie wiem ....Moze nie chce robic tam gdzie małe?Wazne jest tez to czy ogólnie leje, czy załatwia sie do kuwety, a leje oprócz tego ot tak sobie? Ten mocz jest juz intensywny jak u kocura???
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 12, 2010 8:50 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

taizu pisze:Może spróbować dać mu w kuwecie porwany papier toaletowy albo szmatki? On wyrażnie szuka, w co by mu siku wsiąkało...


Papier toaletowy to też bardzo dobry pomysł.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 12, 2010 8:53 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Nie wiem co robić? Dziewczyny musza zadecydować, czy dadzą Biedzie szanse i popróbujemy wszystkiego. Moge mu zrobic szybko kastrację. Jeśli jednak nie przestanie lać.....wtedy jego szanse jako kastrata, miziaka na dworzu wiadomo jakie są..... :| :| :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 12, 2010 8:56 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Całą noc nie spałam. :| Maż tez. Ten upał jest nie do wytrzymania. W nocy było jak w piekarniku. :| Mury całe cieplo oddawały. Mynia Wampirek tak dyszała, ze bałam sie ze nie wytrzyma do rana. :| Nie wiem jak to wytrzymamy jeszcze przez tydzień... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 12, 2010 9:03 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Co prawda mój Kiniu jest po kastracji ,ale niestety siura gdzie popadnie ,z tym że bardzo nie wiele tych siur :lol: widocznie on już tak ma ,ale wolę to niż gdyby znów przestał sikać i trzeba by było go cewnikować :| ale od kiedy stosuje tę karmę nie mamy problemu Royal Canin Urinary.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pon lip 12, 2010 9:09 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

U mnie też gorąco ,ale w domu nie ,bo dom mam tak skonstruowany że sie nie nagrzewa latem ,a zimą trzyma ciepło.
I nie wiem co zrobić z Afim ,bo on zdecydowanie polubił te upały i cały dzień siedzi w ogrodzi co prawda pod krzewami ,ale tam też jest ciepło ....pozostałe koty wolą dom i chłodek.
Tylko ,że Afi nie powinien przebywać na takim upale ,bo nadal dostaje leki na rozszerzanie oskrzeli przy swojej niewydolności oddechowej :(
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 303 gości