Napiszę kilka słów o Maurycym, może jakiś forumowy domek się zakocha - cuda się przecież zdarzają !
Mauryś jest kotem bezproblemowym, zaakceptuje psa, kota, z resztą to bez znaczenia - i z tym i z tym można się bawić, a Maurysiu to uwielbia. Lubi też asystować przy sprzątaniu kuwety, kładzie się, zwija łapki i ciekawie patrzy. Bardzo lubi zwiedzać dom, wszystko sprawdzać, musi wszędzie zajrzeć. Nie wiem skąd w nim tyle energii, nawet młodsza od niego Frotka woli pójść spać niż w takie gorące dni uganiać się za piłeczką. Oczywiście spać też lubi. Zwija łapki, albo wyciąga się na balkonie w cieniu i śpi. Jeśli jest za gorąco, to idzie do łazienki i śpi na pralce, to najchłodniejsze miejsce w domu. Niesamowity z niego głodomorek, uwielbia jeść, na szczęście teraz trochę mu "przeszło", bo na początku zabierał się nawet za wielką kość naszej Diny i próbował ją połknąć. Przytulaczek też z niego niezły, uwielbia siedzieć na rękach, oprócz tego barankuje i robi koci grzbiecik na widok człowieka. Bardzo towarzyski i kontaktowy. Wieczorem gdy kładziemy się wszyscy spać Maurycy przychodzi do łóżka, kładzie się i śpiewa "mruczanki" na dobranoc. Mruczanki z czasem ucichają, ale wtedy wszyscy już śpią - idealny do domu z dziećmi, nie dość że dobrze by się z nimi dogadał, bo tak samo jak dzieci lubi się bawić, to jeszcze wieczorem usypiałby je. Jest elegancki, wszystkie skarpetki ma do pary, tylko przez przypadek umoczył gdzieś ogonek w białej farbie. Krawacik też na miejscu. Smukły, łapki długie, sierść mięciutka i pachnąca.
No więc prawie same zalety :
- 100 % trafień do kuwety
- miziaczek
- nie wybredny jeśli chodzi o jedzonko
- kocha psy, koty, dzieci
