Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 10, 2010 14:33 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Słusznie prawisz. Mój wet akurat ma cudowne podejście! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 10, 2010 14:51 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Ja akurat mam zazwyczaj szczęście :wink:

Ale pamiętam przy pierwszej Kici, jak miała świerzb i jeździłam z nią na czyszczenie uszu - co dzień do kogoś innego trafiałyśmy i zawsze bezproblemowo. A raz się trafiła kobitka, że 3 osoby próbowały trzymać kota, a ona i tak zdemolowała gabinet :twisted: Wtedy stwierdziłam, że dalej spróbuję sama czyścić :mrgreen: I bez większych problemów, jak się okazało, dało radę :wink:

Z Polą też super trafiałyśmy, najgorzej było we wtorek na powtórce zastrzyku, bo o ile p. doktor bardzo fajnie i bez szaleństw kota zbadał, to zastrzyki robiła jakaś dziewczyna (praktykantka? stażystka?) i niestety już różowo nie było. A i tak miała szczęście, że to Pola, a nie np. Tacia albo Szelma :mrgreen: No ale cóż, każdy się kiedyś musi nauczyć...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 19:02 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

No tak najważniejsze jest odpowiednie podejście do pacjenta :mrgreen: Widziałam kiedyś weta pogryzionego przez psiego pacjenta.Oj wierzcie mi było co szyć.Widać ten nie miał podejścia :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 19:07 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Z psami to nigdy nie miałam problemu u żadnego weta. Bułka z masłem :lol:
Tak naprawdę to dopiero przy kotach dowiedziałam się, co to za atrakcje mogą się zdarzyć :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 19:56 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

OKI pisze:Z psami to nigdy nie miałam problemu u żadnego weta. Bułka z masłem :lol:
Tak naprawdę to dopiero przy kotach dowiedziałam się, co to za atrakcje mogą się zdarzyć :mrgreen:

A jakich atrakcji doświadczyłaś?Moje jakoś nigdy porządnie nie narozrabiały.Ale tez i powodów nie miały jak dotąd i tak trzymać :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 20:21 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Ja jeszcze w szoku jestem i z podziwu wyjść nie mogę.
OKI :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tylko troszkę w temacie jestem (na razie!). :oops: Chyba przeceniłam swoje możliwości, obiecując, że dziś wieczorem nadrobię wszystkie zaległości czytelnicze. :oops: :oops: :oops:
Nocy zabraknie... Ale się dzieje, oj dzieje się!!!
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Sob lip 10, 2010 20:40 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Z psami to nigdy nie miałam problemu u żadnego weta. Bułka z masłem :lol:
Tak naprawdę to dopiero przy kotach dowiedziałam się, co to za atrakcje mogą się zdarzyć :mrgreen:

A jakich atrakcji doświadczyłaś?Moje jakoś nigdy porządnie nie narozrabiały.Ale tez i powodów nie miały jak dotąd i tak trzymać :wink:

W zasadzie nie mogę narzekać, ale różnica przy głupim zastrzyku jest zasadnicza :lol:


Mała Dzikuska pisze:Ja jeszcze w szoku jestem i z podziwu wyjść nie mogę.
OKI :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tylko troszkę w temacie jestem (na razie!). :oops: Chyba przeceniłam swoje możliwości, obiecując, że dziś wieczorem nadrobię wszystkie zaległości czytelnicze. :oops: :oops: :oops:
Nocy zabraknie... Ale się dzieje, oj dzieje się!!!

Cześć Dzikusko :lol:
Dzieje się trochę, rzeczywiście :wink:
Fajnie, że już jesteś :kotek:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 20:42 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

:kotek: :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 10, 2010 20:47 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

kalair pisze: :kotek: :kotek:

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
:mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 20:56 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Co mnie przedrzeźniasz!? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 10, 2010 20:57 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

kalair pisze:Co mnie przedrzeźniasz!? :mrgreen:

Z nudów? :roll: :roll: :roll:
Kuwety sprzątnięte, koty nakarmione i wyprane... został pieprznik w mieszkaniu, ale mi się nie chceeee :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 21:25 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

OKI pisze:
kalair pisze:Co mnie przedrzeźniasz!? :mrgreen:

Z nudów? :roll: :roll: :roll:
Kuwety sprzątnięte, koty nakarmione i wyprane... został pieprznik w mieszkaniu, ale mi się nie chceeee :ryk:

Jak to pieprznik w twoim mieszkaniu,ten jadalny,o którym ci pisałam :?: 8O
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 21:28 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

to forum kocie a nie przedrzezniaczy :D :D :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lip 10, 2010 21:30 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:Co mnie przedrzeźniasz!? :mrgreen:

Z nudów? :roll: :roll: :roll:
Kuwety sprzątnięte, koty nakarmione i wyprane... został pieprznik w mieszkaniu, ale mi się nie chceeee :ryk:

Jak to pieprznik w twoim mieszkaniu,ten jadalny,o którym ci pisałam :?: 8O

Mówisz o tych żółtych kur....ach? Nieee, nie ma, tylko to co zazwyczaj i trochę bardziej :oops: :mrgreen:


Kociara82 pisze:to forum kocie a nie przedrzezniaczy :D :D :D

Oj, czasem kocie, czasem krecie, nigdy nie wiadomo, co kto w domu trzyma :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 11, 2010 8:11 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

OKI! :ryk: :ryk: :ryk: Krecie ..hmm... :mrgreen: No tak, to nie to samo, absolutnie! :lol:
Doberek! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 121 gości