Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

No, mysmy dzis (lacznie z bladzeniem w labiryncie autostradowej perystaltyki :evil:

) zrobli okolo 200 km, ale na szczescie w aucie jest klima i dopiero wyjscie z niego w piec hutniczy powala

U mnie na balkonie w tej chwili +33°C (w cieniu, osłonięte od wiatru).

A okna masz w ktora strone? Bo zachod albo samo poludnie (tzn. nie narozne ani dwustronne mieszkanie) w lecie to masakra

Okna i balkon ma południowy wschód.

Wojtek pisze:U mnie na balkonie w tej chwili +33°C (w cieniu, osłonięte od wiatru).

Zaraz człowiekowi milej, jak innym gorzej

Blusik pisze:
Wojtek pisze:U mnie na balkonie w tej chwili +33°C (w cieniu, osłonięte od wiatru).

Zaraz człowiekowi milej, jak innym gorzej

A w mieszkaniu +22 :mrgreen:

Nie lubię Ciebie!

Wojtek pisze:Okna i balkon ma południowy wschód.

To w sumie najkorzystniejsze wystawienie, wylacznie w trakcie rzeczywiscie olbrzymich upalow moze troche dokuczac

Bo wylacznie poludnie, wylacznie zachod, albo, co gorsza, poludniowy zachod, sa straszne :strach:

I nie tylko w trakcie olbrzymich upalow, wystarczy, ze slonce tylko troche przygrzeje.

Ocho, chyba lunie, nagle zerwal sie silny wiatr... ale grzmotow nadal nie slychac :roll:

Edit: chyba zaczyna grzmiec :mrgreen:

Edit2-5 minut pozniej: wszystko mokre, lunelo i juz prawie przestalo

Jakas ekspresowa ta burza :roll:

Birfanka pisze:
Wojtek pisze:Okna i balkon ma południowy wschód.
To w sumie najkorzystniejsze wystawienie, wylacznie w trakcie rzeczywiscie olbrzymich upalow moze troche dokuczac
Bo wylacznie poludnie, wylacznie zachod, albo, co gorsza, poludniowy zachod, sa straszne
I nie tylko w trakcie olbrzymich upalow, wystarczy, ze slonce tylko troche przygrzeje.
(...)

W teorii tak. W praktyce nie za bardzo

Mieszkanie jest dobrze izolowane, okna na jedną stronę, więc przeciągu nie da się zrobić, drzwi na korytarz nie otworzę, bo koty zwieją. Po 2-3 dniach upałów całość nagrzewa się tak, że w środku nocy mam pokoju ponad +30. Tzn. tak było jeszcze jakiś czas temu. Przed trzema laty zainstalowałem klimatyzację i teraz Blusik mnie nie lubi :lol:

Aj, bez przewiewu na przestrzal rzeczywiscie nie teges

Ale wiem, jak wyglada lato w mieszkaniu z wszystkimi oknami tez na jednej scianie, wychodzacymi na zachod :strach:

Dobry miales pomysl, niech zyje klimatyzacja! :ok:

Znowu zaczelo lac, mmmmmm, pachnie letnim deszczem

To ładny zapach!

Cześć Trójkotki

Czesc

Po deszczu ani sladu, znowu upal... trudno powiedziec, czy sie ciut ochlodzilo, bo jeszcze wczesnie, a zapowiadaja dzien goretszy od wczorajszego :strach:

Przypomnialam sobie, ze przeciez tez mamy wentylator :oops:

Wlasnie go znioslam ze strychu i wlaczylam, Fifinka przyglada mu sie podejrzliwie i chowa sie pod lozko, a Pupusz go obszedl, obejrzal i obwachal... chyba zaczyna kumac, bo sie usadowil na lozku naprzeciwko ustrojstwa :mrgreen:

Brawa dla Pupusza! A Maja?

Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

Kto przegląda forum