WAW. Pola ma DS! 21.04.2016 ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 10, 2010 12:52 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

dune pisze:A kotom sie nie robi takie cos jak "suchy zębodol"?
Moja mama to miala, tragedia....
Buziaki kocinko biedna, ma sie ku lepszemu
teraz nawet kazdy ból, ma juz swoj sens bo zbliza cie do zdrówka a nie do....
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Spytam o ten suchy zębodół, ale chyba jej się zaczęło tam goić na dobre, bo mnie próbowała podgryzać właśnie tą dziurą po zębie. Pewnie ją swędzi, ale raczej już nie boli.
Czuje się zdecydowanie lepiej - już nawet biegać zaczyna 8O

Niesamowite, jak niewiele temu kotu trzeba było... jestem coraz bardziej przekonana, że jakby miała te zęby zrobione w odpowiednim czasie, to dziś byłaby zdrowa jak rydz. Ale widać łatwiej było wywalić :?

Już wiem - kotom pysk się płucze gruszką gumową dla dzieci :twisted:
Strzykawkę bałam się jej wetknąć do pyska, żeby czegoś nie uszkodzić.
Na razie płukałyśmy nadmanganianem potasu, ale korę dębową też już mam.

margaretka2002 pisze:Na gwalt potrzebne dodatkowe rece dla Olgi. :lol: :lol: :lol:

Za późno :mrgreen:

Udało mi się jednak wkurzyć kocinkę :twisted: Wykąpana jest :lol:
Oj, nie podobało się - Duża taka fajna była, ale wylazło szydło z worka :mrgreen:
Teraz się biedny kot musi do porządku doprowadzić :roll:
Łapek niestety nie udało nam się domyć, ten brud chyba dłuższy czas będzie złaził.
Za to czesanie przed kąpielą to najfajniejszy punkt programu był :lol: Brzuszek? Portki? Paszki? Ogon? Ależ proszę bardzo - rób, co chcesz, tylko się mną zajmuj :wink:
Bardzo dobrze się sprawdził ten trymerek, który ostatnio nabyłam - ma zaostrzone zęby, więc przecina kołtuny i posklejaną sierść bez szarpania, a przy tym te zęby są tak wygięte, że jest bardzo bezpieczny.
Zapatulenie w ręcznik po kąpieli i zabiegi na oczach i uszach to już znowu sama radość była :wink:
No, może z uszami nie przesadzajmy :lol:

A czas chyba był najwyższy, bo dziewczyna zaczęła sobie sierść wygryzać do skóry. Mam nadzieję, że to nie żaden grzyb? Skóra jest niezmieniona, trochę łupieżu, ale bez dramatu
Obrazek
to jeszcze przed kąpielą - niestety nie udało mi się lepszego zdjęcia zrobić.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 14:06 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Ja swędzi tzn ze sie goi :) dobry znak :)
No lepszej pogody na kapiel to chyba sobie wymarzyc nie mozna
pewnie Kicia wyschla w drodze z łazienki :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob lip 10, 2010 14:14 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

W drodze z łazienki to już zdążyła 3 razy umyć po swojemu :lol:
Ale tak, błyskawicznie wyschła :D

Teraz wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 14:16 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Noooo, roznica kolosalna. :D

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 10, 2010 14:16 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

A łapinki żólte - za duzo kicia pali ;)
Niech no tylko pyszczek wyzdrowieje
to sobie wszystko domyje i doczyści
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob lip 10, 2010 14:21 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Łapinki jeszcze żółte, na sierści też jeszcze widać przebarwienia, ale to już chyba tylko czas pomoże. Myje się zawzięcie, lubi szczotkowanie, więc szybko dojdzie do pełni bieli :)
Najważniejsze, że wyraźnie po niej widać poprawę samopoczucia - to już zupełnie inny kot :wink:


Margaretko, widać, to prawda, aż mi się gęba cieszy :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 14:26 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

W życiu nie kąpałam kota.Jeżeli już to tylko przecierałam wilgotną szmatką i szczotkowałam.Ale Polcia lepiej wygląda,to fakt.Dobre samopoczucie to podstawa leczenia i nikt mnie nie przekona,że jest inaczej.Teraz to już z górki. :ryk: :ryk: :ryk:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 10, 2010 14:29 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

I jeszcze jedno - wydaje mi się, że ona ma przycięte ucho i to chyba niedawno :?
Nie na całkiem płasko, raczej tak ukośnie i dlatego mam wątpliwości, ale są one coraz mniejsze :|

Spróbuję fotki zrobić :roll:


ewar pisze:W życiu nie kąpałam kota.Jeżeli już to tylko przecierałam wilgotną szmatką i szczotkowałam.Ale Polcia lepiej wygląda,to fakt.Dobre samopoczucie to podstawa leczenia i nikt mnie nie przekona,że jest inaczej.Teraz to już z górki. :ryk: :ryk: :ryk:

Ja kiedyś kąpałam tylko tylne pół Szelmy, jak miała zapalenie skóry. Ale wykąpać pół kota, a wykąpać całego, to różnica co najmniej dwóch kotów :twisted: Przydałaby się druga osoba, bo mi faktycznie rąk brakowało :roll:
Wcześniej i tak była za słaba na kąpiel, a dziś pogoda taka, że aż się prosiło :roll: No i jak się zaczyna pakować na łóżko, to czas najwyższy :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 15:04 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

No powiedzcie sami, bo ja sama nie wiem, co z tym uchem :roll:
Tak wygląda samo ucho:
Obrazek Obrazek

A tak brzeg, nie bardzo to widać, ale jest blizna, chyba niedawna, zresztą pod palcami też czuć zgrubienie :roll:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Czy to może być jakiś "naturalny" ubytek, czy to nacięcie przy sterylce? :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 15:48 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Mnie to wyglada na "naturalny", ale nie znam sie za bardzo... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 10, 2010 16:16 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Hmmmm ciężko orzec, troche to za subtelne...wydaje mi sie ze to jakas blizna po bitwie
Ignaś tez takie miał ucho, ale nto facet byl, ocena była łatwiejsza ;

Tak ma ucięte ucho Odżo - cały czubek

Obrazek
Obrazek

A tak Kitka - bardziej wyglada na celowe wycięcie

Obrazek
Obrazek
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob lip 10, 2010 17:48 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Dzięki Monika :)
Właśnie tak jak Odżo to nawet na osiedlu widuję, od razu wiadomo, o co chodzi.
Prędzej przy Kitce bym się zastanawiała, ale w sumie to też wyraźne. A Pola ma takie dziwne coś z tym uchem :?
I wiem, że różnie tną - kiedyś widziałam w jakichś wątkach dziwnie przycięte uszy. Bo "naturalnie" to co mogłoby to być? Drzwiami sobie przycięła chyba :x Zapytam jeszcze u weta jak będę :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 17:57 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Naturalnie to jakis pies jedynie... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 10, 2010 17:58 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

To by inaczej wyglądało, nie tak równo :|

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 18:33 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

No proszą,jak sobie dzielnie radzisz :mrgreen: Dziewczyna wykompusiana,jak nowa.Pysio wypłukane :mrgreen: Że też ona taka przylepa jest,to się rzadko zdarza.Inne koty też jaj jak widać nie przeszkadzają.Wpatrywałam się w to ucho jak sroka w gnat i guzik można poznać czy to tak ma,czy po sterylce 8O Ale po sterylce to ktoś powinien ciąć ,że tak powiem bardziej radykalnie,a nie tak, że się zastanawiać trzeba.Mówisz,że pysio najlepiej gruszeczką :wink: może od czasu do czasu tym wacikiem też trochę jej przemyj,zawsze to coś.No po prostu Polcia cukierasek się robi.Pamiętaj,że dzięki tobie.Myślę,że duma może cię troszeczkę porozpierać,to takie fajne uczucie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 109 gości