Majowa burza, czyli jedz, mrucz, kochaj :)film na 12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 07, 2010 11:09 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

dzielna Majeczka :) Fotki bossskie :) Uwielbiam tu zaglądac i czytać o Majeczce :)

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Śro lip 07, 2010 20:02 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

miszelina pisze:Jakie łapusie! :1luvu:


Uwielbiam łapkiiiiii :1luvu: Patrzeć, łaskotać, całować, moja koleżanka się śmieje ze mnie, że mam fetysz kocich łapek :ryk:
Bubu, Twoja tymczaska jest bezpieczna, dzielna, okrąglutka i zadowolona z życia :D Dopóki oczywiście to życie nie zawiera w sobie odkurzacza ;)
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 09, 2010 20:16 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Wiadomości meteo ciąg dalszy.
Ponieważ słońce przygrzewa, blok mamy otoczony zielenią, a jakiś miesiąc temu Maja dostała od mojej mamy smycz w prezencie zapoznawczym, postanowiliśmy podarować kotu słońce i wyciągnąć go na zażycie trochę zieleni. Nie był to najlepszy pomysł :/. Pewnie nie miała Majka w życiu spacerów. Kot się nam zestresował, łaził z brzuchem przy ziemi, a na widok psa najpierw próbował się schować w żywopłot, a zabrany stamtąd przez TŻa, wspiął mu się na ramiona. Nie kontynuowaliśmy więc spaceru zbyt długo - TŻ zdążył zrobić kilka, co tu dużo mówić, niezłych zdjęć, zanim kot zaczął demonstrować jawną niechęć, po czym natychmiast wzięliśmy małą na podrapane ręce i wróciliśmy do domu. Dajemy spokój na czas nieokreślony.
Teraz już leży na dywanie i przeciąga się po nim pazurami, (jak to ma, ku mojej zgrozie, przerażeniu i nerwowemu przeliczaniu kaucji, w zwyczaju) więc chyba ochłonęła.
Trochę (niezbyt dużo z przyczyn wiadomych) dokumentacji porażki pedagogicznej (felinogogicznej?):
Obrazek
Obrazek uspokajamy i nam nie wychodzi.
Obrazek
Obrazek ładny elfik z tej mojej dziewczyniny kociej :) Nie bójcie się, w smyczy miała trochę luzu, ona ma po prostu takie gęste futro.
Obrazek

I tyle.

Na osłodę zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie wyluzowanej Majki w jej naturalnym środowisku:
Obrazek
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 09, 2010 20:33 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

...OK, apdejt. Maja siedzi pod drzwiami wyjściowymi i miauczy :ryk:
TERAZ jej się wyjścia zachciało, a jak była na polu, to się nie podobało. Teraz to już ciemno, niech spada :P
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 09, 2010 20:50 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Maja jest przepiękna :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lip 09, 2010 21:10 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Dziękuję :) Też się od tych paru miesięcy nie mogę na nią napatrzeć ;)
A Ty masz za to ładną szylcię adopcyjną w banerku. Obejrzałam filmiki, odgłosy to ona wydaje jak Maja :D Takie szczekanie :)
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 09, 2010 22:12 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Ale niespodzianka :1luvu: Przepiękne zdjęcia ! Majeczka taka szczęśliwa :) A do spacerków z czasem się może przekona, szczególnie jak zauważy jakieś ptaszki ;)

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Sob lip 10, 2010 8:06 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

_bubu_ pisze:Ale niespodzianka :1luvu: Przepiękne zdjęcia ! Majeczka taka szczęśliwa :) A do spacerków z czasem się może przekona, szczególnie jak zauważy jakieś ptaszki ;)


Hehe, zbyt szczęśliwa to ona wczoraj nie była ;) Ale może za jakiś tydzień znowu spróbujemy ją na krótko wziąć, może pójdzie lepiej. Choć pewnie wpakowanie jej w smycz będzie stanowiło dużo większy problem :ryk:
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 11, 2010 22:12 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Maja troszkę schudła, jak tak patrzę na zdjęcia tuż po adopcji. Koty tak normalnie chudną w lecie i po przestawieniu na kastratową karmę ze zwykłej adult, czy biec do weta? (Tzn. i tak niedługo będzie biegu biegu, na te planowane od dawna testy, najpierw FelV...)
Chcę się też czymś podzielić. Maja lubi siadać na reklamówkach... Wystarczy zostawić jakąś torbę z zakupów na podłodze, żeby ona wymościła sobie na niej gniazdko i pofukiwała na wszelkie próby zabrania... :ryk:
Ostatnio edytowano Nie lip 11, 2010 22:25 przez mejflajek, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 11, 2010 22:19 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Myślę , że mogła schudnąć bo ma teraz więcej ruchu, jest wybiegana, u mnie miała tylko łazienkę. No i karma też robi swoje.
A zabawy z reklamówkami pod nadzorem, bo to jak z dziećmi. Trzeba uważać.

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Nie lip 11, 2010 22:26 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

_bubu_ pisze:Myślę , że mogła schudnąć bo ma teraz więcej ruchu, jest wybiegana, u mnie miała tylko łazienkę. No i karma też robi swoje.
A zabawy z reklamówkami pod nadzorem, bo to jak z dziećmi. Trzeba uważać.

Tak, dopóki siedzi to siedzi, ale jak się nią zaczyna bawić, to przeganiam.
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 13, 2010 21:15 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Koty generalnie uwielbiają siadać na czymś "nowym", co się właśnie pojawiło. Reklamówka po zakupach, obrus wyjęty z szafy, kupka prasowania, pusta torebka damska, którą właśni zmieniam na inną - miejsca idealne do siedzenia :)
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 13, 2010 21:30 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Moje uwielbiają pudełka (szczególnie te z KrakVetu), reklamówki staramy się chować.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lip 13, 2010 22:51 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

Pudełka kartonowe są the best :mrgreen: zapomniałam :)
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 14, 2010 15:50 Re: Majowa burza, czyli szaleństwa panny Mai

panikota pisze:Koty generalnie uwielbiają siadać na czymś "nowym", co się właśnie pojawiło. Reklamówka po zakupach, obrus wyjęty z szafy, kupka prasowania, pusta torebka damska, którą właśni zmieniam na inną - miejsca idealne do siedzenia :)

No, Maja tak ma, choć reklamówki wyraźnie preferuje - pewnie dlatego, że to jest ten zakazany owoc: nie wolno szarpać, ganiać, wlec za sobą, a to tak ekscytująco szeleści... :1luvu: Dlaczego nie wolno? Chociaż posiedzę... :(

http://www.youtube.com/watch?v=xdhLQCYQ-nQ OT, choć nie do końca. Pudełko kartonowe, ponadwymiarowy kot chyba brytyjski i właściciel - okaz egzotyczny: Azjata z mnóstwem wolnego czasu. Kotu niewiele potrzeba do szczęścia...
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, muza_51 i 88 gości