MiauKot(66+2):Center, Miaukotek i Kacper w domach! :D-98.

Mam tak masakrycznie mało czasy, że nie wyrabiam :oops:

U piotrusia wszystko ok. Na 15-go czyli za tydzien mamy umówione drugie szczepienie. Kciuki dalej bardzo potzrebne za zdrówko malucha :ok:

Bardzo kciuków potzrebuje też Avatar, który czuje sie gorzej i niestety nie wiemy co jest tego powodem

Zapraszam do wątku Avatarka na kociarni

No i za Inge, która ma umówioną operację na wtorek.
We wtorek razem z Avatarem będzie miała kompleksowe badania i jeśli wszystko będzie ok to tniemy.

Tu można o Avatarku poczytać

Potrzymam za chłopaka kciuki :ok:

Zapraszam do oglądania sesji zdjęciowej Silka i Centerka by Grzegorz R.

Z pamiętnika wolonatriuszki.
Myję sobie okno w pokoju, a tu jacyś faceci gapią się na mnie jak durni. Faceci nawet młodzi, przystojni, obok nich BMW, a oni wgapieni, uśmiechnięci bacznie obserwują moje poczynania. Zaczęłam się zastanawiać, czy mi się jakiś guzik nie odpiął, albo może spodenki mam za krótkie do takich czynności na wysokościach :wink:

W pewnym momencie zajarzyłam :evil:

Za mną na drabinie urzędowały koty :roll:

Może by którego wzięli?

Sama bym się z którymś wyadoptowała :twisted:

Tylko upewnij się, czy pływają :lol:

Ja chyba jeszcze nie widziałam Piotrusia. Albo mi się zdaje....

Nie, nie wydaje Ci się
:mrgreen:

Ada, kurka wodna, wiesz co! Smarować tu raport natentychmiast!

Please?

Mam dwie cudne informacje i poprostu jeszcze nie ochłonełam od nadmiaru wrażeń :oops:

Eulalia pojechala do swojego domu. Nie pojechala sama tylko z Basia i ALmacitą.
Zamieszkała ze starszym małżeństwem, które ma już dwa koty i bardzo duży metraż. Pani była bardzo przejeta i bardzo szczegółowo dopytywała o wszystko, ale najlepsze jest to, że Eulalka od razu poczuła sie jak u siebie

Wogóle nie zwracała uwagi na inne koty, one na nią zresztą też. Zwiedziła osiatkowany taras po czym wygodnie rozłożyła sie pod fotelem pana

Eulalia jakiej nie znamy. Ona mieszkala ze starszymi ludzmi moze wyczuła, że to własnie ten dom, że to jej dom ten do konca :roll:

Trzymajcie kciuki, bo ja naprawde jeszcze nie umiem uwierzyć :oops:

Eulalia zamieszkała w Bytomiu wiec bedziemy ja mieli na oku

Druga wiadomość taka, że już od dawna bardzo martwilismy sie o sunie Sabe, której DT niestety nie był tym odpowiednim. Tylko dzieki stałemu nadzorowi i dochodzącej opiece naszej wolontariuszki mieliśmy pewność, że Sabusia ma sie dobrze i niczego jej nie brakuje.
Saba w niedziele jedzie do ....EwKi na DT :1luvu: