Fulda - dzika tri zniknęła bez wieści

nic pewnego

Czy transport dla Kleberka nadal jest poszukiwany?
Jeśli tak to mogę pomóc!

Na trasie Toruń-Łódź,lub ewentualnie nawet z Brodnicy do Łodzi !
Moja córka ze znajomymi będzie wracać z Gdyni w niedzielę i na moją prośbę przewieźli by malucha.
W razie potrzeby skontaktuję zainteresowanych.

Od tak dawna zaglądam tutaj,czytam o Fuldzi i trzymam za nią i jej kociaki kciuki ,ale tak właściwie to chyba nie było nigdzie napisane w jakim ona jest wieku ?
Że młoda tak,ale ile ma lat?
A jak teraz zachowuje się,czy nadal jest nie ufna ?
Daje się głaskać?
I jak reaguje na inne koty?

odpisze jak dotre do pracy i znajde chwile luzu prosze o cierpliwosc

Annaa transport dla Keleberka bardzo, bardzo mile widziany!!
Zaraz wyślę pw z moim nr telefonu.

Co do Fuldzi...
Odkąd Fuldzia się przełamała i zaczeła wychodzić do salonu robi błyskawiczne postepy. Moją metodą na tę kotkę było do niczego nie zmuszać, pozwolić się rozwijać sytuacji, nic na siłę.
Efekt jest taki, że kocica wyluzowana lezy na środku salonu, oglada tv i grucha do swoich dzieci.
Do człowieka wciąż zachowuje dystans, ale facetom pozwala obok siebie przejśc i nie ucieka. Uwaznie słucha, co się do niej mówi.

Jest młoda, ale nie potrafię z oczu wyczytac jej wieku :wink:

Jeszcze nie pozwala się dotykać. Myślę, że w domu, w którym miałaby spokój i dano by jej czas, tyle ile ONa potrzebuje, z czasem zaufalaby człowiekowi. Ona naprawdę robi olbrzymie postepy, moim zadaniem teraz jest tego nie zburzyć. Tylko pytanie jak tego nie zniszczyć, skoro na sterylkę musze ją zawieźć...

Annaa to jest najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia :1luvu:

Już wysłałam do Ciebie pw.

Kleberku,już niedługo będziesz z nami:)))

Prosimy o kciuki za szczęśliwą podróż Kleberka!!

Kot-linko trzeba jak najszybciej dostarczyć transporterek do córki Annaa...

Villemo5 dzięki za info o muzeum :wink:

Usiłowałam wysłać PW do Kot-linki,ale coś mi się nie chce wysłać.
Więc tak:w niedzielę ok.16 będą w Brodnicy ,zwiedzą zamek i muzeum.
Gdybyś ok.17 podrzuciła Kleberka w tamte okolice to byłoby super

Jeśli ma być zabrany z Łodzi transporterek to musi być dostarczony (lepiej)dziś,lub najpóźniej jutro do 16 .
Musimy jakoś się umówić :wink:

Podałam Kot_lince Twój nr.
Oczywiście, że przywioze Kleberka na Zamek

Podam Ci jeszcze nr telefonu na zamek, może Szanowni goście zamówią sobie przewodnika? Zawsze to fajniej się zwiedza, a opłata niewielka. Zaraz przyślę też smsem nr Kot-linki

Ciotko nie martw sie.Wbrew pozorom sterylizacja przyspieszy proces oswajania .Wiem co mowie bo obserwowalam moje dzikie kotki po sterylkach .Nawet Łacia, najdziksza dzicz, ktorej nikt nie mogl zlapac dlugi czas na strelke w tej chwili daje sie glaskac . Bedzie dobrze! :ok:

Fulda już wie o jakich porach jest wypuszczana z łazienki i pilnuje swoich godzin :ryk:

Rano wraz z dziećmi melduje się pod drzwiami łazienki i czeka na wypuszczenie. Dziś spędziła tu calutkie popołudnie. Wyglądała przez okno, korzystała z drapaka. Na początek przyszłego tygodnia planuję sterylkę. Czeka nas też drugie szczepienie Michelin...

Fulda, ach... :love:

Za spokojną podróż i wszytskiego dobrego na nowej drodze kleberku :ok:

Fuldzia się rozkręciła, ho ho :1luvu:

Fuldzia dziś hasała już o 5.30 i ani myślała do łazienki wracać.

Fulda - dzika tri zniknęła bez wieści

Kto przegląda forum