Moje MPiki - część siódma

Erin pisze:
psiama pisze:A nowe foty Ciocia ma ?

Ciocia ma, a Klocia też ma?

To niech Ciocia da :mrgreen:

Klocia nie ma na podorędziu kolejnych :roll:

psiama pisze:To niech Ciocia da Klocia nie ma na podorędziu kolejnych

Ciocia też ma w domu

To może wieczorem Ciocie się podzielą? :lol:

Ja tak, ale Psiama to nie wiem :wink:

Dobra , moje kochane negocjatorki :mrgreen:

Umówmy się, że kazda coś fajnego ze swoje kocistadninki wklei

Ale ja mogę rano dopiero, bo dziś mam zajęty wieczór, będe robić porządki w ogródku i nie dam rady choćbym nie wiem co :roll:

psiama pisze:Dobra , moje kochane negocjatorki
Umówmy się, że kazda coś fajnego ze swoje kocistadninki wklei
Ale ja mogę rano dopiero, bo dziś mam zajęty wieczór, będe robić porządki w ogródku i nie dam rady choćbym nie wiem co

OK, sobie zacytuję na wszelki wypadek :twisted:

Jeszcze trochę odpoczynku i możemy poszaleć

No i dodałam fotki, a tu cisza :roll:

Więcej nie dam! :wink:

Buźka

Erin pisze:
psiama pisze:Dobra , moje kochane negocjatorki
Umówmy się, że kazda coś fajnego ze swoje kocistadninki wklei
Ale ja mogę rano dopiero, bo dziś mam zajęty wieczór, będe robić porządki w ogródku i nie dam rady choćbym nie wiem co

OK, sobie zacytuję na wszelki wypadek

Ty mi coraz bardziej podpadasz :twisted:

"Lizaczek" jest boski :1luvu:

Wszystkie jak cukiereczki. Ale masz radochę

Zaraz poszperam coś od siebie, bo skończyłąm ogródkowanie, dziecko spi, mozna wsiąść na miau :mrgreen:

Rózinka i jej łapa :mrgreen:

A mnie nie wolno ogladac zdjęć czarnych kotków, za bardzo mi się podobają

(kiepsko mi się zdjęcia otwierają,za duży ruch chyba)
Drobniutkie te kociaczki-mam nadzieję, że ładnie jedzą i szybko ciałka nabiorą.
Pozdrawiamy
:ok:

Witamy Ciocie Gosie!

Kociaczki powoli przekonują się do jedzonka - tzn. chłopaki się przekonują, bo Perełka wciąga i mięsko, i chrupki.
Wczoraj Pedro zaczął chrupać, zobaczymy jak dalej będą szły postępy.

Psiama, Rózinka i łapeńka cudna :1luvu:

Ale Ty masz chyba więcej futer, prawda?
Czekam na c.d.

Muszę coś ciekawego ufocić dopiero ... :roll:

Ale jest szansa, że niebawem lepszy aparat nam się nadarzy :ok:

To wtedy będą zdjęcia, że ho ho :wink:

Matulu , ale mam weekendy ciasne, zapięte pod samą szyję

. Od impry do impry. Ale znajdziemy też chwilę na ogródku popracować i owoców sie najeść :ok:

A wczoraj z iglaków i bukszpanów, które na przełomie lat posadziliśmy pod blokiem została połowa, bo psiama tak się zawzięła i zrobiła z tym porządek :mrgreen:

Zapuszczone już były ...

TŻ wysypał wielki wór kory pod iglaki i jest bosko !

No i super! :ok:

I za nowy aparacik :ok:

No a jak tam koteczki ?
Które obecnie izolujesz ? Pewnie nowa rodzinke :wink:

A czy starsze dzieci miały kontakt z mamą ? :wink:

Moje MPiki - część siódma

Kto przegląda forum