dinzoo pisze:Dzięki, zaraz polece kupić
Oby pomogło

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ja_ana pisze:Hmmmmm, spróbuj taki zwykły żwirek zbrylający z Benka czy czegoś...U nas Figa jak był żwirek drewniany załatwiała się na podłogę, a biedna jak już nie mogła wytrzymać zrobiła olbrzymią kupę na pościel o 3 nad ranem......Rano dostała Benka do kuwety i aż się trzęsła, żeby tylko dobiec...i teraz problem z głowy
dinzoo pisze:Problem się rozwiązał sam - załatwia się do tej otwartej kuwetkichyba się bała wchodzić do tego pudła
. W domu spokój, Coco upodobała sobie drabinę, wyczynia na niej akrobacje, no taka spryciula, że ło matko
ale ogólnie jest bardzo wyciszona. Bałam się o to miauczenie, ale nadal spokój
Trochę się Buba na mnie fąfa ale z Coco się bawi, nawet liże ją po uszkach- to chyba dobry znak
może fotnę coś to wstawię linki. Jednak Cocusia była mi przeznaczona
dinzoo pisze:Moje dwie mruczusie są naprawdę kochane. Co prawda Coco szaleje w nocy budząc Bubę i mnie przy okazji, ale poza tym zachowuje się tak jakby wychowała się od kociaczka u nas
. Albo bawią się razem, albo obie asystują mi we wszystkich pracach domowych
![]()
. Ponieważ Coco jest bardzo żywa i nawet bez mojej wiedzy wchodzi po drabinie na antresolę, póki co na górze balkon jest non stop zamknięty
W przyszłym tygodniu przyjedzie pan, który zakłada siatki więc będzie mogła sobie wychodzić na "dworek". Muszę jeszcze założyć ograniczniki na okna balkonowe, bo jak je uchylę to jest duża szpara i boję się, że może próbować wyjść
. Ona potrafi takie coś wykminić- to tylko kwestia czasu
. Nie wiem tylko gdzie takie ograniczniki można kupić
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości