Możemy się pochwalić, że dzieki wydatnej pomocy ze strony Pati, Dagi i reszty ekipy udało się stworzyć Marco DT.
Kocurek przybył do nas z infekcją oczu i silnym stanem zapalnym dziąsełek.
W tej chwili infekcje ustępują. Wysięk z oczu jest nieznaczny. Gentamycyna wydatnie pomaga.
Sam nasz bohater wydaje się być zadowolony z sytuacji. Interesuje się miską, otoczeniem, nami, rezydentami. Jest niezwykle zrównoważony. Pięknie wygląda. Ma sierść niczym śliska miękka satyna. Włos raczej długi. Oczy złote, uważne. Spojrzenie inteligentne. Młody chętnie się bawi tak z nami jak i z Edusiem i Heksią. Charakter z gatunku "nie narzucających się", ale też nie unikający głasków.
Ów niesamowity kocurek ponownie szuka domku...
