Tula i Ingar w nowym domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 29, 2010 14:50 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Chyba czas na update :)
Milou postanowila juz sie tak bardzo nie bac i daje sie glaskac w salonie na dywanie :) Juz nawet nie musze sie do niej na kolanach zakradac. Jak sie rozkreci i zapomni ociera sie o mnie na calej dlugosci i wywija fikolki. Na koncu dostaje gryza, ale widze, ze bez tego sie nie obejdzie. Udalo mi sie ja nawet juz troche wyczesac! Godrik czesanie wyjatkowo lubi, byle nie po brzuchu. Milou chyba nie zauwazyla, ze z reki zrobil sie grzebien, dlatego mi pozwolila. Ale pozniej, jak zaczelam czesac Godrick dostalam z pazura. Oczywiscie nie wiem czy to dlatego, ze przestalam, ja czesac, czy uznala, ze Godrickowi takimi zebami krzywde zrobie :D

Gluty z nosa nie leca, ale sapanie nie ustaje. Do weta jej nie zabralismy, bo widac znaczna poprawe. Moze mam jej kupic jakis srodek na odpornosc? Mozna to dostac bez recepty? Bede w weekend w PL, wiec moglabym zrobic zaopatrzenie. Tylko co dokladnie kupic. Jadla na poczatku immunodol, ale nie widzialam poprawy...

Godrick nadal organizuje jedzenie dla siebie i Milou :D Zapedza nas do kochni, biegnie do Milou, do kuchni... jak nakrecony :D W efekcie miseczki staja w salonie, bo mam wrazenie, ze zanim Milou dojdzie do kuchni, miseczki beda puste.
Susz maja wydzielany, czyli Milou prawie suchego nie je, bo cos slabo trawi i oddaje :( Za to Godrick sniadania bez suchego nie uznaje!

Przestaly wreszcie roznosic mieszkanie w nocy i wariuja w ciagu dnia, w nocy pozwalajac nam spac :) Berki, pileczki, rozszarpane maskotki :D Godrick czeka za rogiem i robi naskoki na Milou, w zwiazku z czym czasami znajduje kleby jego futra na dywanie. Zakladam, ze dostal manto od mamy :D

Na rece nadal nie pozwalaja sie brac, ale pracuje nad tym...

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Wto cze 29, 2010 15:19 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Mam łzy w oczach... :crying: :crying: :crying:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto cze 29, 2010 16:12 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Rycz, Mała, rycz!!! :crying: :crying: :crying:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Wto cze 29, 2010 17:06 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Mi też łzy się pociurczyły.

Z radości i wzruszenia.


Dzielne te "nasze" Kociajstwo. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto cze 29, 2010 21:53 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Cudowne wiadomości :ok: :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lip 01, 2010 22:12 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Zalotny Godrick pozdrawia

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Czw lip 01, 2010 22:23 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Milou nie zalapala sie na zdjecie, bo chyba nie podoba jej sie lufa mojego obiektywu. Bez poplochu, ale postanowila sobie pojsc. Od tylu nie bede jej przeciez zdjec robic :evil:
A Herr Godrick ma nowa ksywe - Piskol.
Piskoli i piskoli. Czasami piskoli do mnie, czasami do Milou, a czasami chyba sam do siebie. Zeby chociaz normalnie miauczal, to bym wiedziala, ze tak sobie tylko gada, ale nie, on piszczy, jakby mu sie krzywda dziala. Czasami sie skarzy, ze Milou sie z nim nie bawi i mam rzucac mu pilke, ale najczesciej chodzi o susz! No albo o glaski, tez sie dopomina. Ciezko tylko sie kapnac o co biega w danej chwili, bo to tylko kocie piski. Ale raz sie juz ostro wkurzyl, ze nic nie kumam i powiedzial konkretnie MIAU. Az sie Michael usmial, ze odezwal sie poprawna polszczyzna :D

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Czw lip 01, 2010 22:32 Re: Tula i Ingar w nowym domku

:ryk:
omg! miau! :mrgreen:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 02, 2010 12:45 Re: Tula i Ingar w nowym domku

A które konkretnie MIAU miał na myśli? :lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lip 08, 2010 10:24 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Jak to ktore? :ryk:
MIAU to MIAU. W odroznieniu od "iiijaaaa" i "iiijaaauuuu" lub "mia!", albo "mrrrr ua, a".

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Czw lip 08, 2010 10:42 Re: Tula i Ingar w nowym domku

tindo pisze:Jak to ktore? :ryk:
MIAU to MIAU. W odroznieniu od "iiijaaaa" i "iiijaaauuuu" lub "mia!", albo "mrrrr ua, a".


A nie, no chyba, że tak. To racja, wszystko wiadome co za MIAU.

:mrgreen:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lip 25, 2010 20:54 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Pozdrawiamy spod stolu :) M+G

Obrazek

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Nie lip 25, 2010 20:59 Re: Tula i Ingar w nowym domku

zakurzona Milou
Obrazek

i jeszcze raz panna zakurzona
Obrazek

niedzielne mycie
Obrazek

wylegiwanko w sloncu
Obrazek

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Nie lip 25, 2010 22:06 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Kochane Słodziaki. :1luvu:

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon lip 26, 2010 0:02 Re: Tula i Ingar w nowym domku

tindo pisze:Pozdrawiamy spod stolu :) M+G

Obrazek

Szczęśliwe koty w swoim własnym domku... Serducho rośnie! cudna fota :!:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 1664 gości