Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 9.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 07, 2010 23:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Ej, kobiety...
czy coś się Wam nie pomyliło znowu??? 8O
:mrgreen:

Z jakiej racji Mirkę [i mnie przy okazji] przepytuje się zarówno z wiedzy medycznej, jak i metod leczenia i diagnozowania konkretnego kota? Znowu chodzi o ilość kotów na metr kwadratowy? :lol: Czy o sponsoring? :lol:

Jana - poszukaj w necie, popytaj wetów. Dostęp do wiedzy mamy taki sam. Nie jestem chodzącą encyklopedią. Do tej pory trafił mi się jeden kot z wadą wrodzoną serca - nie miałam musu dokształcać się w tej materii. Zdawkowo relacjonuję to, co przekazała mi Mirka. Dalia nawet na ten wysiłek się nie zdobyła. Ona nie musiała - ani Mirka, ani ja też nie muszę.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 07, 2010 23:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Aga, jedno pytanie: kto Cię przepytuje? Poza tym, sama przyszłaś. Wołałam gdzieś "Agn, przyjdź, wytłumacz"?
Pewnie, że nic nie musisz.
O ile sobie dobrze przypominam, to dalia odmówiła podania szczegółów śmierci Szagiego PERSONALNIE Mirce, więc nie przekręcaj, proszę. To akurat nie jest żaden kontrargument.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 08, 2010 0:12 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:(...) A sekcja potwierdziła jedynie, że to, na co cierpiał Lumpek nie było do zdiagnozowania przyżyciowego i nie było również do wyleczenia.


Zapytałam Ciebie, bo to Ty napisałaś, że diagnoza za życia była niemożliwa.
Do tej pory trafiło mi się tylko kilka kotów z wrodzoną wadą serca (konkretnie trzy i tylko dwa były u mnie).
A jeśli wet, który nie zdiagnozował, twierdzi, że to nie było do zdiagnozowania, to... jakoś nie dziwi mnie to. Zwłaszcza że już kilka razy nie postawił diagnozy, leczył objawowo i dopiero sekcja cokolwiek wyjaśniła, albo upór Mirki, żeby zrobić test.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 08, 2010 0:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

zabers pisze:Aga, jedno pytanie: kto Cię przepytuje? Poza tym, sama przyszłaś. Wołałam gdzieś "Agn, przyjdź, wytłumacz"?
Pewnie, że nic nie musisz.

Forum jest publiczne - wlazłam, przeczytałam, piszę.
Nie tylko ja nie muszę - jak widać dalia nie musi i Mirka też nie.


zabers pisze:O ile sobie dobrze przypominam, to dalia odmówiła podania szczegółów śmierci Szagiego PERSONALNIE Mirce, więc nie przekręcaj, proszę. To akurat nie jest żaden kontrargument.

Dalia odmówiła w ogóle podania publicznie tej informacji. Nie tylko Mirce, ale również mi i innym osobom, które w jej wątku zapytały.

Jana pisze:
Agn pisze:(...) A sekcja potwierdziła jedynie, że to, na co cierpiał Lumpek nie było do zdiagnozowania przyżyciowego i nie było również do wyleczenia.

Zapytałam Ciebie, bo to Ty napisałaś, że diagnoza za życia była niemożliwa.

A ja podałam info za wetem Mirki.

Jana pisze:A jeśli wet, który nie zdiagnozował, twierdzi, że to nie było do zdiagnozowania, to... jakoś nie dziwi mnie to. Zwłaszcza że już kilka razy nie postawił diagnozy, leczył objawowo i dopiero sekcja cokolwiek wyjaśniła, albo upór Mirki, żeby zrobić test.

No i co w związku z tym?
Czyżby to była delikatna sugestia `zmień weta`? A jeśli inni dostępni są porównywalni?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 08, 2010 0:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Widzę Agn, że nie tylko Mirka ma u Ciebie szczególne względy, ale i jej wet 8)
Niczego nie sugeruję, tylko się zdziwiłam. Troszkę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 08, 2010 0:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Jana pisze:Widzę Agn, że nie tylko Mirka ma u Ciebie szczególne względy, ale i jej wet 8)
Niczego nie sugeruję, tylko się zdziwiłam. Troszkę.


No nie wiem, czy tylko u mnie...
Czepiacie się gościa na równi z czepianiem się Mirki. Weta dalii się nie czepiacie. To zwyczajnie niesprawiedliwe. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 08, 2010 0:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:
Jana pisze:Widzę Agn, że nie tylko Mirka ma u Ciebie szczególne względy, ale i jej wet 8)
Niczego nie sugeruję, tylko się zdziwiłam. Troszkę.


No nie wiem, czy tylko u mnie...
Czepiacie się gościa na równi z czepianiem się Mirki. Weta dalii się nie czepiacie. To zwyczajnie niesprawiedliwe. :twisted:

nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie. No. :twisted:
Dalia ma specjalne prawa. Mirka nie. :mrgreen:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 08, 2010 0:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

aga9955 pisze:
Agn pisze:
Jana pisze:Widzę Agn, że nie tylko Mirka ma u Ciebie szczególne względy, ale i jej wet 8)
Niczego nie sugeruję, tylko się zdziwiłam. Troszkę.


No nie wiem, czy tylko u mnie...
Czepiacie się gościa na równi z czepianiem się Mirki. Weta dalii się nie czepiacie. To zwyczajnie niesprawiedliwe. :twisted:

nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie. No. :twisted:
Dalia ma specjalne prawa. Mirka nie. :mrgreen:


Może dla Ciebie.
Ja na Twoim miejscu nie cieszyłabym się tak z jawnego okazywania lekceważenia ludziom, których nie znam. Zwłaszcza, że nie o dalii, czy Mirce mowa, tylko o wetach.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 08, 2010 0:50 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:
Może dla Ciebie.
Ja na Twoim miejscu nie cieszyłabym się tak z jawnego okazywania lekceważenia ludziom, których nie znam. Zwłaszcza, że nie o dalii, czy Mirce mowa, tylko o wetach.

pozwol ,ze bede okazywac lekcewazenie komu bedzie mi sie pdobac. I przestan mnie upominac mentorskim tonem ,bo na mnie Twoje filozoficzne wypociny nie robia wrazenia. Mam w powazaniu Twoja misje nauczania i pouczania.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 08, 2010 0:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

aga9955 pisze:
Agn pisze:
Może dla Ciebie.
Ja na Twoim miejscu nie cieszyłabym się tak z jawnego okazywania lekceważenia ludziom, których nie znam. Zwłaszcza, że nie o dalii, czy Mirce mowa, tylko o wetach.

pozwol ,ze bede okazywac lekcewazenie komu bedzie mi sie pdobac. I przestan mnie upominac mentorskim tonem ,bo na mnie Twoje filozoficzne wypociny nie robia wrazenia. Mam w powazaniu Twoja misje nauczania i pouczania.


Na nic nie muszę Ci pozwalać. Masz wystarczająco dużo tupetu i pychy, by niezasłużenie obdarowywać lekceważeniem i pogardą każdego, kto Ci się w jakiś sposób przeciwstawi.
I nie dla Ciebie produkuję moje filozoficzne wypociny. Mogłabyś uczynić mi grzeczność i odczepić się od nich. No, chyba że jakoś szczególnie Cię uwierają, że wciąż do nich nawiązujesz.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 08, 2010 0:57 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:
aga9955 pisze:
Agn pisze:
Może dla Ciebie.
Ja na Twoim miejscu nie cieszyłabym się tak z jawnego okazywania lekceważenia ludziom, których nie znam. Zwłaszcza, że nie o dalii, czy Mirce mowa, tylko o wetach.

pozwol ,ze bede okazywac lekcewazenie komu bedzie mi sie pdobac. I przestan mnie upominac mentorskim tonem ,bo na mnie Twoje filozoficzne wypociny nie robia wrazenia. Mam w powazaniu Twoja misje nauczania i pouczania.


Na nic nie muszę Ci pozwalać. Masz wystarczająco dużo tupetu i pychy, by niezasłużenie obdarowywać lekceważeniem i pogardą każdego, kto Ci się w jakiś sposób przeciwstawi.
I nie dla Ciebie produkuję moje filozoficzne wypociny. Mogłabyś uczynić mi grzeczność i odczepić się od nich. No, chyba że jakoś szczególnie Cię uwierają, że wciąż do nich nawiązujesz.


:mrgreen: :ok:

edit: nie uczynie Ci grzecznosci bom pyszna i mam tupet. Publiczne jest to forum ,a kazdy kto watek prowadzi narazony jest na krytyke i ocene.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 08, 2010 1:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Z Ozzym jest bardzo źle. Ma mocno powiększone nerki. Przed chwilą zmierzyłam mu poziom glukozy i w tej chwili ma 280mg/dl. Serce wali mu jak młot.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 08, 2010 1:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

aga9955 pisze:edit: nie uczynie Ci grzecznosci bom pyszna i mam tupet. Publiczne jest to forum ,a kazdy kto watek prowadzi narazony jest na krytyke i ocene.


Dalii wątek również.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 08, 2010 1:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:
aga9955 pisze:edit: nie uczynie Ci grzecznosci bom pyszna i mam tupet. Publiczne jest to forum ,a kazdy kto watek prowadzi narazony jest na krytyke i ocene.


Dalii wątek również.



alez oczywiscie. Z czego skwapliwie skorzystalas i Ty i Mirka w najtrudniejszym dla Dalii momencie.

Kocie anioly
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 08, 2010 1:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-50 kotów-Bydgoszcz.

aga9955 pisze:
Agn pisze:
aga9955 pisze:edit: nie uczynie Ci grzecznosci bom pyszna i mam tupet. Publiczne jest to forum ,a kazdy kto watek prowadzi narazony jest na krytyke i ocene.


Dalii wątek również.



alez oczywiscie. Z czego skwapliwie skorzystalas i Ty i Mirka w najtrudniejszym dla Dalii momencie.

Kocie anioly


Jak słusznie zauważyłaś - `kocie`. Ludzi moja anielskość nie obejmuje. Zwłaszcza takich, którzy sami nie mają skrupułów, by dowalić innym w najtrudniejszym dla tych innych momencie, a strasznie się oburzają, gdy ich spotyka coś takiego.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 183 gości