Zestaw słodko/kwaśny: Cukierek, Buka, Torina i Czarna Mamba

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 06, 2010 19:27 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

ale masz zajefajny zestaw tymczasów indywidualistów :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 19:42 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Ruja i znaczenie terenu... Zdarza się, że kotka wykastrowana zaczyna podsikiwać, gdy inna kotka w domu ma ruję. Nowy teren, stres - to też może być powód. Oczywiście należy wykluczyć kryształy w moczu. Jeśli są to przypadkowe miejsca to kot może nie zdąża do kuwety i to mogą być kryształy.

Jeśli jest zdrowa może po prostu nie lubi żwirku (przyzwyczajona była do piasku), a może nie pasuje jej, że inny kot korzysta z tej samej kuwety.

Nie jestem behawiorystką, ale swego czasu dość gruntownie zgłębiłam temat sikawkowy. A może Buka już przestała?

Coś mi chodzi po głowie, że wysterylizowane kotki potrafią czasem się zachowywać jakby miały rujkę ale to tylko jakieś urwane skojarzenia...
PS.
O właśnie , potrzebne było takie podsumowanie tymczasów :D
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Wto lip 06, 2010 20:35 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Cameo, ale fajny czarny tymczasik Ci się trafił :1luvu:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 23:13 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Dziś króluje panna Buka (wszystkie, robione z bliska).

Obrazek

Obrazek :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żwirek napewno jej pasuje, bo kupy robi do kuwety - wyniki nerkowe ma wzorcowe, chociaż ten mocz przydało by się zbadać. Kiedyś pisałam, że nie podoba mi się kolor moczu. Ale jak już wcześniej wspominałam, złapanie moczu w jej przypadku jest nierealne. Rozważam kupno tego specjalnego żwirku, ale oprócz Buki, w domu jest siedem kotów... sytuacja wręcz beznadziejna, jedynym wyjściem jest chyba cewnik :( ale pozostaje jeszcze pytanie - czy ona pozwoliła by go sobie "zainstalować" :strach:

A rujkujące kastraty istnieją :D najlepszym przykładem jest moja Maja, która dwa lata temu dostała permamentej rujki :shock: a została wysterylizowana przed pierwszą rujką :|
Ostatnio edytowano Wto lip 06, 2010 23:21 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lip 06, 2010 23:18 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Wydaje mi się, że sprawny lekarz bez problemu wyciśnie z Buki trochę siuśków. Zwłaszcza, że dobrą okazją będzie dłubanie w zębach. Kiedy koty są przyśpione, to zdarza im się popuścić trochę moczu nawet bezwiednie. Cewnik to jakaś ostateczna ostateczność przy 100% pewności, że z sikami jest coś nie tak.

A poza tym żądam, żeby Buce położyć na lodówce jakiś wygodny kocyk albo poduszkę :P

:wink:

A Buka to jakaś taka szczuplejsza jakby? Zrzuciła futro na lato?
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto lip 06, 2010 23:33 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Tajemniczy Wujek Z. pisze:A poza tym żądam, żeby Buce położyć na lodówce jakiś wygodny kocyk albo poduszkę :P


Ciągle coś ma, ale tak się kręci podczas miziania, że wszystko leci na dół (menażka, którą widać na filmie, też kiedyś spadnie :lol: )

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lip 06, 2010 23:37 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

wyciskanie moczu jest bardzo niebezpieczne, zwłaszcza, gdy nie wiadomo, czy nie utworzyły się złogi kryształów! nie doczytałam, ale jeśli zabki pod narkozą to można przecież pobrac mocz bezpośrednio z pecherza?
W kazdym razie za Bukę i resztę tymczasików

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Śro lip 07, 2010 18:02 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Wariactwo...

Cukierek, najbardziej kociolubny kot w moim domu, wczoraj stracił cierpliwość... mały bąbel próbował zrobić z niego konia, i wskoczyć na grzbiet. Każda cierpliwość ma swoje granice. Cuki pogonił czarnego Demona gdzie pieprz rośnie.

Po pokoju wala się mnóstwo zabawek, czasami słychać dzikie krzyki i piski...

Dom Wariatów :ryk:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lip 07, 2010 19:50 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Piękny ten Demonek.. :)
Nieustające głaski dla mojej ulubienicy! Uwielbiam tę jej minę seryjnego mordercy...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lip 07, 2010 20:41 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Pozdrawiamy serdecznie :)
Buka jak wypiękniała :)
Cukierek jak zwykle - sam wdzięk i piękno :)
A reszta tymczasików urocza :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lip 07, 2010 20:52 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Cameo pisze:
Czarna Mamba vel Demon, vel Torpeda, vel Kręcioł :oops:

Obrazek

ale pieknosc :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: a jakie ma blyszczace futerko :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 07, 2010 22:02 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

tez zagladam do koteczkow - Cameo, fajnie, ze wrocilas 8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lip 07, 2010 22:12 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

dobrej nocki

Obrazek
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro lip 07, 2010 22:35 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Buziaki dla Busi i kciuki za koteczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lip 07, 2010 22:45 Re: Cukierek i Buka. Słodycz z nutką chili. Świat oszalał!

Bardzo lubię pisać o kotach, więc przedstawię Wam historie koteczków.

Pierwszy był Cukierek, który przyjechał do nas 22.03.2010 (już prawie cztery miesiące, jak ten czas szybko leci) z Katowickiego schroniska, czyli z "niekochanych". Z początku mega płochliwy, ale z czasem się oswoił. Teraz jest śliniącym się miziaczkiem (wiecznie okupującym moje kolana). Gadatliwy że hoho, kocha Maję - do innych kotów podchodzi z dystansem, czasem strzela im baranki, ale zaraz dostaje po głowie. Mistrz Świata w strojeniu gooopkowatych póz na dywanie, i skokach na szafy. Szantażysta - wymusza miaukiem głaskanie i jedzenie. Nie jest wybredny (wręcz przeciwnie, co widać po fałdach tłuszczu na brzuchu). Siusia do kuwety, to drugie najczęściej pod meble, czy na dywan w przedpokoju (dzisiaj wdepnełam :oops: ). Udało się go wyprowadzić z wiecznych biegunek. Jest zaszczepiony na choroby wirusowe, wykastrowany, odrobaczony, odpchlony, ma ujemne testy na FeLV i FIV i zrobione zęby. Cukierek szuka domu, i to migiem - bo jest szansa, że w mniej zakoconym domu zacznie załatwiać się do kuwety. Ale głowy sobie nie dam uciąć. Jego sprawy kuwetkowe to dla nas zagadka - nie wiemy co mu nie pasuje, czy kuweta, żwirek, czy jeszcze coś innego. Wypróbowaliśmy już wszystkie możliwości...

Może ktoś z forum się zakocha? Jakiego domku szuka Cukierek:

- zakoconego (max. 2/3 koty)
- z zabezpieczonymi oknami bądź balkonem
- cierpliwego i troskliwego
- może być dom ze spokojnym psem
- musi być karmiony dobrym żarełkiem, gdyż ma wrażliwy przewód pokarmowy
- ponieważ Cukierek był kotem niewychodzącym, żyjącym w bloku (?), musi trafić do domku niewychodzącego (!)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Google [Bot], Jacex123, Wojtek i 71 gości