Skrzywdzone....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 05, 2010 16:16 Re: Skrzywdzone....

Ja właśnie wróciłam z 4 futrami od weta - miały trzecią dawkę felisvaca - o matkozcórką ale się upociłam :evil:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon lip 05, 2010 18:07 Re: Skrzywdzone....

mnie ta duchota tez wykańcza-tak na pocieszenie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 05, 2010 18:08 Re: Skrzywdzone....

Znowu doopkę zaatakowali, biedne sierściuchy :mrgreen:

Nosek dał GŁOS w postaci mruczenia :ryk:

Sitce do pięt nie dorasta, ale mruuuuuczy :1luvu:

Ja je chyba zacznę ogłaszać, i tak żaden dom mi się nie będzie podobał, ale co tam, sumienie czyste.....
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 05, 2010 18:08 Re: Skrzywdzone....

Mała1 pisze:mnie ta duchota tez wykańcza-tak na pocieszenie


Dziś jest totalny dramat :evil:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 05, 2010 18:11 Re: Skrzywdzone....

:D jasne ,że ogłaszaj jak znajdzie się naprawde odpowiedzialny dom to nie ma co czekać
zresztą chwilowo odzew z ogłoszeń bywa zerowy :|

Nosek mruczy :mrgreen:

hyhy-wiesz, kolejne strachulce u nas jakby co czekają :wink:
wiem, wiem, baaardzo smieszne :P

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 05, 2010 18:13 Re: Skrzywdzone....

Mała1 pisze:hyhy-wiesz, kolejne strachulce u nas jakby co czekają :wink:
wiem, wiem, baaardzo smieszne :P


Taaaa, już Ci wierzę, lisiociotko :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 05, 2010 18:15 Re: Skrzywdzone....

ech
co gorsze niestety nie kłamię :?
trzy koty zupełnie nic nie chcą jeść ze stresu :(

nic to
to jest wątas odważnych już Strachulców dzieki Tobie:ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 05, 2010 19:27 Re: Skrzywdzone....

Mała1 pisze:ech
co gorsze niestety nie kłamię :?
trzy koty zupełnie nic nie chcą jeść ze stresu :(

nic to
to jest wątas odważnych już Strachulców dzieki Tobie:ok:


To może - tak nieśmiało zaproponuję - ZMIANA TYTUŁU :?: :kotek:

Spinca :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lip 06, 2010 10:34 Re: Skrzywdzone....

spinca pisze:Znowu doopkę zaatakowali, biedne sierściuchy :mrgreen:

Nosek dał GŁOS w postaci mruczenia :ryk:

Sitce do pięt nie dorasta, ale mruuuuuczy :1luvu:

Ja je chyba zacznę ogłaszać, i tak żaden dom mi się nie będzie podobał, ale co tam, sumienie czyste.....



Ja tak z czystym sumieniem niezłe stadko sobie zafundowałam:)

No ale jak było oddać nieodpowiedzialnym ludziom?? W ubiegłym roku nijak nie mogłam znaleźć odpowiedniego opiekuna dla Amisia, że nie wspomnę o niepełnosprawnym Milutku:))
Oj, glupolki jesteśmy:)
Ale wystarczy sobie tylko odpowiednie kryteria sformulować, a potem to juz spoko:)

Kurdybanek bluszczyk, Nosek mruczy. A takie niby skrzywdzone.
Spryciula ta nasza Mała:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 06, 2010 10:39 Re: Skrzywdzone....

spinca pisze:Znowu doopkę zaatakowali, biedne sierściuchy :mrgreen:

Nosek dał GŁOS w postaci mruczenia :ryk:

Sitce do pięt nie dorasta, ale mruuuuuczy :1luvu:

Ja je chyba zacznę ogłaszać, i tak żaden dom mi się nie będzie podobał, ale co tam, sumienie czyste.....

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 07, 2010 11:13 Re: Skrzywdzone....

szukam dzisiaj tych "skrzywdzonych" po całych Kotach - a one na 7-mej stronie!!! 8O

jak się odkrzywdziły, to już żadnych aktualnych wieści nawet nie ma..... :wink: :twisted:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro lip 07, 2010 11:37 Re: Skrzywdzone....

Bo sobie siedzą cichutko w luksusach domowych, to i co mają się skarżyć? 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lip 07, 2010 11:51 Re: Skrzywdzone....

A bo nic nowego :) Wiem, że czas otwierania się Was rozbestwił ;) ale teraz mamy chwilowy spokój.
Kolejny etap to wyjście z pokoiku, zobaczymy czy nasze Strachulce (?) to stwory kotolubne......

Ale na to jeszcze czekamy.....

Z newsów: boją się odkurzacza, boją się burzy, mnie się nie boją ;)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 07, 2010 11:54 Re: Skrzywdzone....

oj - a ja myślałam, że Ty straszniejsza od burzy...... 8O :wink:

no to co jakiś czas poprosimy w takim razie o choćby krótki news, że wszystko nadal OK - tak mało dobrych wieści na tym forum, że miło poczytać coś pozytywnego........ :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro lip 07, 2010 12:03 Re: Skrzywdzone....

joluka-tak w ramach podpowiedzi-nie musisz szukac po kolei na stronach, po prawej stronie masz obcje pokaz swoje posty-pokaza Ci sie wszystkie w których cos pisałaś :wink:

spinca-pozdrawiam serdecznie ze Slaska
fajnie ,że Ciebie się nie boją-to najwazniejsze :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 80 gości

cron