
Witam!
Jestem mamą kajtka. To do mnie pięć lat temu saskia przywiozła Islę, słodką, drobniutką kocią dziewczynkę

Po sterylce Isla, dla przyjaciół Wiewiórka, zrobiła się, co prawda, zupełnie niedrobniutka, ale dla mnie jest najsłodszą, maleńką, ukochaną królewną

Jest bardzo wrażliwa, czuła i delikatna. Kiedy przybyła, w domu już byli czarny kot Kot i pies Soser. Wszyscy bardzo się zaprzyjaźnili, a Wiewiórka została najlepszą przyjaciółką Sosera. Tulą się do siebie, liżą nawzajem, wspierają w ciężkich chwilach. Są bardzo zżyci.
Przez te pięć zdążyłam się zalogować w końcu na miau, po długim podczytywaniu, a rodzina bardzo się powiększyła.

Oto kilka zdjęć mojej królewny

Pierwsza Wigilia Wiewiórki















Bardzo dziękuję agnes_czy za podsunięcie Isli mojej córce

Jestem wdzięczna saskii, że mi zaufała
