no bo zmęczona jestem ciągłym sprzątaniem po maluchach, zastanawianiem się, który to rzygał, który ma sraczkę i który i dlaczego sika po kątach... i jeszcze psu się cierpliwość kończy, w związku z czym stale zamknięty w sypialni jest. a Cynamon nie może znieść że jakieś drzwi są przed nim zamknięte i stale je otwiera. i maluchy tam włażą, psa wkurzają, na jego legowisko, które tam przed nimi chowamy, sikają...
a to tylko 4+2, chyba bym zwariowała przy Twojej ilości
no i aparatu nie mam i nowych fot nie mogę robić - a byłoby co fotografować, bo wszystkie są w dobrej kondycji i szaleją i są juz taaakie duże i taaakie śliczne

tak duże i śliczne jak czasem wykańczające
a dzisiaj miała pani przyjść zapoznać się z Malim i nie przyszła.
a propos sikania to potrzebuję wskazówek jak siki do badania złapać
