Sosnowiec KChatka.Z DS uciekł Ramzes.Prosimy o pomoc str 100

ok. 6 ran odeszła malutka Kleo. Miała 5 tyg. [*][*][*]

Biedne maleństwo :cry:

Wyobraźcie sobie, że firma kurierska Siódemka "zagubiła" moją przesyłkę z Krakvetu z 40 kg karmy i prawie 20 kg żwirku :///. Krakvet wyśle kolejną paczkę ale i tak muszę dokupić trochę karmy i żwiru nim tamto dotrze.

A kot z Harcerskiej bardzo lubi być noszony na rękach i to głównie przez facetów - wspina się po nich by go nosili :lol:

Witam. Dzisiaj rano na sklepowej witrynie przy ul. Barbary znalazłam takie ogłoszenie: "Znaleziono ok 1,5 rocznego czarnego, kastrowanego kocurka. Kontakt dla właściciela lub chętnych w sprawie adopcji 502 634 457". Może to nasz Rami? Wiem, że ta okolica jest dość daleko od miejsca jego ucieczki, ale przecież koty potrafią całkiem nieźle wędrować.

Agnieszka Zawada pisze:Witam. Dzisiaj rano na sklepowej witrynie przy ul. Barbary znalazłam takie ogłoszenie: "Znaleziono ok 1,5 rocznego czarnego, kastrowanego kocurka. Kontakt dla właściciela lub chętnych w sprawie adopcji 502 634 457". Może to nasz Rami? Wiem, że ta okolica jest dość daleko od miejsca jego ucieczki, ale przecież koty potrafią całkiem nieźle wędrować.

Nie, nie - niestety to tylko mój Sony z Harcerskiej i mój numer telefonu. Swoją droga nieźle się spisała Pani, która go znalazła a nie mogła zatrzymać i przez Teresę Sony tafił na tymczas do mnie

Mara S pisze:
Agnieszka Zawada pisze:Witam. Dzisiaj rano na sklepowej witrynie przy ul. Barbary znalazłam takie ogłoszenie: "Znaleziono ok 1,5 rocznego czarnego, kastrowanego kocurka. Kontakt dla właściciela lub chętnych w sprawie adopcji 502 634 457". Może to nasz Rami? Wiem, że ta okolica jest dość daleko od miejsca jego ucieczki, ale przecież koty potrafią całkiem nieźle wędrować.

Nie, nie - niestety to tylko mój Sony z Harcerskiej i mój numer telefonu. Swoją droga nieźle się spisała Pani, która go znalazła a nie mogła zatrzymać i przez Teresę Sony tafił na tymczas do mnie

Ups a już chciałam dzwonić

Oczywiście Dorotko moższ do mnie dzwonić

ale w sprawie Ramzesa mogę tylko porozwieszać ogłoszenia. Tylko kurde w tym ogłoszeniu na dole wyświetla mi się pusta ramka a tam chyba też powinno być zdjęcie?

Mikusiu, a jak reszta maluchów ze schroniska? tych, które wzięłaś i tych, które tam są na miejscu?
Strasznie mi przykro z powodu obu maleństw, które tak szybko przeszły za TM :cry:

Mara S pisze:Oczywiście Dorotko moższ do mnie dzwonić ale w sprawie Ramzesa mogę tylko porozwieszać ogłoszenia. Tylko kurde w tym ogłoszeniu na dole wyświetla mi się pusta ramka a tam chyba też powinno być zdjęcie?

W tej ramce na dole były powtórzone nr telefonu do zrywania.

Dorota Wojciechowska pisze:
Mara S pisze:Oczywiście Dorotko moższ do mnie dzwonić ale w sprawie Ramzesa mogę tylko porozwieszać ogłoszenia. Tylko kurde w tym ogłoszeniu na dole wyświetla mi się pusta ramka a tam chyba też powinno być zdjęcie?

W tej ramce na dole były powtórzone nr telefonu do zrywania.

aha - oki

a swoją drogą szkoda, że Ramzes to nie Sony

Zapraszam na Bazarek viewtopic.php?f=20&t=113847

MAGDA U W A G A - druga twoja ulubiona filizanka

MIKUŚ pisze:ok. 6 ran odeszła malutka Kleo. Miała 5 tyg. [*][*][*]

W tym tyg Monika zakupiła mokra karmę (puszki),worki na smieci,domestos i płyn do garów.Wszystko podrzuciła na kociarnię.
Wzięła też koce do prania.
Ja jutro podrzuce żwirek i suche jedzenia.Część suchego jest w torebeczkach ok 10dkg.Jezeli ktoś bedzie miał wiecej czasu bardzo prosze zsypcie suche do wiaderka i pomiksujcie różne gatunki karmy:)

Jeżeli będzie czegoś brakowało proszę o eskę lub pw

Dorota Wojciechowska pisze:Zapraszam na Bazarek viewtopic.php?f=20&t=113847

MAGDA U W A G A - druga twoja ulubiona filizanka

oooo fajnie

Ja wczoraj podrzuciłam na kociarnię wyprane koce itp. wszystko położyłam w szafie, na wierzchu jest pare ubrań które przynieśli mi znajomi do wykorzystania ale nie wiedziałam gdzie je dać więc leżą też w szafie. Dostałam też woreczek z karmą więc położyłam u góry obok puszek. No i właśnie zauważyłam, że nie ma drugiej części prania (ostatnio nie dałam rady zabrać się z całością :roll:

).

Zauważyłam, że Tania chyba lepiej się czuje? nie często bywam na kociarni więc rzuciło mi się w oczy... łasiła się do krat jakby z nadzieją, że ją pogłaszczę

a tak nie dawno była strachulcem

Basia jak mój ulubieniec Mikołajek?

No to na kociarni na razie zamieszkała nowa lokatorka - o ile Basia dobrze sprawdziła płeć :p. Jest to mała czarna 2 miesięczna Molly z silnym świerzbem a co więcej wyjdzie z czasem - oby nic :!:

Sosnowiec KChatka.Z DS uciekł Ramzes.Prosimy o pomoc str 100

Kto przegląda forum