Fulda - dzika tri zniknęła bez wieści

Piękne zdjęcia :d
A Fulda na drapaku.... :1luvu:

Dziś od rabna tez było zwiedzanie...
W tym tygodniu postaram się wysterylizowac Fuldzika.

Maluszki zbierają na drugie szczepienie i zapraszają ciocie na chłodzacy bazarek!
viewtopic.php?f=20&t=113564

coś mi w uchu śpiewa, że masz już Villemo kolejną rezydentkę :mrgreen:

a Fuldzia naprawdę jest piekna :ok:

Basica pisze:coś mi w uchu śpiewa, że masz już Villemo kolejną rezydentkę a Fuldzia naprawdę jest piekna

Basiu, szkoda, że nie przeczytałaś kilku postów wcześniej.

Jak ja mam dość tłumaczenia, dlaczego nie mogę mieć kolejnego kota. Jak to jest kurde najprościej radośnie ogłosić, że chyba mam nowego kota. To na tym ma polegać pomoc kotom? Na totalnym zakoceniu SIEBIE?
Sorry, ale mam dosyć. Po raz kolejny dziękuję za takie "wsparcie".l

oj wybacz goopi żarcik :oops:

Basica pisze:oj wybacz goopi żarcik

Baśka... Ja generalnie się wnerwiam na głupie żarciki. Bo mnie chwilami krew nagła zalewa, no... :oops:

Nie bierz tego osobiście. Po prostu trochę za dużo kłopotów na jedną głowę biedną moją...

[quote="villemo5"]
Jak to jest kurde najprościej radośnie ogłosić, że chyba mam nowego kota. To na tym ma polegać pomoc kotom? Na totalnym zakoceniu SIEBIE?[quote]

Słuszna uwaga i chyba takie motto powieszę na swoim domu , albo powkładam w skrzynki moim sąsiadom :evil:

,którzy z uśmiechem na ustach i z prostackimi wyrazami twarzy zamiast sterylizować swoje koty oznajmniają 'Ale Pani lubi koty nie ? :evil:

To tak w odniesieniu do dwóch młodych pędraków , które się od kilku dni gonią po moim domu ...bynajmniej nie jest to potomstwo moich kotów :evil:

O TO TO

A Pani to się kotami zajmuje, prawda? :evil:

Naprawde nie brakuje mi dużo by zacząć zabijać. Ależ nerwa dzisiaj mam!

no ja aż się boję co będzie dalej...kiedy kolejny maluch przydrepcze gdzieś z oddali :evil:

Moją mamę wczoraj odwiedziła znajoma, co to kotki kocha :evil:

Jej miłośc objawia się dośc osobliwie.
Zbiera kocięta po osiedlu, kąpie je :!:

i daje ogłoszenie do gazety i oddaje pierwszegu, kto sie zgłosi. Raz odniosła sukces, bo oddała 3 maluszki razem prosto na wieś!!
Nawet nie macie pojęcia jakbym chciała ją zbluzgać... Na złapaniu kotki jej nie zalezy, bo skad by nowe zabaweczki brała? A jak tłumaczyłam, że ma lepiej dobierac domki, to mi powiedziała, że ja to sobie moge dobierac, bo ja w kotach działam

Samo życie.

Nawiązując do zdjęć, to nie moge się powstrzymać, żeby urody Fuldy nie skomentować. AŻ brak słów - tu zachwyt.
A maluszki takie już duże i kochane.
Jakbym ja miała jaki wakat - to ona od razu moja by była.
Ale nie mogę :evil:

szkoda.

Jakie one sa cudne,cała trójka :1luvu:

Nic tylko się zakochać.

Cioteczki pomóżcie przewieżć Kleberka z Brodnicy do Łodzi albo w okolice Łodzi.

Może ktoś wybiea sie w te strony na urlop??

PRACUJĘ NAD TYM, MYŚLE INTENSYWNIE!!

Jakieś widoki na transport?

Fulda - dzika tri zniknęła bez wieści

Kto przegląda forum