Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 12, 2010 14:51 Re: Dulencjowo...Koniec Dulencjowa. Wątek do zamknięcia

Szkoda mi bardzo!

Polubiłam Twój wątek i kociaste :cry:
Ostatnio edytowano Sob cze 12, 2010 15:46 przez Kaska, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zamykam na prośbę autorki wątku
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 7:48 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Jestem na chwilę.

Wracam na dwa watki mój i "bubu i gabi". Na więcej po prostu nie mam siły.

Później wszystko wyjaśnię. I opiszę, co się u nas działo przez ten czas.

Na razie zła wiadomość. Gabusia wraca.
Wiedziałam, że tak będzie, gdzieś tak cały czas paliła się czerwona lampka w głowie.
Zostawiłam ją wbrew sobie, wbrew intuicji, która krzyczała :NIE!!!

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 8:01 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

alergia?...? :( słyszałam o takich "zamiarach" w stosunku do Bubu... ale to było już dawno, myślałam, że jednak się udało, że koty nie wrócą :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 8:08 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

O kurcze, czyli jednak :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 8:14 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Georg-inia, nie wiem. Podobno alergia, podobno na koty, Państwo najpierw wyeliminowali koty... Ciekawe co robią, jak to alergia na środki chemiczne...

Wracają oba koty :(

Mam do siebie wiele żalu, bo wiedziałam, bo czułam, bo postąpiłam wbrew sobie, bo zlekceważyłam czerwoną lampkę...

I teraz Gabi za to zapłaci.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 8:17 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Dulencja pisze:Georg-inia, nie wiem. Podobno alergia, podobno na koty, Państwo najpierw wyeliminowali koty...


taaa, słyszałam... ta "eliminacja" polegała na wyprowadzeniu się tej Pani z dzieckiem z domu chyba. Ale się zdziwią, jak kobitka wróci do mieszkania, w którym już kotów co prawda nie będzie, za to będzie stado alergenów wszędzie... no chyba, że wyrzucą wszystko z chałupy :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 8:23 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Georg-inia pisze:
Dulencja pisze:Georg-inia, nie wiem. Podobno alergia, podobno na koty, Państwo najpierw wyeliminowali koty...


taaa, słyszałam... ta "eliminacja" polegała na wyprowadzeniu się tej Pani z dzieckiem z domu chyba. Ale się zdziwią, jak kobitka wróci do mieszkania, w którym już kotów co prawda nie będzie, za to będzie stado alergenów wszędzie... no chyba, że wyrzucą wszystko z chałupy :roll:


Taaak. Pani się wyprowadziła. na 10 dni. i wróciła. i alergia się nasiliła...

Ech... Do doopy to wszystko :evil:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 8:42 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Magda, nie obwiniaj się.

Wszyscy mieliśmy nadzieję, że ludzie, którzy oddali koty są reformowalni, że czas, który dali zwierzakom wykorzystają, poczytają, przygotują się, że kiedy padnie słowo alergia nie rzucą wszystkiego w panice, że nie zostawią znowu ponoć ukochanych zwierzaków ...

Jak widać rozpacz nie była do końca taka, jak się nam wydawała, że miłość do futerek nie tak wielka. I nie neguję tu broń boże tego, że są przede wszystkim rodzicami i powinni dbać o dziecko, bo możecie mi to zarzucić ... Sama mam syna ... ale mam też znajomych, alergików, z synkiem z astmą ... i mają 4 koty i psa, i nigdy nie przyszło im do głowy nic poza nauczeniem się życia z chorobą i ukochanymi potfforami :)

Są ludzie i ludzie.

Żal Gabi, ale u Ciebie szybko minie jej trauma, zobaczysz :ok:

Bubu też wraca :?: :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto lip 06, 2010 9:03 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Aga, tylko moja czerwona lampka dotyczyła tego, że mieli 9 miesięcy na przygotowanie się, poczytanie... Dziecko nie pojawia się z dnia na dzień...

Załamała mnie ta sytuacja, adopcje stoją a ja mam 6 własnych kotów + 4 tymczasy... Gabi będzie piątym.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 9:51 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Zdjęć kilka:

Mam wieeelki, czarny nochal :wink:
Obrazek

Co to za stwór 8O
Obrazek
Obrazek

Dziadek Rubin
Obrazek

Gnocje
Obrazek
Obrazek

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 10:24 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Madzia ciężką masz sytuację, to pewne. Dobrze jednak, że niczegmu nie winna Gabi ma gdzie wrócić.
a czy gnojki to mają ogłoszenia? Im trzeba przecież ogłoszenia robić i siup do domków :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 10:33 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Gnojce są chore, więc najpierw wyleczymy a potem się zaszczepimy :roll: I dopiero wtedy siuuup do domków :wink:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 10:48 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Magda witaj ponownie :D
A gdzie zdjęcie małego burego ?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lip 06, 2010 10:54 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Iwcia :1luvu:

Małe Bure jest Małą Burą. I jest chore. Niestety nie udaje mi się złapać tego Paskudzstwa i zawieźć do weta :evil: Strasznie szybkie i sprytne jest to Cholerstwo :evil: Ciocia CC dała nam zaocznie antybiotyk i widzę poprawę. Anty...zjada w jedzonku.

Mam zamiar więc zacząc łapać własnego kota w domu do klatki-łapki... 8O
Czas też już chyba na sterylkę :roll:

Małe Bure jest szalone i zwariowane. Kocha Leona i zapasy... Rozruszało nawet Dziadka Rubina, z którym też szaleje.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 11:17 Re: Dulencjowo... Gucio [*] Gabi wraca:(((

Dulencja pisze:Iwcia :1luvu:

Małe Bure jest Małą Burą. I jest chore. Niestety nie udaje mi się złapać tego Paskudzstwa i zawieźć do weta :evil: Strasznie szybkie i sprytne jest to Cholerstwo :evil: Ciocia CC dała nam zaocznie antybiotyk i widzę poprawę. Anty...zjada w jedzonku.

Mam zamiar więc zacząc łapać własnego kota w domu do klatki-łapki... 8O
Czas też już chyba na sterylkę :roll:

Małe Bure jest szalone i zwariowane. Kocha Leona i zapasy... Rozruszało nawet Dziadka Rubina, z którym też szaleje.



Wiedziałam, tak dziewczyńsko jej patrzyło z oczu :mrgreen:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości