Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 05, 2010 21:53 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Dopiero dziś mam sprawnego kompa. Sorx za opóźnienie, już zleciłam na jutro przelew za Negritkę i Sabinkę.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 05, 2010 23:49 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Cześć, miałam przez ostatnie dni problemy z komputerem.....


Iza, wiesz kiedy zobaczyłam to zdjęcie, czarnuszka zrobiło mi się gorąco! Gdzie jest ten kotek? Zastanawiam się, czy to mój były go nie porwał, żeby zrobić mi na złość. Zawsze mówił że kot jest dla mnie ważniejszy niż on ( miał rację )
Od dawna ten kotek tam jest, daleko to od nas? Sprawdzałaś, czy jest wykastrowany? Brecik jest drobny dosyć...
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 0:03 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kotek nie jest wykastrowany. Sprawdzałam. Na moje oko ma jakieś 7 miesiecy. Co gorsze dzisiaj rozmawiałam z Panem, który tam mieszka. To nie jego kot. On ma rotwelierra....Nie wiem co poczać z bidulkiem. Dzis znów za mna biegł.... Strasznie domaga sie pieszczot, głaskania , uwagi. Łasi się do nóg, biegnie mi za rowerem.Tak smutno patrzy jak odjeżdzam.... Cholera no!!!Ktoś go wywalił z domu. Jestem pewna!Teraz mieszka pod krzaczkiem. Nie odchodzi stamtad, bo wie ze co dzień dostanie jedzonko....Ale co potem?On wogóle nie powinien tam byc. To nie jest dobre i bezpieczne miejsce dla tak ufnego kota. Co dzień mam obawy czy go jeszcze tam spotkam.Kotka spotykam dopiero od kilku dni. Ale z działek raczej nie pochodzi.Wydaje mi sie że jest mniejszy i chyba młodszy niz Beret.
Byłam u Was Dziewczyny. Wczoraj i przedwczoraj, ale chyba juz spałyście. Dzisiaj paliło sie swiatło, ale Kuba strasznie głośno szczekał.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 0:07 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Megana pisze:Dopiero dziś mam sprawnego kompa. Sorx za opóźnienie, już zleciłam na jutro przelew za Negritkę i Sabinkę.


Ślicznie Dziękujemy Megana. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

To napisz w końcu co z ta sterylką? :roll:

Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 0:15 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Iweta pisze:A z Teodorkiem cos wiadomo ? :roll:


Niestety Iwetko. :| Nic nie wiadomo i obawiam sie o czy juz pisałam, ze Teodorka juz nie zobaczymy. :| Kociak miał rany na tylnych łapkach. Psy go strasznie okaleczyły, poturbowały. Musiał gdzieś lezec kilka dni i chyba resztkami sił się doczołgał do mnie. Znalazłam go w altance.Nagrzałam mu. Opatuliłam. Leki przyniosłam. Jedzenie na zapas.Był w strasznym stanie. Wychudzony, ważył jak piórko.A to był taki wielki, masywny kot.... :| Wyszedł po dwóch dniach...niestety.Myślę ze był zbyt słaby, żeby uciec. :| Bardzo chciałabym sie mylić. :| Niestety te same podejrzenia mam w stosunku do Misiaczka. :| Któremu przytrafiło się to samo.
Ostatnio zaczynam mieć też czarne mysli wokól Negritki. :| Za długo to trwa....Za długo. :| Miała wypady ale wracała. Zawsze wracała. Ostatnio po miesiacu.
Wszystkie te kotki zagineły zima. Chyba w lutym. To juz masa czasu.... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 0:25 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Iza, nie słyszałam Ciebie. On ciągle szczeka jak głupi, już uwagi nie zwracam. Patrzyłam na tv pewnie. Dziś dopiero skręciłam kompa. Czyściłam go, bo wyłączał się bez powodu w środku sesji. i tak w ciągu minuty kilka razy. Przeczyściłam wszystkie styk i jest ok. Jutro pracuję na popo, to wieczorem kończę, zaczekamy na Ciebie. Szkoda, że to nie Beret, ciągle nie tracę nadziei, że się znajdzie. Pytałam dziś sąsiadów, czy go nie widzieli, ten pan naprzeciwko mówił że widział czarnego kota ostatnio, ale gdyby to był Beret to przecież przyszedłby do domu.


Idę spać już, dobranoc do jutra....
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 0:40 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Tak Kuba faktycznie szczeka na mnie i niestety nie rozumiem tego? Karmilam tego psa co najmniej dwa sezony w tym zimy, w najgorsze mrozy, jak sie jeszcze wałęsał po działkach. Zanim do Was trafił. Zawsze czekał. Musiałam go ułożyc, ze najpierw jedza koty, potem on. Był wdzięczny i grzeczny.Na poczatku ganiał koty, jednak nauczył się, a własciwie ja go tego nauczyłam, ze jak będzie je ganiał i na nie szczekał ,to nie dostanie jedzenia. Wkurzał mnie czasem, bo wskakiwał przez ogrodzenie jak juz odjechałam. A teraz szczeka na mnie, jakby mnie nie znał. Ten slepy kotek chyba bardzo sie go boi. Skrada sie i czeka na jedzenie przycupniety w pobliżu mojej działki.Przestałam juz chodzic w tamtym kierunku, bo wiem ze Misiaczka i Teodorka juz tam nie spotkam. Kiedy ide wszystkie psy szczekaja a ślepy kotek czyli Pirat i tak boi sie wyjsć, wiec wolę aby przychodził juz do mnie.
Co dziwne kiedyś dwa lata temu pod klatke przybłakał sie do mnie pies. Duzy. Poniewaz korzystał z kocich resztek, był potulny jak baranek. Facet z bloku obok go przygarnał. Ten pies kiedy mnie teraz widzi, mało się nie dławi z wściekłości na mój widok. Zaś koty które wczesniej zupelnie lekceważył, traktuje teraz tak ze dostaje prawie białej gorączki....Nie rozumiem tego.

Myślę ze Sąsiedzi mogli widziec własnie Pirata. Pewnie z daleka sie nie zorientowali, że kotek nie ma oczka.Gdyby to był Beret....Nie sadzę aby nie przyszedł do własnego domu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 0:53 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Położe się Dziewczyny. Męczacy miałam ten dzień. Upał, duchota. Cały dzień robota. Dobrze ze choć ryby nie musiałam sama odbierać. Odebrał Mąż i poporcjował.

Wieczorem a własciwie juz w nocy jak jechaliśmy na działki to jeszcze nam sie taki incydent z pijanym trafił....Poza tym nie mogłam wejść na posesję gdzie karmię szylkrecią rodzinke czyli Inez, Clio, Aiszę i Merlinkę.Musiałam im zostawić jedzenie na chodniku.Właściciel zamknął furtke na klucz przed moim przyjazdem. I teraz nie wiem z jakiego powodu? Czy ze byla ta libacja na przeciwko? Stamtad własnie ten pijany gościu do nas wyskoczył .Czy sobie juz nie zycza karmienia kotów na ich terenie? Jeśli to drugie to chyba się podłamię i tylko czekać az budki wyladuja na ulicy, jak to kiedyś było u Pani Doktor. Oby nie.... Cóż jutro sie przekonam. Moze sie okazac jeszcze inaczej .Że teraz codziennie bedzie zamknięte o tej porze.I w takim układzie, będe musiała te kociaki karmic duzo wczesniej. To mi trochę zawali rozkład całego dnia, bo to nie po drodze. Dopiero kiedy jade na dzialki, mam tam dobry dojazd
.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 0:58 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

iza71koty pisze:Proszę o Opiekę Wirtualną dla Gwiazdeczki

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 1:07 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

ALICJA Borgelt pisze:Dobrze że Iza go wypatrzyła, to chociaż ma pełny brzuszek :)
zawsze to coś...


Tak ALICJO.Chociaż ma ten pełny brzuszek....
Tylko ze to coś... to za mało dla tego kotka. To nie kotek wolno żyjacy. Który ma swoje sprawy. Wpada, zjada i leci....Ten kotek potrzebuje Człowieka.Musiał długo szukac, aby trafić na kogoś, na kogo codziennie może liczyć.Dlatego teraz siedzi w jednym miejscu.I wypatruje...czy jadę. Był wygłodzony. Biegł pierwszy raz za jakimś facetem z torba z zakupami. Zobaczył mnie i pobiegł w moim kierunku. Rzucił się bardzo łapczywie na jedzenie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 1:08 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Dobranoc Dziewczyny. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 10:11 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Megana dotarla wpłata od Ciebie na Negritkę oraz wpłata za obróżkę , która zakupiłaś na Bazarku. Łącznie 50 zł. :D Dziękujemy Pięknie. :1luvu:

Olu dotarła wplata od Ciebie 20 zł. Za Bazarek od Slapcio i kosmetyczkę, która zakupiłaś na bazarku Wiory. :D Piękne, Piękne Dzięki. :1luvu:

Panikota dotarła Twoja wpłata na Szarusię. :D Dziękujemy z Całego Serca :1luvu:
.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 10:15 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Gwiazdeczka Prosi o Wirtualna Opiekę. Kto pokocha Gwiazdeczkę???
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 10:20 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kochani Dzięki Naszym Wirtualnym Darczyńcom :1luvu: i ALICJI, :1luvu: ktora nam się tutaj nie pochwaliła ze wpłaciła stówkę na Swoje dwie Wirtualne dziewczynki w Vivie, uzbierało się trochę pieniążków. :D Złożyłam zamówienie na 3 worki Puriny. :D Będziemy troszkę na minusie ale moze z czasem sie uzbiera. :wink:

Dziękujemy Wam Kochani z Całego Serca. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 06, 2010 11:32 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Witam się wtorkowo.

Dobrze, że jakoś wszystko się układa.
Jak tam Boguś? Pokazał się?

U nas dziś cholerna duchota, ciśnienie leci w dół, chyba burza będzie.

Miałam jechać z Antkiem pozałatwiać sprawy u siebie w pracy i przy okazji pochwalić się dzieckiem, ale zrezygnowałam. Wolę uniknąć ew. burzy.

Pozdrawiamy!

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości