Bubu czyli Maciek - uśmiech szczęścia :) Gabi ['] -pamiętamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 30, 2010 7:08 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

kciuki nieustające i mocne!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro cze 30, 2010 10:58 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

ode mnie tez :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lip 02, 2010 11:25 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

i ode mnie cały czas
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lip 05, 2010 20:00 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

Niestety.
Bubu i Gabi wracają...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 20:11 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

A niech to :(.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 20:17 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

ojejku :(

bez sensu

co te koty znowu będą przeżywać......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 20:30 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

Duszek686 pisze:Niestety.
Bubu i Gabi wracają...

Państwo za to muszą zrobić remont generalny domu
łącznie z wymianą kanap i innych tapicerowanych mebli

no zła jestem
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 20:31 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

Miało mnie nie być, ale jestem :wink:

Koty wracają, a ja mam mega wyrzuty sumienia, że pozwoliłam Gabi wrócić, że ją tam zostawiłam.
Widziałam jak dobrze się tam czuje, jak szybko odnalazła miseczki, kuwetkę, drapak, swoich dużych, że to, wg. niej, jest jej dom... Zostawiłam wbrew sobie, wbrew intuicji, która mówiła mi : NIE. Dwa dni później już miałam od Pana telefon, tzw. asekuracjny. Cały czas mówiłam Duszkowi, że wiem (gdzieś tam w środku), że Gabi wróci do mnie.

I wraca.

Nie przyjmuję argumentów o alergii dziecka na koty, dla mnie to wymówka, bo tak najprościej, najłatwiej, a że jeszcze jest ktoś kto koty zabierze do domu... Tym bardziej łatwiej.

Chce mi się ryczeć i wyć, bo Gabi nie zasłużyła na te przeprowadzki, nie jak poczuła się u mnie jak u siebie w domu, a ja jej to zabrałam, nie jak wróciła i tam też rozpoznała swój dom..

Jutro wróci do mnie, do domu, a ja tak sobie myślę, że już jej nie oddam :roll:

Co szanownym właścicielom powiem to moje :evil:
Mój dom nie jest z gumy. Chociaż serducho tak.

Magija, Państwo muszą zrobić generalny remont głowy :evil:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 20:50 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

bywają także bardzo ciężkie alergie u dzieci (i nie tylko), ale nie wiem czy jest tak w tym przypadku. Obawiam się że nie. Biedne, biedne koty...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 20:50 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

o tak... przyda im sie. porzadne kazanie.
ObrazekObrazek

77renifer

 
Posty: 699
Od: Śro lut 11, 2009 21:09
Lokalizacja: 3 city

Post » Pon lip 05, 2010 20:59 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

Ja już nie mam siły ich uświadamiać...
Wydawało mi się, ze powiedziałyśmy im z Magiją wszystko...
I wydawało mi się, że zrozumieli i wzięli sobie to do serca...
Też jestem zła. Jak diabli!
To może nie są źli ludzie.
Ale są bardzo asekuracyjni. I nie kochają tych kotów na tyle, aby podjąć trud i walczyć o ich pozostanie w domu. Wybrali najłatwiejszą drogę. Szkoda. Szkoda Bubusia i Gabi.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 21:00 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

magdaradek pisze:bywają także bardzo ciężkie alergie u dzieci (i nie tylko), ale nie wiem czy jest tak w tym przypadku. Obawiam się że nie. Biedne, biedne koty...


Magda, mojej siostry córka miała alergie w wieku 3 miesięcy...
I jak się później okazało nie na kota.

Nie wierze tym ludziom.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 21:05 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

ja tez nie. bo nie sadze zeby zrobili np. oznaczenie miana p/cial IgE ktore wskazywaloby ze w ogole jest alergia, bo nie sadze zeby podjeli jakis trud pytania, zasiegania rady u roznych ludzi.. mysle ze uwierzyli jakiemus lekarzynowi, ktory powiedzial ze to na pewno kot.

male dzieci moga mniec tyle roznych chorobsk, mzoe to wcale nie alergia.. ale to jst najlatwiejsze niestety. tez bede matka niedlugo i tez mam kota a niedlugo drugiego, nie wiem czy moje dziecko bedzie uczulone..ale nie oddam kotow.

ciekawe czy to dziecko mialo porządna diagnostyke?

nie znma tych ludzi, ale z doswiadczenia wiem ze to najlatwiejsza droga - oddanie.
ObrazekObrazek

77renifer

 
Posty: 699
Od: Śro lut 11, 2009 21:09
Lokalizacja: 3 city

Post » Pon lip 05, 2010 21:09 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

Duszek686 pisze:Ja już nie mam siły ich uświadamiać...
Wydawało mi się, ze powiedziałyśmy im z Magiją wszystko...
I wydawało mi się, że zrozumieli i wzięli sobie to do serca...
Też jestem zła. Jak diabli!
To może nie są źli ludzie.
Ale są bardzo asekuracyjni. I nie kochają tych kotów na tyle, aby podjąć trud i walczyć o ich pozostanie w domu. Wybrali najłatwiejszą drogę. Szkoda. Szkoda Bubusia i Gabi.


Ja ich jutro uświadomię. W wielu kwestiach.
I tak jak powiedziałam przez telefon, Anetko, zastanów się czy chcesz przy tym być.
Nie zamierzam być miła, chociaż na codzień się staram i to bardzo, ale tym razem nie.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 21:18 Re: Dałam mu na imię Bubu... str. 33 pomocy! schronisko!

Okropne...


Dobrze, że chociaż Gabi ma gdzie wracać...
Dulencjo, bardzo się cieszę, że wróciłaś we właściwym momencie

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot], puszatek i 465 gości