LOLEK - MA DOM!!!! :))) - i jest szczęśliwy :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 25, 2010 6:45 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Jak ja mam w takiej sytuacji wytłumaczyć Pani, ze mam jednego kotka? Tak zeznałam jak chciałam wynająć mieszkanie. Nie spodziewałąm się, że one mnie zdradzą...
Na szczęście Pani mieszka w innym mieście - a i raczej by się uśmiała niż mnie wywaliła z tego mieszkania.

Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 25, 2010 6:49 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

śliczne mordki :1luvu:
przesyłam wirtualne mizianki dla całej trójeczki :D

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 25, 2010 15:31 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Cammi pisze:Jak ja mam w takiej sytuacji wytłumaczyć Pani, ze mam jednego kotka? Tak zeznałam jak chciałam wynająć mieszkanie. Nie spodziewałąm się, że one mnie zdradzą...
Na szczęście Pani mieszka w innym mieście - a i raczej by się uśmiała niż mnie wywaliła z tego mieszkania.

Obrazek


krowki na oknie :D

cudne!

wlascicielka jak zobaczy takie cudownosci, to na pewno wybaczy ci zatajenie czesci informacji :ok:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob cze 26, 2010 5:21 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

pucio79 pisze:śliczne mordki :1luvu:
przesyłam wirtualne mizianki dla całej trójeczki :D


jest jeszcze Myszka :-(
Ale ona się z nimi na tym parapecie nie wyleguje
i Metruś

oni to się poczują pokrzywdzeni jak nie dostaną wirtualnych mizianek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 26, 2010 5:41 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

To ja poproszę o wymizianie Metra ode mnie. I Myszki - jak się da :wink:
A śFirek juz nie świruje?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob cze 26, 2010 7:01 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Cammi pisze:
pucio79 pisze:śliczne mordki :1luvu:
przesyłam wirtualne mizianki dla całej trójeczki :D


jest jeszcze Myszka :-(
Ale ona się z nimi na tym parapecie nie wyleguje
i Metruś

oni to się poczują pokrzywdzeni jak nie dostaną wirtualnych mizianek


Cammi dla tych, których ominęłam podwójna porcja mizianek :D

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 26, 2010 13:42 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

A ode mnie dla całej ferajny smyranko za uszkiem i po brzuszku oraz buziolek w pycholek :D
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 27, 2010 18:27 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Cammi pisze:Przyglądałam się jak się pewnego wieczora bawił. Basia biegała najpierw z myszką - porzuciła ją całkiem niedaleko mnie - na psim kocyku. Koruś statecznym krokiem podszedł do myszki, przyglądnął się jej. Położył się na niej. Rozglądnął wokół po czym wywrócił na boczek i łapkami spod siebie wygarnął ową myszkę i sobie podrzucił.


:1luvu:

Bardzo u Ciebie wypiękniał, tak poza tym. Szczęśliwy jest...

Głaski dla Metra!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 28, 2010 8:19 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

miszelina pisze:To ja poproszę o wymizianie Metra ode mnie. I Myszki - jak się da :wink:
A śFirek juz nie świruje?


śFiruje
sika na wszystko - ostatnio na ścianę za regałem
ale wczoraj odebrałam od karaluch odpowiedni płyn i będę za nim łazić i na wszystko psikać
jak wróciłam w Krakowa - to o szczęście - nie było kupy na łóżku - za to nasikał do szafy :-)
a w nocy wskoczył na kolejną szafę - a że tam chyba pierwszy raz był - więc zapewne by nasikał - potrząsnęłam szafą i z niej zeskoczył
chciałam na noc zostawić balkon otwarty - już mam nadzieję, że jest odpowiednio zabezpieczony - ale jak sie okazuje nie jest jednak tak do końca tego pewna - i śFirek wskoszył o północy na poręcz - w efekcie wypadłąm z łóżka go z tej poręczy zdjąć - nie zdążyłam założyć pidżamy
zamknełam balkon
mnie też zamkną - za obrazę obyczajów czy jak - naga gruba baba na balkonie - po północy biega - takie nagłówki w gazetach będą

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 28, 2010 8:31 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Cammi pisze:
miszelina pisze:To ja poproszę o wymizianie Metra ode mnie. I Myszki - jak się da :wink:
A śFirek juz nie świruje?


śFiruje
sika na wszystko - ostatnio na ścianę za regałem
ale wczoraj odebrałam od karaluch odpowiedni płyn i będę za nim łazić i na wszystko psikać
jak wróciłam w Krakowa - to o szczęście - nie było kupy na łóżku - za to nasikał do szafy :-)
a w nocy wskoczył na kolejną szafę - a że tam chyba pierwszy raz był - więc zapewne by nasikał - potrząsnęłam szafą i z niej zeskoczył
chciałam na noc zostawić balkon otwarty - już mam nadzieję, że jest odpowiednio zabezpieczony - ale jak sie okazuje nie jest jednak tak do końca tego pewna - i śFirek wskoszył o północy na poręcz - w efekcie wypadłąm z łóżka go z tej poręczy zdjąć - nie zdążyłam założyć pidżamy
zamknełam balkon
mnie też zamkną - za obrazę obyczajów czy jak - naga gruba baba na balkonie - po północy biega - takie nagłówki w gazetach będą


teraz już wiem dlaczego śFirek to śFirek :lol:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 05, 2010 18:08 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Korek mnie ostatnio zadziwia
Mam wrażenie, że za mną chodzi
Ja do kuchni on za mną
Ja do pokoju - on też, kładzie się w legowisku Metra i się na mnie gapi
Przyłapałam go wczoraj w drzwiach sypialni. Wyciągnęłam do niego rękę, zwykle na mnie nasyczał i wiał.
A tu niespodzianka - powąchał moje palce, dopiero po chwili się odwrócił i odszedł - ale nie syczał na mnie :-)
podpytuję go ostatnio czy już chce być pogłaskany ale jeszcze nie wypowiedział się jednoznacznie.

Za to pewnego widoku możecie mi pozazdrościć.
Korek atakujący dywanik psa, wywalony podwoziem do góry i najzwyczajniej w świecie bawiący się niteczkami :-)

A i jeszcze jedno - Koras schudł!
Już nie jest to taka klucha nieksztaltna - robi się z niego całkiem zgrabny kotek.
No bo przecież trzeba wskoczyć na parapet i z niego zeskoczyc i pobiegac po mieszkaniu

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 05, 2010 18:24 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Cammi pisze:podpytuję go ostatnio czy już chce być pogłaskany ale jeszcze nie wypowiedział się jednoznacznie.


Nooo to już dialog a nie monolog,czyli wszystko zdąża w dobrym kierunku :D :ok:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 05, 2010 19:09 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Cammi pisze:Korek mnie ostatnio zadziwia
Mam wrażenie, że za mną chodzi
Ja do kuchni on za mną
Ja do pokoju - on też, kładzie się w legowisku Metra i się na mnie gapi
Przyłapałam go wczoraj w drzwiach sypialni. Wyciągnęłam do niego rękę, zwykle na mnie nasyczał i wiał.
A tu niespodzianka - powąchał moje palce, dopiero po chwili się odwrócił i odszedł - ale nie syczał na mnie :-)
podpytuję go ostatnio czy już chce być pogłaskany ale jeszcze nie wypowiedział się jednoznacznie.

Za to pewnego widoku możecie mi pozazdrościć.
Korek atakujący dywanik psa, wywalony podwoziem do góry i najzwyczajniej w świecie bawiący się niteczkami :-)

A i jeszcze jedno - Koras schudł!
Już nie jest to taka klucha nieksztaltna - robi się z niego całkiem zgrabny kotek.
No bo przecież trzeba wskoczyć na parapet i z niego zeskoczyc i pobiegac po mieszkaniu


czyli już wkrótce będzie spał z Tobą w łóżku :D
Cammi pilnuj żeby nam Koruś za bardzo nie schudł :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 06, 2010 7:25 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

z łóżkiem to będzie kłopot - co raz mniej miejsca
od tygodnia Metro ze mną sypia
co mu się porobiło to nie wiem

mam kolejny dowód, że to łażenie za mną to nie jest mój wymysł
popołudniem podwieczornym siadłam na balkonie - na poziomie 0
obok przykucnął śFirek, Metro się położył obok - głównie ze względu na orzeszki, które nam również towarzyszyły
i przyszedł Korek - na balkon całkiem nie wszedł ale najpierw w drzwiach siedział a potem sie rozłożył - kolejny raz wyciągnęłam do niego dłoń i znów powąchał i nie uciekł

Korek jest postrachem Myszy
Mysza tłucze śFirka i Baszołkę (Baszoł-ka to takie pseudoartystyczne Basi - szczególnie użyteczne o 4 nad ranem - gdy tenże osobnik koci wpada do łóżka i baranki srzela- przecież nie będę krzyczeć "paszoł won" Baszoł-won lepiej brzmi)
Za to Mysza się boi Korka - jak musi obok niego przejść to syczy, warczy, przemyka z ukosa ale go nie tknie :-)

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 06, 2010 8:16 Re: LOLEK - MA DOM!!!! :))) - cuda, cuda... :)

Korek rządzi :D
Kochane kocisko :1luvu:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 409 gości