WAW. Pola ma DS! 21.04.2016 ['] :(

[Jana]

Kroplówkę wyrzuć, glukoza nie może stać.

Trzymam kciuki za kicię!

[armabapa]

ojojoj jaka cudna kotka!

trzymam kciuki za rychłe wyzdrowienie....
wsparcie finansowe pewnie mile widziane?
dawaj na maila nr konta t ok. 10-ego coś podeśle

na pw pisze Ci adres maila

[OKI]

No to wiemy na razie,co wiemy.Czekamy do jutra na wyniki.Tak kombinuje jak koń pod górę,że może ta krew nie zagęszczona,bo dajesz jej dużo płynów.I kroplówki i rozwodnione jedzonko.Cechy odwodnienia na pewno kicia ma za sobą.Może teraz lekkie przegięcie w drugą stronę.

Też tak kombinuję Odwodniona ciągle jest, ale wetka też stwierdziła, że przegiąć nie można z nawadnianiem, bo jeśli ma anemię, to jej się może jeszcze pogorszyć. Ale żarcie ma dalej dostawać rozwadniane, zresztą tak jej łatwiej jeść

Kroplówkę wyrzuć, glukoza nie może stać.

Trzymam kciuki za kicię!

O, dzięki wielkie za info - zawsze jeden grat mniej Kocia apteczka zajmuje mi już pół kuchni
Bo ja się ograniczam do apapu i aspiryny

ojojoj jaka cudna kotka!

trzymam kciuki za rychłe wyzdrowienie....
wsparcie finansowe pewnie mile widziane?
dawaj na maila nr konta t ok. 10-ego coś podeśle

na pw pisze Ci adres maila

Wszelki Duch ( ) Pana Boga chwali

Odpowiedziałam na pw, na wszelki puszczam też mailem.
Dzięki za obecność

[bozena640]

za Pole

[Myszolandia]

I za Słodziaka

[armabapa]

ojojoj jaka cudna kotka!



trzymam kciuki za rychłe wyzdrowienie....
wsparcie finansowe pewnie mile widziane?
dawaj na maila nr konta t ok. 10-ego coś podeśle

na pw pisze Ci adres maila

Wszelki Duch ( ) Pana Boga chwali

Odpowiedziałam na pw, na wszelki puszczam też mailem.
Dzięki za obecność

Ty sobie nie myśl, ze wogóle nie wchodziłam na miau
podczytywałam cały czas i kibicowałam po cichutku wszystkim potrzebującym, jedynie od jakiegos krótkiego czasu mnie nie było na forum....

[OKI]

:ok: za Pole

I za Słodziaka

Słodziak, to dopiero będzie - jak się domyje
Na razie walczę z wodą utlenioną i zastanawiam się, czy już jest na tyle silna, żeby ją pod kran zapakować
I w co ja mam się zapakować na tę okoliczność

--------------------

W drugim poście jest już pierwsze rozliczenie - ja idę po zapas chusteczek

[OKI]

Ty sobie nie myśl, ze wogóle nie wchodziłam na miau
podczytywałam cały czas i kibicowałam po cichutku wszystkim potrzebującym, jedynie od jakiegos krótkiego czasu mnie nie było na forum....

To fajnie, maila oczywiście jeszcze nie puściłam, ale puszczę, tylko wysmaruję, jak będę miała wolną chwilę

[OKI]

Tak, jak mówiłam - sierść wygląda dziś znacznie gorzej Fotki dokumentacyjne - na następnych musi być poprawa


Białobura jest Będzie



Taki jestem pieszczoch...

[Kaprys2004]

Śliczniusia jest

[OKI]

Śliczniusia jest

Umówmy się - będzie

Jej ludź jest potrzebny co najmniej tak jak leczenie, albo bardziej. Serce mi się kraje, jak muszę wyjść z łazienki...

[kalair]

Ooo...czytam, że Pola śliczniusia, i na pewno tak jest!, a Ty mi tu kochana ze skórą i kośćmi... Uroda jest niezależnie od tego!
OKI, zbroja, rękawice, woalka, i do dzieła..

[OKI]

Ooo...czytam, że Pola śliczniusia, i na pewno tak jest!, a Ty mi tu kochana ze skórą i kośćmi... Uroda jest niezależnie od tego!
OKI, zbroja, rękawice, woalka, i do dzieła..

Aaaa.... strój pszczelarza?! Że też sama na to nie wpadłam
Pytanie, czy ona to przeżyje...

[dune]

o matko...jakbym moją Kitkę zimową widziała...tez sie tak miziała ze zdjecia nie dało sie zrobic...
strasznie, przeokropnie spragniona miłości...te twoje głaski Oki to jest połowa leczenia.
Trzymam kciuki za KOcinkę

[kalair]

Ooo...czytam, że Pola śliczniusia, i na pewno tak jest!, a Ty mi tu kochana ze skórą i kośćmi... Uroda jest niezależnie od tego!
OKI, zbroja, rękawice, woalka, i do dzieła..

Aaaa.... strój pszczelarza?! Że też sama na to nie wpadłam
Pytanie, czy ona to przeżyje...

Ona tak..