devonki i moje dwa i kawałek ogona:)

a nam nie jest chłodniej:

Troll zimowy z pileczka jest wspanialy,a nam jest goraco i lezy mi pokot na balkonie, a ja mam puszczony wentylator na calego :wink:

witam skoro świt:) zaraz ruszam z moimi łysymi chłopakami w Beskid Sądecki:) nie będzie mnie 3 tyg:( i nie będzie mnie na forum... tęsknić będę, no! dwa i pół ogona zostaje w domu pod troskliwą opieką szwagra i Tż-ta. trochę sie martwię czy dadzą sobie radę, jakby co to wyślę ich po porady tu, na miau, nie zjedzcie ich proszę:) w Beskidzie czeka na nas rudy Cynek, kot- survival, wielka paka żarcia dla niego z nami jedzie, advocate i mnóstwo mizianek dla weterana Beskidzkich lasów:) obiecuję foty

pozdrawiam! gosia

Bezpiecznej podrozy i udanego pobytu :1luvu:

Gosia wypoczywa, a my wstawimy dalsze fotki z serii co koty robią w upał:

Rude w cetkach to mistrzowska fota

)

i nadal gooorąąącoooo

Dzisiaj i ja jestem ugotowana :roll:

Co tu tak cicho, wszyscy ciągle na wakacjach?

Chciałam napisać tylko, że zasugerowane tutaj zabezpieczenie lodówki zdaje egzamin - brak nowych włamań

Dzięki za podpowiedź

Poza tym z nowości: zaprzestałam prób wychowywania GaGi na grzeczną kotę.. Co się mam denerwować..

Efekt taki, że teraz już nie tylko włazi na blat kuchenny, ale na nim śpi. Wiadomo, jak się za dobrze nie słyszy to lepiej zawsze być w pobliżu jedzenia, tak na wszelki wypadek..
Pozdrawiamy..

Trzeba odświeżyć temat, bo cos tu cicho.

Jak pies z kotem :twisted:

Ale słodziaki!!!!!

wykopałam z czeluści forum:D
i witam się z czytelnikami, Mietek i Jazz pozdrawiają trójpak devoni!!
i przepraszamy za milczenie...... obiecujemy poprawę
trochę fotek z ciepłych miesięcy:)