Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 04, 2010 15:59 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

A więc....
Najlepszą rehabilitacją dla żaby okazał się... drugi kociak. Konkretnie dwu miesięczna Gienia, która bawi się w najlepsze z kocurkiem i zmusza do biegania po całym pokoju, nie tylko do jedzenia z miski.
Kocurek łapkę stawia już normalnie, tj. nie wygina się już dziwnie do tyłu ani nie zawija pod brzuszek, opiera się już również na palcach. Czasami jeszcze w bok ucieknie i wiadomo, kuleje, jednak jest to ogromny postęp w bardzo krótkim czasie :kotek:
Dalej podawane są mi witaminy B, jednak zastanawiamy się, czy rozpoczynać we wtorek kurację Nivalinem- kociak robi ogromne postępy i wygląda na to, ze wszystko wraca do normy, zastanawiamy się, czy jest sens fundowania mu bolesnej kuracji- co o tym sądzicie?
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Nie lip 04, 2010 16:11 Re: Kay-5 tyg, amputacja łapki w przyszłości.Potrzebna pomoc:(

Tu chyba nic nie można wymyślać. Trzeba zdać się na wiedzę lekarza. Jeśli już są takie dobre rezultaty, to szkoda to zmarnować. Lekarz trafił z diagnozą i chwała mu za to. Lepiej jeśli maluch teraz trochę pocierpi,niż amputować mu nóżkę.

A właśnie, może już czas zmienić tytuł wątku?
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 04, 2010 19:14 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

oj to rewelacja, super, że mu się udało, nie ma to jak stapać po ziemi czterołapem :)

ankazm

 
Posty: 376
Od: Sob mar 20, 2010 12:25

Post » Nie lip 04, 2010 20:05 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

oj to rewelacja, super, że mu się udało, nie ma to jak stapać po ziemi czterołapem :)

ankazm

 
Posty: 376
Od: Sob mar 20, 2010 12:25

Post » Nie lip 04, 2010 20:16 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

Super!! Gratuluję postępów :) a doczekamy się jakichś nowych fotek ślicznej kruszynki, stojącej już na wszystkich czterech łapkach?... :)
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie lip 04, 2010 20:18 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

Yyy, teraz niedobre światło, nie wyjdą zbyt fajne zdjęcia
z wcześniejszych:
Obrazek

Tylko akurat tutaj biegania nie widać 8) Z Gienią, której z kociego kataru zostały tylko nieładne oczka :(
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Nie lip 04, 2010 21:15 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

I ten puchaty zadeczek próbuje pożreć Gienię?! :lol:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie lip 04, 2010 21:36 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

pieknosci 8) oj moje koty beda mialy ubaw z mlodym oj beda mialy :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

ps. mamona doszla?
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Nie lip 04, 2010 21:39 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

Tak doszły 3 wpłaty :wink:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pon lip 05, 2010 16:39 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

Obrazek

Też nieco statyczne zdjęcie 8) Świeżutkie jeszcze
Dzisiaj koniec z witaminami w zastrzyku- witajcie tabletki :kotek: .
Od jutra- witaj kuracjo Nivalinem :?
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pon lip 05, 2010 18:29 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

Ale śliczny puchaty pulpecik :D :1luvu:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 05, 2010 20:46 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

o wlasnie tez pierwsze co pomyslalam to "pulpecik" :lol:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Pon lip 05, 2010 20:54 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

Zdecydowanie "pulpecik' :mrgreen:
przuroczo-słodki :)
tylko się zakochać :)
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon lip 05, 2010 21:57 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

sebriel pisze:Obrazek

Też nieco statyczne zdjęcie 8) Świeżutkie jeszcze
Dzisiaj koniec z witaminami w zastrzyku- witajcie tabletki :kotek: .
Od jutra- witaj kuracjo Nivalinem :?


no zapasła malucha :ryk: i bidny chłop będzie miał całe życie traumę że się inne koty śmiały bo ma duży brzusio :ok:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon lip 05, 2010 22:24 Re: Kay-5 tyg, byle lepiej było z łapką :)

spokojnie .... swojej przyszlej kolezanki nie przebije... :ryk:
Obrazek :wink:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 101 gości