Gibutkowo II

[Gibutkowa]

No właściwie tak, poza tymi duplikatami certyfikatów które gdzie były literówki i zła data urodzenia - literówki poprawili ale daty nie wpisali i czekam na kolejne duplikaty Ale nie spieszy mi się - i tak mamy teraz półroczną kwarantannę, wcześniej nas nie przepuszczą ze zwierzakami.

[Gibutkowa]

No to jesteśmy w dupie Jak mi się nie uda nic załatwić w urzędzie w poniedziałek to możecie mi paczki do pudła przynosić, bo Karolci nie oddam
Pier... kraj i kretyńskie prawo To jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że trzeba jak najszybciej stąd spadać
Trzymajcie kciuki żeby się udało, plissss

[magdaradek]

a co się stało? nie można poprawić tego?

[Gibutkowa]

Wyskoczyli mi z jakąś inna starsza ustawą dot sprowadzania do Polski zwierząt (polska ustawą nie europejska). Jak się okazuje wszystkie żółwie przed erą CITESów były sprowadzane do Polski nielegalnie przez sklepy zoologiczne ale wtedy nikt się tym nie zajmował. A teraz po latach te sprawy wychodzą przy rejestracji przy której wymagane jest zaświadczenie o legalnym pochodzeniu zwierzęcia, którego nikt nie ma (powinno być przekazane przez sprzedawcę) właśnie dlatego że kilka/kilkadziesiąt lat temu wszystkie sprowadzone czerwonolice były sprowadzone [rzez sklepy nielegalnie. I teraz właściciele są pociągani do odpowiedzialności za to że sprzedawca kilka lat temu nielegalnie sprowadził i sprzedał żółwia, którego w Polsce tak naprawdę nie powinno być... masakra... ja zwariuje normalnie Idę w poniedziałek do urzędu do gościa prowadzącego sprawę... idę z chłopem moim, bo z nerwów non stop ryczę i pewnie nie będę w stanie rzeczowo gadać. A do tego jeszcze chyba mojego brata będę musiała wciągnąć w sprawę, bo to on kupował Karolę mi na urodziny... Ogólnie dupa popieprzone to wszystko

[magdaradek]

kurcze.....ale wierzę, że uda się to odkręcić.
Ale co prawo mówi w takiej sytuacji? Co powinno stać się teraz z Karolcią?

[Anna61]

To rzeczywiście macie problem...

[JaEwka]

No tak zamiast wtedy robić kontrolę w zoologach odbierać zwierzaki i karać to nagle teraz właściciele traktowani są jak przestępy...chory kraj...

[Gibutkowa]

kurcze.....ale wierzę, że uda się to odkręcić.
Ale co prawo mówi w takiej sytuacji? Co powinno stać się teraz z Karolcią?

nie mam pojęcia

[magdaradek]

No bo zastanawiam się, gdzie wg nich te żółwie teraz miałyby trafiać.....
jakoś się to rozwiąże, Edytko

[Gibutkowa]

Mam nadzieję... Ale obawiam się że łatwo nie będzie
Jeśli żółw jest odbierany trafia zazwyczaj do zoo ale ogólnie jeśli jest to jedna sztuka która była w rodzinie od x lat to nie zabierają. Tylko takim przemytnikom złapanym na granicy.

[JaEwka]

Sto lat, sto lat,
Niech żyje, żyje nam.
Sto lat, sto lat,
Niech żyje, żyje nam,
Jeszcze raz, jeszcze raz, niech żyje, żyje nam,
Niech żyje nam!



Wszystkiego najlepszego Edytko

[Gibutkowa]

Dziękuję
Hehe to ja się chciałam ukryć z moim posuniętym wiekiem, a tu taki sabotaż

[mamut]

Edytko,
w dniu Twoich urodzin wszystkiego najlepszego ode mnie,


Chrześnicy Rafitki i pozostałego 7-mio a.

[JaEwka]

Dziękuję
Hehe to ja się chciałam ukryć z moim posuniętym wiekiem, a tu taki sabotaż

Jaki sabotaż Zwykłe życzenia

[Gibutkowa]

Edytko,
w dniu Twoich urodzin wszystkiego najlepszego ode mnie,


Chrześnicy Rafitki i pozostałego 7-mio a.

Dziękuję bardzo