BURA ZOJA JUŻ W SWOIM DS W KROŚNIE! RTOZ RADOMSKO!

A tak bardzo bałam się o tego łobuziaka , że nie zgodzi się z nikim. Moje cudo :1luvu:

Czy Zojeczka jest nadal taka milusińska dla opiekuna?

Zojka zjada tyle co 4 koty, uwielbia moja mame, chodzi za nia jak piesek. co do Bambo to jest straszny pieszczoch..... :ryk:

ogolnie wszystko jest ok :1luvu:

pozdrawiam wszystkich...

myszka2302 pisze:Zojka zjada tyle co 4 koty, uwielbia moja mame, chodzi za nia jak piesek. co do Bambo to jest straszny pieszczoch..... ogolnie wszystko jest ok pozdrawiam wszystkich...

no Zojkę to sobie wyobrażam jako pieska :ryk:

ale Bambo pieszczoch :?:

cud

strasznie się cieszę :!:

uściski

bardzo bardzo myszka2302 dziękujemy :1luvu:

Dziękuję myszka2303 za Zojkę i Bambusia. Bambo był wspaniałym kotkiem , uwielbiał mizianko , wręcz się dopominał kochania. :1luvu:

Pewno mam jakas obsesje ale wydaje mi sie ze Zojka wogole nie pije. Ganja pije tylko wode prosto z kranu albo z nasze dzbanka ktory zostawiamy na stole, natomiast od kilku dni mam wrazenie ze w misce dla Zojki wogole nie ubywa wody.P oza tym Zojka jest caly czas glodna- czy to normalne? Ile wlasciwie taki kot jak Zojka powinien jesc dziennie karmy mokrej?Zojeczka jak tylko wstaje to prosto do kuchni i stoi na bacznosc przy misce, i wlasciwie to tak jest caly dzien, boje sie ze ja przekarmie ale ona jest caly czas glodna.Zjada swoja porcje a potem Ganji a wlasciwie to nic nie przytyla odkad jest u mnie. Zaczynam sie martwic bo Szarusia u siostry tez tak ma ale ona przytyla a Zoja ma nadal zapadniete boczki (myslalam ze to po styrylce) i nic nie przybrala..... :cry:

Spokojnie, niektóre ludzkie nastolatki tez potrafia wciagac bez opamiętania hamburgery i wygladać jak patyczaki :wink:

Mam w domu panienke w podobnym wieku co ZOjka, zjada 2 razy tyle co nasze dorosłe dziewczyny a jest chudziak.

Co do picia - czy często zmieniasz wodę? Może w tym upale szybko robi się nieapetyczna :roll:

U mnie świetnie jako zachęcacz do picia sprawdziła się kocia fontanna

wode zmieniam kilka razy dziennie tyle ze musze powiedziec ze Zoja je praktycznie tylko mokra karme wiec moze jej to wystarcza?

viewtopic.php?f=1&t=109235 KAN

Ooo, druga Zoja na miau :piwa:

Zoja pozdrawia Zoję :mrgreen:

mój Frano, przez swoje najlepsze lata w ogole nie pił.. wystarczyła mu woda w mięski i piszeczkach.. można troche woda podlac mięsko, żeby bylo bardziej "nawodnione".. myślę, że z Zojką wszystko OK..

BURA ZOJA JUŻ W SWOIM DS W KROŚNIE! RTOZ RADOMSKO!

Kto przegląda forum