I nijak
Z miseczki nie ubyła ani odrobina wody, kuweta pusta (nad ranem będą dwie doby od ostatniego sioo)
Wmusiłam w Księżniczkę chyba z 7 strzykawek po 10 ml wody, więcej nie dałam rady, ale za parę godzin spróbuję ponownie. Jeżeli będzie chociaż sikać
(żeby się o tym przekonać, powinnam oczywiście postarać się wmusić w nią tej wody jak najwięcej) - trudno, będę codziennie po kilka razy poić ją przymusowo

Ale jeśli i sikać nie będzie, to już naprawdę nie wiem co dalej

Jutro trzeba będzie wybrać się do lecznicy. Niestety czarno to wszystko widzę, nie wiem, co jeszcze poza kroplówkami zdołają weci wymyśleć... A przecież kroplówki to wyjście na tydzień-dwa-trzy-miesiąc, ale nie na zawsze
Padam z gorąca i z dwudniowego przemęczenia w robocie.
Powiedzcie mi, co ja mam z tym kotem zrobić

...?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]