Paluch3-epidemia pp, kotka z FIP, Gwiazdka szuka!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 02, 2010 10:16 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Myślę, że lepiej pisać tylko w schronisku.

Aaa i wydaje mi się, że, szczególnie do tych chorowitków warto by dodawać tekst podobny do tego, który dawawłam w ogłoszeniach RudElli. Ludzie powinni wiedzieć na co się decydują. Przepraszam, że się zacyuję, ale czasu mam teraz mało :roll:
alareipan pisze:UWAGA! Zdaje sobie sprawę, że ruda kotka to spora pokusa ;) Ale szukam dla niej odpowiedzialnego opiekuna, który zdaje sobie sprawę, że z RudEllą nie muszą, ale mogą się wiązać większe nakłady energii i finansów, a także osoby, która wywiąże się z zobowiązań tzw. umowy warunkowej, czyli wysterylizuje kotkę, w perspektywie zaszczepi na wściekliznę i rozliczy się ze schroniskiem.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 11:45 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

alareipan pisze:Średnio stoję z czasem więc na szybko.

Jeśli chodzi o reklamę, to na pewno potrzebuje jej Migotka, której wątek wisi na forum od 2 miesięcy:
viewtopic.php?f=13&t=111254

Jak również Dupeńka vel Srajda vel ostatnio oficjalnie Pupa czyli 345/10 - kotka jest w PA w dobrej formie, siku robi do kuwety, na kupę też chodzi do kuwety, tyle, że gubi ją po drodzę. Słodka!
Co do 93/10 to nie wiem czy jeszcze jest.
viewtopic.php?f=1&t=111201

Mój post z początku maja właściwie się nie zmienił, to można sobie wybrać też kogoś z tych kotów poniżej. Na czerwono dopisałam moje uwagi na dziś.

PROSZĘ TYLKO O JEDNO. W OGŁOSZENIACH NIE WPISUJCIE NUMERÓW KOTÓW! JEŚLI KTOŚ SIĘ ODEZWIE, TO KIERUJCIE DO MNIE LUB DO NEVER. Już raz była taka sytuacja - z ogłoszeń pozaforumowych Negrity z Azylu II. Pani zaczęła załatwiać adopcje sama. Czekała aż kotka będzie do adopcji, a w tym czasie na forum znalazło sie dla niej lokum i potem ogólnie było mało przyjemnie.


alareipan pisze:PALUSZKI W NAJPILNIEJSZEJ POTRZEBIE 3.05 :!:


DZIKA KOTKA BEZ SZANS NA "NORMALNĄ" ADOPCJĘ
Obrazek 188/09 kotka bura z białym, trafiła z dziećmi od 15.05
:arrow: Biało-bura kotka, którą przywieziono wiosną z kociakami. Śliczna, ale dzikawa, a raczej bojaźliwa. Nie jest agresywana. Trochę nie wiadomo co z nią zrobić... sama się nie "sprzeda", nawet w PA... Szuka kogoś, kto podejmie się jej oswajania, kto się nią zaopiekuje, mimo że nie będzie się pchała na kolana... Choć kto wie, jaka by była w domu. Szuka PILNIE zanim złapie jakieś katar i zasili kociarnię Była w PA, nr 188/09 :arrow: 3.05 – NADAL W PA. JESZCZE Z OSTATNIEJ ROZMOWY Z "OPK", WIEM ŻE KOTKA ROBI DROBNE KROCZKI DO PRZODU. NIESTETY OPK JUŻ NIE PRACUJE. DZIŚ JAK DOTKNĘŁAM KRATEK KLATKI, TO WYCIĄGNĘŁA NOS, ŻEBY POWĄCHAĆ, BYŁA ZAINTERESOWANA. MOŹE KTOŚ BY JĄ WZIĄŁ DO SWAJANIA, W SCHRONISKU NIKT NIE MA NA TO CZASU. ZA CHWILĘ MINIE ROK, JAK DZIEWCZYNA MIESZKA W SCHRONIE.
JEST DO ADOPCJI W AZYLU I



SRAJDA
Obrazek 345/09 kotka od 06.08 biało-szary
:arrow: JUŻ O NIEJ PISAŁAM, KOTKA MA KOŁNIERZ I JAKIEŚ POWAŻNE PROBLEMY Z ODBYTEM (- W pokoiku jest biały kot w grafitowe łaty w kołnierzu. 3 tygodnie temu był fatalny, wydawało mi się, że rzuca go goraczka, 2 tygodnie temu nie widziałam, bo nie wchodziłam do pokoiku. Ale teraz widać było, że jest lepszy. Nadal ma jakieś problemy z odbytem i kk, ale patrzył na mnie przytomnie z koszyka, wtedy nie kontaktował. Mało to pocieszające, ale mimo wszystko...). JAK JĄ WIDZIAŁM PIERWSZY RAZ TO BYŁA W FATALNYM STANIE, ALE WIDAĆ, ŻE MA SIĘ CORAZ LEPIEJ. W TEN WEEKEND NAWET WYSZŁA Z WILKINOWEGO KOSZYKA, JAK POTRZĄSAŁAM MYSZKĄ. WIDAĆ, ŻE MA OGROMNĄ WOLĘ ŻYCIA. STAN SIĘ POPRAWIŁ, ALE NADAL JEST... NAPISZĘ WPROST OBFAJDANA KOTKA Z KARTOTEKI MA NR 345/09 :arrow: 6-7.02 TO FAKTYCZNIE TA KOTKA, NR 345/09. BARDZO MNIE ZASKOCZYŁA TERAZ. JEST DUŻO, DUŻO LEPIEJ! PRZESZŁA JAKĄŚ OPERACJĘ ODBYTU, NIESTETY NADAL MA PROBLEMY ZE ZWIERACZAMI ALE ZA TO JEST AKTYWNA, KONTAKTOWA, WSTAJE SIĘ PRZYWITAĆ... NO WIDAĆ, ŻE MIMO WSZYSTKO DOBRZE SIĘ CZUJE. JEST DO ADOPCJI W PA. :arrow: 3.05 - SRAJDA NADAL JEST W PA. BARDZO POTRZEBNY JEJ WYROZUMIAŁY, DOŚWIADCZONY (W PIELUCHOWANIU) DOM.
JEST DO ADOPCJI W AZYLU I. MYŚLĘ, ŻE NAWET NIE WYMAGAŁA BY PIELUCHOWANIA. WYMAGA NATOMIAST STABILNEJ JEDNAKOWEJ DIETY, ABY KUPA BYŁA CAŁY CZAS ODPOWIEDNIEJ KONSYSTENCJI. JEST BARDZO MILUTKA



"SRAJDA DWA" - BIEDA Z NĘDZĄ :cry:
Obrazek 93/10 kotka od 24.2 bura (waga: 1,500)
:arrow: NIE WIEM CZY ZDJĘCIE Z KARTOTEKI SIĘ ZGADZA :roll: KOTKA JEST MŁODZIUTKA. TRAFIŁA DO SCHRONISKA PO WYPADKU. TYLNIE NOGI PO URAZIE. USZY ODMROŻONE. CHYBA MA TEŻ COŚ Z OCZKIEM. KOCIA NIESTETY NIE KOTROLUJE ANI KUPY, ANI SIKU :cry: W SCHRONISKU NIE MA SZANS NA ADOPCJĘ. PILNIE SZUKA DOŚWIADCZONEGO W PIELUCHOWANIU DOMU :!: JEST BARDZO MIŁA.
NIE WIEM CZY JEST



KOTECZKA Z POPSUTYMI OCZĘTAMI
Obrazek 706/09 kotka biała z czarnym
:arrow: 27-28.02 – MŁODZIUTKA KOTKA. KOTKA JEST LECZONA NA KK. PRZYJECHAŁA Z FATALNYMI OCZKAMI. TROSZKĘ LEPIEJ TERAZ WYGLĄDAJĄ, OTWIERA OCZY, ALE NADAL JEST ŹLE. PILNIE SZUKA DOMU! :arrow: 3.05 W ZESZŁYM TYGODNIU ROZMAWIAŁAM O NIEJ Z PRACOWNIKIEM. PODOBNO OCZY LEPIEJ. NADAL PILNIE SZUKA DOMU!
JEST DO ADOPCJI W AZYLU I. JEDNO OKO TRZEBA BYŁO USUNĄĆ. SZANSE NA NORMALNĄ ADOPCJE MA MARNE, BO JEST BARDZO PŁOCHLIWA. DOPIERO JAK SIĘ JĄ DORWIE, TO NA RĘKACH MRUCZY I SIĘ PRZYTULA



BURA MAMA W DRODZĘ NA RECYDYWĘ
Obrazek :arrow: 20.03 ObrazekObrazek :arrow: 25.04ObrazekObrazek 363/09 kotka od 14.08 szaro-buro-biała
:arrow: WYSTERYLIZOWANA :arrow: 20.03 - TO KOTKA, KTÓRA MIAŁA MIEĆ NUMER 636/09, PISAŁAM O NIEJ W ZESZŁYM TYGODNIU. MILUTKA, TOWARZYSKA. MA FAJNE BIAŁE KLAPKI NA PRZEDNICH NOGACH I KRAWACIK. ŚLICZNA, PUCUŁOWATA MORDKA :lol: DZIEWCZYNA NIE JEST W STANIE WYKARASKAĆ SIĘ Z KK. IDZIE NA RECYDYWISTKĘ :( PRACOWNIK BARDZO JĄ POLECAŁ. PILNIE POTRZEBNY JEJ WŁASNY DOM :!: :arrow: 3.05 - BURA MAMA WYGLĄDA BARDZO DOBRZE, ALE NADAL NIE ZOSTAŁA ZAKWALIFIKOWANA DO ADOPCJI. CZEKA W AZYLU (W II). PILNIE SZUKA DOMU :!:
JEST W AZYLU II - ADOPCJA WARYNKOWA. OSTATNIO BYŁA W DOBREJ FORMIE, NIE GLUCIŁA.



"PRZYTULANKA Z X-NASTYM NAWROTEM KK
ObrazekObrazek :arrow: 25.04ObrazekObrazek 700/09 kotka z 16.12 tygrys
:arrow: 13.03 - "PRZYTULANKA". FAJNA DZIECZYNA. NIECO NIEŚMIAŁA, ALE MILUTKA. PRACOWNIK JĄ POLECA! DRĘCZY JĄ KOLEJNY NAWRÓT KK. IDZIE NA RECYDYWISTKĘ :!: 3.05 - KOTKA JEST MŁODZIUTKA (OK. 2 LAT), DROBNA, ŚLICZNA. PODOBNO BARDZO LUBI NOSZENIE NA RĘKACH. OBŁĘDNE MIODOWE OCZY! NIEWYSTERYLIZOWANA. (W II)
TO JUŻ WIEMY



KOTKA Z GWIAZDKĄ W DRODZĘ NA RECYDYWĘ
Obrazek 701/10 kotka dorosła, bura z białą gwiazdką, leczona
:arrow: :arrow: 13.03 - PRZEŚLICZNA I BARDZO MILUTKA. PRACOWNIK JĄ POLECA! NIE MOŻE WYJŚĆ NA AZYLU Z KK. PILNIE SZUKA DOMU :!: :arrow: 3.05 - "GWIAZDKA" PODOBNIE JAK BURA MAMA I "PRZYTULANKA" NADAL CZEKA W AZYLU. NIEWYSTERYLIZOWANA. PILNIE POTRZEBNY JEJ DOMOWY KĄT :!:
JEST W AZYLU II - ADOPCJA WARUNKOWA. KOLEŻANKA PRZYTULANKI. W PODOBNEJ SYTUACJI. TAK JAK PRZYTULANKA BYŁA MIESIĄC TEMU ZAKWALIFIKOWANA DO STERYLKI I ZNOWU SIĘZAGLUCIŁA



"LALUNIA" - WIECZNY NAWRÓT KK
ObrazekObrazek :arrow: 25.04ObrazekObrazek 643/09 kotka, od 25.11 czarny
:arrow: 20.03 - "LALUNIA". MŁODZIUTKA I SŁODKA. JEST W TRAKCIE LECZENIA (AZYL, S.10) :arrow: 3.05 - LALUNIA NADAL JEST W AZYLU. ŁADNIE WYGLĄDA. W ZESZŁYM TYGODNIU BARDZO SIĘ MIZIAŁYŚMY PRZEZ KRATY. JEST CUDNA! NIEWYSTERYLIZOWANA. BĘDZIE SUPERPRZYJACIELEM. PILNIE SZUKA DOMU, BO W SCHRONIE CIĄGLE NAWRACA JEJ KK :!:
3 TYGODNIE TEMU BYŁA JESZCZE W PA. NIKT JEJ NIE WZIĄŁ. CHWYCIŁA GLUTA I WRÓCIŁA DO AZYLU II - ADOPCJA WARUNKOWA. NIESTETY JEST CHARAKTERNA - RAZ PRZYCHODZI NA KOLANA I DAJE BUZIACZKI, A RAZ POTRAFIĆ WSZYSTKIM CO MA WBIĆ SIĘ W RĘKĘ. TAKA DELIKATNA WARIATKA.


DZIECKO Z PASKUDNYM OCZKIEM
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
:arrow: 111/10. MŁODZIUTKA KOTECZKA Z PAPRZĄCYM SIE OCZKIEM (W I)
NIE WIEM CZY JEST



SUPERKOT
ObrazekObrazek
:arrow: rudy 81/10. Nie ma go w fotach z kwarantanny :?: Trafił do schronu z rozwalonym okiem. Bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem... Superkot! W I :arrow: 3.05 - NIE WIEM, CZY TO KOTKA, CZY KOCUR, ALE SUPERKOT! DZIŚ ZNOWU PRZYWITAŁ NAS NA W I. WŁAZI NA KRATY, ŁASI SIĘ. BARDZO CHCE DO DOMU.
TO WIADOMO, ŻE NIE MA ;)[b]





[b]I SENIORZY
:kotek: :kotek: :kotek:



Obrazek:arrow: 20.03 Obrazek :arrow: 25.04ObrazekObrazek 644/09 kot od 18.11 czarny
:arrow: "MIGOTKA". DORODNA CZARNA SENIORKA. Osądzona na 10-12 lat. Bardzo, bardzo przyjacielska! Szuka kąta na spokojną emeryturę. Na zdjęciu w kartotece wygląda fatalnie, ale teraz dobrze. Była w PA, nr 644/09 13-14.02 - Nadal jest w PA 20-21.02 - JEST W KARTOTECE, NIE MA W PA... SENIORKA WRÓCIŁA NA KOCIARNIĘ. :arrow: 27-28.02 – NADAL W AZYLU… CO CIEKAWE MÓWIĄ NA NIEGO „MIGOTKA” :arrow: 20.03 - ZAGADKA "MIGOTKI" SIĘ ROZWIĄZAŁA - TO KOTKA :!: JEST NA AZYLU. PILNIE SZUKA KĄTA NA SPOKOJNĄ EMERYTURĘ :!: 3.05 - MIGOTKA RÓWNIEŹ NADAL CZEKA W BOKSIE "RECYDYWY". DOWIEDZIAŁAM SIE W ZESZŁYM TYGODNIU, ŻE MIGOTKA MA OCZY LEKKO ZA MGŁĄ (MIAŁA TAK OD POCZĄTKU), ALE WIDZI. KTO POKOCHA SENIORKĘ? :!:

JEST W AZYLU II - ADOPCJA WARUNKOWA. WĄTEK PODAŁAM WYŻEJ.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pt lip 02, 2010 11:50 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

wolalabym tego tekstu nie dodawac, to moze zniechecic, mozna to powiedziec przy okazji rozmowy telefonicznej, albo jakos inaczej napisac...

czy bedzie pomoc dla domu, ktory wezmie recydywiste? tzn. darmowa sterylka, czy pomoc w leczeniu?

ja w sumie sama nie wiem co mozna napisac, a co nie - podesle linki do ogloszen, to zobaczycie jak to wyglada...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka


Post » Pt lip 02, 2010 12:22 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Ogłoszenia są super! :ok: :ok:

Mam dwie sugestie:

1. I Mika, i Gwiazdka są w schronie od 2009 roku, czyli Mika od prawie roku! a Gwiazdka od 7-8 miesięcy.

2. I zamiast Azyl dałabym w schroniskowym szpitalu. Szpital brzmi poważnie ;)

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 12:50 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

alareipan pisze:Ogłoszenia są super! :ok: :ok:

Mam dwie sugestie:

1. I Mika, i Gwiazdka są w schronie od 2009 roku, czyli Mika od prawie roku! a Gwiazdka od 7-8 miesięcy.

2. I zamiast Azyl dałabym w schroniskowym szpitalu. Szpital brzmi poważnie ;)


ok, dzieki, poprawie, choc nie wszedzie sie da :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lip 02, 2010 15:40 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Efekt kolejnego przeszukania bazy zdjęć:

Obrazek
Obrazek - 0319/10/K
Obrazek - 0320/10/K
Obrazek - 0322/10
Obrazek
Obrazek - 0323/10
Obrazek - 0324/10/K
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek - 0328/10/K
Obrazek

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 17:22 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Dla sprostowania-- Mika ma na imię MORUNIA !! Pod takim imieniem znana jest wolontariuszom i pracownikom...Zmieniając imiona co portal tworzy się bałagan. Przy adopcji , czy telefonach do BA nie wiadomo o jakiego kota chodzi..

elza

 
Posty: 37
Od: Sob sty 15, 2005 20:39

Post » Pt lip 02, 2010 18:15 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

elza pisze:Dla sprostowania-- Mika ma na imię MORUNIA !! Pod takim imieniem znana jest wolontariuszom i pracownikom...Zmieniając imiona co portal tworzy się bałagan. Przy adopcji , czy telefonach do BA nie wiadomo o jakiego kota chodzi..


a druga kotka? Gwiazdka? czy inaczej?
jeśli znasz więcej imion, to proszę o info do ogłoszeń.
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 18:25 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

elza, wszystko fajnie, tylko nikt tego nie powiedział, byl podany jedynie nr kotki - w przypadku Miki, zresztą z Gwiazdeczką to samo....

moze zorganizujmy sie jakos, jesli mam robic te ogloszenia, bo nie na kazdym portalu mozna edytowac ogloszenie po wstawieniu go, a poza tym to jest podwojna robota

ja bym zostawila te dwa wymyslone przeze mnie imiona

podejmuje sie robienia paluszkom ogloszen - Alarepain bedzie przesylala mi na maila zdjecia i opisy kotow wraz z ich imionami - tym kotom bede robic ogloszenia - moze wtedy bedzie porzadek...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lip 02, 2010 21:58 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

elza pisze:Dla sprostowania-- Mika ma na imię MORUNIA !! Pod takim imieniem znana jest wolontariuszom i pracownikom...Zmieniając imiona co portal tworzy się bałagan. Przy adopcji , czy telefonach do BA nie wiadomo o jakiego kota chodzi..



Elza problem właśnie w tym, że na Paluchu co trzecia to Morunia... szylka była Morunia, jakaś czarna na jesieni była Morunia, a dla pana W. nawet mój Fidel był Morunia ;) O tej kotce akurat rozmawiałam kilka razy, pytałam czy ma imię, dostałam info, że mówiono na nią po numerze - myślę, że przejeła imię Morunia, gdy wyszła szylka.

Tam gdzie da się przełożyć, albo jest wpisane w karcie (chociażby Lalunia), to staram się tego trzymać, ale koty potrzebują "wskakujących do głowy", ciekawych imion. Moja koleżanka z pracy, która lubi koty, ale na pewno nie może mieć, była bliska kiedyś wzięcia kota Boruca, bo szalała na punkcie tego pana ;) Potrzebna jest też identyfikacja "imię + numer" na kocie - na razie nad tym pracuje. Jeden pomysł okazał się nietrafiony, czekam na maila od pewnego pana z fabryki kabli, to może będę miała nowy.

Zresztą jakbyś miała jakiś, to chętnie obgadam.


W BA praktycznie nikt nie posługuje się imionami, kiedyś pani Ania zawsze w rozmowie posługiwała się imionami, ale generalnie to trzeba gadać po numerach. Imiona funkcjonują w Azylu II.

Jeśli zaś chodzi o ogłoszenia to chodzi nam właśnie o to, żeby ludzie sami nie dzwonili do BA :roll: Tylko do nas. Te kotki są w Azylu II. Jeśli ktoś zadzwoni, usłyszy, że kotki nie są do adopcji. A jak my pogadamy z domem i dojdziemy do wniosku, że jest ok, to zarekomendujemy i kot do domu trafi od razu na umowę warunkową. Pisałam kilka postów wyżej o sytuacji z ogłoszeniami Negrity - nie ma sensu doprowadzać do takich sytuacji, bo to nic przyjemnego i dla osoby, której się kot spodoba, i dla schroniska, i dla nas.

Stąd też ustaliłyśmy, że nie podajemy numerów i szczególnie w przypadku kotów na warunkową nie piszemy "Paluch". Jak ktoś się odezwie do nas, to my wiemy o którego kota chodzi.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 22:55 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Tak jest, Panie Sierżancie :mrgreen: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob lip 03, 2010 19:35 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Zastanawia mnie instytucja "kotow przewlekle chorych" na Paluchu.
Moja Szarotka zostala stamtad zabrana z bardzo nieciekawym wypisem i z bateria zapodanych antybiotykow. WYgladala jak nieszczescie.
Obecnie jest sliczna i zdrowa, a cale jej leczenie polegalo na... odstawieniu wszystkich lekow i podawaniu tylko (a i to niezbyt dlugo) immunostymulatorow. Kotka rzucala sie lapczywie na jogurt (po takiej przewleklej antybiotykoterapii to chyba normalne), poza tym nie zdradzala jakich dziwnych sklonnosci. Po ustabilizowaniu sie pracy zoladka i po (dosc przewleklym) leczeniu oczu (tylko krople i masc, czyli dzialanie miejscowe) jest wszystko dobrze.
Te koty potrzebuja troski i opieki.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob lip 03, 2010 23:31 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

przepraszam, że dopiero teraz.

Mika: http://www.facebook.com/event.php?eid=135093259854033
Gwiazdeczka: http://www.facebook.com/#!/event.php?ei ... 9082663046

a to wszystko dzięki tillibulkowi, od której miałam treść ogłoszeń - dziękuję! :1luvu:
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 04, 2010 14:04 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

:ryk: :ryk: :ryk: Tak zawsze jest tam Morunia, jedna odchodzi , druga przychodzi. :D :D
To miłe-- widać nie wszystkie koty są tylko katalogowymi numerami. Gwiazdeczki. lalunie. miśki i kluseczki to imiona łatwe do zapamietania. Piraty, łapki, gipsiki, migotki, uchatki mają imona rozpoznawalne w zależnosi od przebytych obrażeń....Jedno słowo i wiadomo co dolega... :cry: .....jedne dostają szanse na nowy dom, inne przybywają ...

elza

 
Posty: 37
Od: Sob sty 15, 2005 20:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości