Jurandzik przypomina się
mamy kryzys zdrowotny

bo przecież nie może być idealnie,
ciężkie są te pierwsze tygodnie Juranda
mały strasznie rzęzi, do tego głos mu się zmienił, skrzeczy, węzły chłonne są powiększone, gardło czerwone; dziś temperatura u weta 39,2 stopnia

qpki już 3-4 w ciągu dnia, a nie jak było 6-7 nawet
była dziś też kroplóweczka i witaminy, na szczęście nie ma na to uczulenia - tak jak nasz Boluś, który po ostatnich kroplówkach chodzi z ponad 15 cm rana na karmu, a w zasadzie całym grzbiecie
w poniedziałek mały dostanie 1 dawkę zylexin