Chrupeczka - prześliczna trikolorka już w kochającym domku

Katia80 pisze:Koniecznie nowy wątek Basiu, niech jedzie do Brzyścia, kilka dni jej zasponsoruję, nie da rady już aborcyjnie jej ciachnąć, nie? Ciąża wysoka bardzo

Ja też parę groszy dołożę. A na sterylkę jest jeszcze szansa?

Basia dzwoniła,jeżeli czegoś nie pokręciłam to kotka ma zasponsorowany hotelik na miesiąc.Kotce trzeba pomóc,potem się będziemy martwić za co i skąd wziąć pieniądze.Odwrotnie się nie da, może być za późno.Czekam na wieści od Basi.Żeby się tylko udało ją znaleźć i żeby możliwa była jeszcze sterylka ,chociaż dla mnie to rzecz straszna,ale wiem,wiem...

Aniu,ponoć jest szansa na sterylkę.Tu jest wątek kotki viewtopic.php?f=1&t=113601
Na pewno pieniądze się przydadzą,nie wiadomo ile posiedzi w hoteliku,jakie leczenie będzie potrzebne,ale poszukamy jej domu.Takiego dobrego i nie będzie już na ulicy.To nie miejsce dla kota.

To Chrupka pewnie już powoli pakuje walizeczkę? :wink:

Czesio 6.04.2015 [*]

Co słychać u Chrupci?

Chrupcia leniuchuje w hoteliku :1luvu:

czeka na domeczek :1luvu:

jeszcze mocno trzymam :ok:

Coś mi się wydaje,że dzisiaj Chrupeczka ma jechać do domku.Mam rację?

tak dzisiaj jedzie Chrupeczka do domciu :1luvu:

SUPER!!

Uwielbiam takie wieści! :ok:

Basia,pisz natychmiast,nawet,jak nie będziesz miała czasu :lol:

No i ???????

i jak? i jak?

Chrupeczka pojechała wczoraj do swojego domeczku. Zamieszkała w Wilczycach niedaleko Sandomierza. Będzie miała towarzysza Reksia - 12 letniego pieseczka. Zamieszka z babcią Justynki, która juz nie mogła się doczekać kituni. Umowa adopcyjna podpisana, zdjęcia Justynka przyśle. Tam gdzie mieszka Chrupeczka jest tez wujek Justynki, który bardzo kocha wszelkie zwierzątka. Chrupeńka trafiła naprawdę bardzo bardzo dobrze. Domek jednorodzinny, z dala od ulicy, spokojna miejscowość. Po prostu miód. Będe miała stały kontakt z domkiem.
Umowa podpisana, dane adresowe wszystkich - i babci i Justynki - telefony - ludzie bardzo bardzo otwarci. :1luvu:

Dzieci Justynki także wychowywane w miłości d0 zwierząt. jej synek - wiek około 6 lat - tak pięknie opowiadał mi o kotkach drugiej babci, o żółtym piesku /Reksiu/ prababci, o kotkach, które odwiedzają babcię - widać, że rodzinka bardzo prozwierzęta. Jak zobaczył Chrupeczke, to aż zapiszczał :lol:

a Justynka mało się nie popłakała.
A Justynka to cudowna osoba - bardzo wrażliwa na krzywdę zwierząt - oby takich domków było jak najwięcej.

Ale się cieszę !!! :ryk:

Mnie się też ten domek spodobał już po krótkiej rozmowie telefonicznej.JA CHCĘ WIĘCEJ TAKICH TELEFONÓW!!!!Teraz czekamy więc na zdjęcia i wieści.
Basiu,zmień tytuł,dobrze?

Chrupeczka - prześliczna trikolorka już w kochającym domku

Kto przegląda forum