Szykuje się zlot a jakże
jeszcze nie znam planów Dziewczyn bo jak wiadomo trzeba urlopy chyba jakoś dograć
Mam nadzieję że też Zawitasz co?
Witajcie Słońca
musiałam usiąść na chwilę bo upał daje w dopiszcze dzisiaj niemiłosiernie
Znowu mamy kłopot z buzią Suleńki
znowu leki i miksowanie jedzonka
strasznie mi żal Staruszki bo jedzenie sprawia ból
no ale staram się żeby wszystko było jak najlepiej dla Niej
W domu cichutko bo Koty też przegrzane mocno
słabe jak muchy dzisiaj
Ogólnie to dzisiaj mam trochę wnerwiony dzień
boli jak diabli ale to mogę jeszcze znieść bo to już norma
wnerwiło mnie coś czego nie umiem zrozumieć
Spotkałam w zoologicznym Kobietę która przygarnęła kotkę
już kiedyś rozmawiałam o sterylizacji z nią
ale teraz zrobiła mi dosłownie awanturę
że ją oszukałam i chciałam skrzywdzić jej Kicię
zapytałam o co chodzi i usłyszałam
Byłam u weterynarza i ten mi powiedział że Kotka powinna chociaz raz urodzić
no tak okazało się że to ten sam Wet który nie chciał wykonać kiedyś aborcyjnej bo
życie poczęte
Ja rozumiem
skoro nie potrafi to niech odmówi argumentując tak żeby nie szkodzić Zwierzętom
po prostu niech powie ze nie zrobi tego bo nie potrafi i już
a to że kotka ma urodzić to tez nie jest w porządku
Moi Weci nigdy by czegoś takiego nie powiedzieli
gorąco namawiają do sterylizacji i obalają mity o tym że Suka lub Kotka powinny raz urodzić
no i moje argumenty poszły się paść
Kobieta ma zamiar dopuścić do tego że Kotka raz urodzi
jestem okropnie wściekła