Czarna PUMKA pojechała do domku! :)

Pisałam już wcześniej.

Ale widzę, że mało osób czyta.....

czasem się można pogubić po prostu :-)

czyli zgoda jest?

Pewnie, że tak. W poniedziałek Pani kierownik będzie jeszcze rozmawiała bezpośrednio z przyszłymi domami.

Pixia pisze:Pisałam już wcześniej. Ale widzę, że mało osób czyta.....

Oczywiście, że czytam, zwłaszcza wątki, które sama zakładam. Po prostu dostałam dwie sprzeczne informacje i muszę mieć potwierdzenie

To trzymamy :ok:

Czyli czekamy do poniedziałku?
Pixia, czy Ty będziesz czekać na nas w Szczecinie, czy jedziesz z nami z Konina. Czy planujesz odebrać Pumę osobiście ze schroniska w Koninie. Jakie są ustalenia odnośnie Godzilli?

oj cos za dużo niewiadomych, mam nadzieję, że jutro Pixia wszystko wyjaśni telefonicznie, bo szkoda żeby z powodu jakiś niedomówień Pumcia nie trafiła do swojego domku

eee, no tak to się stać nie może!
czekamy na jutrzejsze wieści

Sytuacja wyglada nastepująco:
nowy domek rozmawiał z P. kierowniczką i jest zgoda, wszystkie szczegóły ustalone, cała historia opowiedziana

Nowy domek od piatku popołudnia jest gotowy na przyjęcie Pumci

Sytuacja z Godzilka jest taka sama

Tak więc szanowna Pumciu i Godzilko, prosze pakować swoje zabawki, szczoteczki do zębów itd i jedziemy do Szczecina

Teraz pozostała tylko kwestia ustalenia szczegółów transportu. Ustalone na chwile obecną jest tyle, że jechać będzie KMKR, będzie wiozła oba koty, nie wiemy tylko dokładnie kiedy planuje dojechać do Szczecina.

Ponoć wszystkie namiary na nowy domek mają być przekazane łacznie z nr telefonu, więc KMKR prosimy o kontakt w celu ustalena szczegółów.

:ryk:

Mam dobrą wiadomość. Jest decyzja adopcyjna Pumy i Godzilli. Mogę obydwie koteczki odebrać w sobotę ze schroniska i przywieść do Szczecina.
Pixia potrzebny jest mi adres gdzie się spotkamy i numer telefonu. Trasa to ponad 400 km i trudno określić dokładnie godzinę naszego przyjazdu. Musimy więc być w kontakcie. Ja nr swojego telefonu wysyłam Ci na PW.

Ankazm czy ja mam kontaktować się z Tobą z Pixią?
Ja mogę przywieść obydwie kotki w sobotę.

kontaktuj się z Pixią, ona jest inspektorem naszego TOZ a ja ...a ja tu tylko sprzątam

Koty jadą do mojej kolezanki, dam Ci jej nr na priv, żebys miała bezpośredni kontakt z domkiem

super

Wielkie podziękowania dla Pixi.
Sylwia też mówię super!!!!!!!!!!Ja zawożę dziewczynki (Pumcie i Godzillę) nie po drodze, ale robię tą trasę tylko dla nich.
Jeszcze nie jechałam 800 km w ciągu jednego dnia, ale dam radę. Muszę.
Załatwiam sobie towarzystwo, które będzie zajmowało się kotkami, jak ja będę kierować. Jeszcze nie wiem, czy się uda, ale może? Kotki by się mniej stresowały.
Jedziemy w sobotę, bo w tygodniu pracuję. Niedziela na odpoczynek

Ankazm i Pixia dzięki. PW dotarło. Będę dzisiaj dzwonić.

Czarna PUMKA pojechała do domku! :)

Kto przegląda forum