Paluch3-epidemia pp, kotka z FIP, Gwiazdka szuka!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 26, 2010 20:07 Re: Paluch3-niedawno zarazona FelV w klatce-dt szansą na ratunek

Taka proludzka ta pięknotka?
Dzieki Aniu za wiadomości o tej pannie. Strasznie się cieszę :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon cze 28, 2010 23:56 Re: Paluch3-niedawno zarazona FelV w klatce-dt szansą na ratunek

magaaaa pisze:Taka proludzka ta pięknotka?
Dzieki Aniu za wiadomości o tej pannie. Strasznie się cieszę :ok:


Potworny z niej miziak! Niestety teraz adopcje dorosłych ogólnie idą bez rewelacji. wszyscy przyjeżdżają po maluchy. W tygodniu poszła dziewczyna "zwrot z adopcji" - dobrze, bo widać było, że powrót po 2 miesiącach bardzo przeżyła :( W sobotę "wydałam" jednego czarnego 3-latka. I dalej przez cały dzień była cisza :(

Do PA trafił taki bury dzieciaczak, którego też widziałyśmy wtedy na wybiegu. W zielonej obroży, z zapchanym nosem. Również okazał się bezwzględny miniator. Teraz w PA takich namolnych jest z 6 sztuk. 20, 170, 69, 603... A kolana mam tylko jedne :?

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw lip 01, 2010 14:16 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

to moze by pooglaszac recydywistów - tylko potrzebowalabym kilku zdanek opisu, ewentualnie wskazcie ich wątki pliz - który na pierwszy ogien?

Never, kojarzysz ktore koty byly na wybiegu z Przytulanką? to one sa najpilniejsze?
w sumie na P. wszystkie najpilniejsze...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lip 01, 2010 15:10 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

ja też proszę o konkretne konkrety i działam :)
kurczę, podjechałabym je pomiziać, czy zrobić zdjęcia, ale boję się...
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 15:14 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Jak swoje masz szczepione to nie masz sie czego bać. Chyba, że masz stracha przed oglądaniem tych bidulów :( Mi do dziś ciezko jest po ostatniej sobocie kiedy ona zza tych krat łapki wyciągały :( Tyle fajnych kotów tam siedzi...
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Czw lip 01, 2010 17:22 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Wreszcie udało mi się uaktualnić kwarantannę. :oops:

W lecznicy obsługującej moją gminnę jest w szpitaliku kilkanaście kociąt. :roll:
Nie trafiły na Paluch, są leczone (koci katar).
Nie powinny wracać do piwnic. :roll:
Może ktoś może zaoferować któremuś dt?

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 18:11 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

mpogorzelski pisze:Jak swoje masz szczepione to nie masz sie czego bać. Chyba, że masz stracha przed oglądaniem tych bidulów :( Mi do dziś ciezko jest po ostatniej sobocie kiedy ona zza tych krat łapki wyciągały :( Tyle fajnych kotów tam siedzi...


przede wszystkim martwię się o swoje koty - mają tylko podstawowe szczepienia.
a może bardziej boję się, że sobie nie poradzę z tym widokiem... nie wiem, czy dałabym radę wyjść tam bez kogoś pod pachą, ale jeszcze wybrać kogo... a na pewno nie mogę tego zrobić :(
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 19:59 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Średnio stoję z czasem więc na szybko.

Jeśli chodzi o reklamę, to na pewno potrzebuje jej Migotka, której wątek wisi na forum od 2 miesięcy:
viewtopic.php?f=13&t=111254

Jak również Dupeńka vel Srajda vel ostatnio oficjalnie Pupa czyli 345/10 - kotka jest w PA w dobrej formie, siku robi do kuwety, na kupę też chodzi do kuwety, tyle, że gubi ją po drodzę. Słodka!
Co do 93/10 to nie wiem czy jeszcze jest.
viewtopic.php?f=1&t=111201

Mój post z początku maja właściwie się nie zmienił, to można sobie wybrać też kogoś z tych kotów poniżej. Na czerwono dopisałam moje uwagi na dziś.

PROSZĘ TYLKO O JEDNO. W OGŁOSZENIACH NIE WPISUJCIE NUMERÓW KOTÓW! JEŚLI KTOŚ SIĘ ODEZWIE, TO KIERUJCIE DO MNIE LUB DO NEVER. Już raz była taka sytuacja - z ogłoszeń pozaforumowych Negrity z Azylu II. Pani zaczęła załatwiać adopcje sama. Czekała aż kotka będzie do adopcji, a w tym czasie na forum znalazło sie dla niej lokum i potem ogólnie było mało przyjemnie.


alareipan pisze:PALUSZKI W NAJPILNIEJSZEJ POTRZEBIE 3.05 :!:


DZIKA KOTKA BEZ SZANS NA "NORMALNĄ" ADOPCJĘ
Obrazek 188/09 kotka bura z białym, trafiła z dziećmi od 15.05
:arrow: Biało-bura kotka, którą przywieziono wiosną z kociakami. Śliczna, ale dzikawa, a raczej bojaźliwa. Nie jest agresywana. Trochę nie wiadomo co z nią zrobić... sama się nie "sprzeda", nawet w PA... Szuka kogoś, kto podejmie się jej oswajania, kto się nią zaopiekuje, mimo że nie będzie się pchała na kolana... Choć kto wie, jaka by była w domu. Szuka PILNIE zanim złapie jakieś katar i zasili kociarnię Była w PA, nr 188/09 :arrow: 3.05 – NADAL W PA. JESZCZE Z OSTATNIEJ ROZMOWY Z "OPK", WIEM ŻE KOTKA ROBI DROBNE KROCZKI DO PRZODU. NIESTETY OPK JUŻ NIE PRACUJE. DZIŚ JAK DOTKNĘŁAM KRATEK KLATKI, TO WYCIĄGNĘŁA NOS, ŻEBY POWĄCHAĆ, BYŁA ZAINTERESOWANA. MOŹE KTOŚ BY JĄ WZIĄŁ DO SWAJANIA, W SCHRONISKU NIKT NIE MA NA TO CZASU. ZA CHWILĘ MINIE ROK, JAK DZIEWCZYNA MIESZKA W SCHRONIE.
JEST DO ADOPCJI W AZYLU I



SRAJDA
Obrazek 345/09 kotka od 06.08 biało-szary
:arrow: JUŻ O NIEJ PISAŁAM, KOTKA MA KOŁNIERZ I JAKIEŚ POWAŻNE PROBLEMY Z ODBYTEM (- W pokoiku jest biały kot w grafitowe łaty w kołnierzu. 3 tygodnie temu był fatalny, wydawało mi się, że rzuca go goraczka, 2 tygodnie temu nie widziałam, bo nie wchodziłam do pokoiku. Ale teraz widać było, że jest lepszy. Nadal ma jakieś problemy z odbytem i kk, ale patrzył na mnie przytomnie z koszyka, wtedy nie kontaktował. Mało to pocieszające, ale mimo wszystko...). JAK JĄ WIDZIAŁM PIERWSZY RAZ TO BYŁA W FATALNYM STANIE, ALE WIDAĆ, ŻE MA SIĘ CORAZ LEPIEJ. W TEN WEEKEND NAWET WYSZŁA Z WILKINOWEGO KOSZYKA, JAK POTRZĄSAŁAM MYSZKĄ. WIDAĆ, ŻE MA OGROMNĄ WOLĘ ŻYCIA. STAN SIĘ POPRAWIŁ, ALE NADAL JEST... NAPISZĘ WPROST OBFAJDANA KOTKA Z KARTOTEKI MA NR 345/09 :arrow: 6-7.02 TO FAKTYCZNIE TA KOTKA, NR 345/09. BARDZO MNIE ZASKOCZYŁA TERAZ. JEST DUŻO, DUŻO LEPIEJ! PRZESZŁA JAKĄŚ OPERACJĘ ODBYTU, NIESTETY NADAL MA PROBLEMY ZE ZWIERACZAMI ALE ZA TO JEST AKTYWNA, KONTAKTOWA, WSTAJE SIĘ PRZYWITAĆ... NO WIDAĆ, ŻE MIMO WSZYSTKO DOBRZE SIĘ CZUJE. JEST DO ADOPCJI W PA. :arrow: 3.05 - SRAJDA NADAL JEST W PA. BARDZO POTRZEBNY JEJ WYROZUMIAŁY, DOŚWIADCZONY (W PIELUCHOWANIU) DOM.
JEST DO ADOPCJI W AZYLU I. MYŚLĘ, ŻE NAWET NIE WYMAGAŁA BY PIELUCHOWANIA. WYMAGA NATOMIAST STABILNEJ JEDNAKOWEJ DIETY, ABY KUPA BYŁA CAŁY CZAS ODPOWIEDNIEJ KONSYSTENCJI. JEST BARDZO MILUTKA



"SRAJDA DWA" - BIEDA Z NĘDZĄ :cry:
Obrazek 93/10 kotka od 24.2 bura (waga: 1,500)
:arrow: NIE WIEM CZY ZDJĘCIE Z KARTOTEKI SIĘ ZGADZA :roll: KOTKA JEST MŁODZIUTKA. TRAFIŁA DO SCHRONISKA PO WYPADKU. TYLNIE NOGI PO URAZIE. USZY ODMROŻONE. CHYBA MA TEŻ COŚ Z OCZKIEM. KOCIA NIESTETY NIE KOTROLUJE ANI KUPY, ANI SIKU :cry: W SCHRONISKU NIE MA SZANS NA ADOPCJĘ. PILNIE SZUKA DOŚWIADCZONEGO W PIELUCHOWANIU DOMU :!: JEST BARDZO MIŁA.
NIE WIEM CZY JEST



KOTECZKA Z POPSUTYMI OCZĘTAMI
Obrazek 706/09 kotka biała z czarnym
:arrow: 27-28.02 – MŁODZIUTKA KOTKA. KOTKA JEST LECZONA NA KK. PRZYJECHAŁA Z FATALNYMI OCZKAMI. TROSZKĘ LEPIEJ TERAZ WYGLĄDAJĄ, OTWIERA OCZY, ALE NADAL JEST ŹLE. PILNIE SZUKA DOMU! :arrow: 3.05 W ZESZŁYM TYGODNIU ROZMAWIAŁAM O NIEJ Z PRACOWNIKIEM. PODOBNO OCZY LEPIEJ. NADAL PILNIE SZUKA DOMU!
JEST DO ADOPCJI W AZYLU I. JEDNO OKO TRZEBA BYŁO USUNĄĆ. SZANSE NA NORMALNĄ ADOPCJE MA MARNE, BO JEST BARDZO PŁOCHLIWA. DOPIERO JAK SIĘ JĄ DORWIE, TO NA RĘKACH MRUCZY I SIĘ PRZYTULA



BURA MAMA W DRODZĘ NA RECYDYWĘ
Obrazek :arrow: 20.03 ObrazekObrazek :arrow: 25.04ObrazekObrazek 363/09 kotka od 14.08 szaro-buro-biała
:arrow: WYSTERYLIZOWANA :arrow: 20.03 - TO KOTKA, KTÓRA MIAŁA MIEĆ NUMER 636/09, PISAŁAM O NIEJ W ZESZŁYM TYGODNIU. MILUTKA, TOWARZYSKA. MA FAJNE BIAŁE KLAPKI NA PRZEDNICH NOGACH I KRAWACIK. ŚLICZNA, PUCUŁOWATA MORDKA :lol: DZIEWCZYNA NIE JEST W STANIE WYKARASKAĆ SIĘ Z KK. IDZIE NA RECYDYWISTKĘ :( PRACOWNIK BARDZO JĄ POLECAŁ. PILNIE POTRZEBNY JEJ WŁASNY DOM :!: :arrow: 3.05 - BURA MAMA WYGLĄDA BARDZO DOBRZE, ALE NADAL NIE ZOSTAŁA ZAKWALIFIKOWANA DO ADOPCJI. CZEKA W AZYLU (W II). PILNIE SZUKA DOMU :!:
JEST W AZYLU II - ADOPCJA WARYNKOWA. OSTATNIO BYŁA W DOBREJ FORMIE, NIE GLUCIŁA.



"PRZYTULANKA Z X-NASTYM NAWROTEM KK
ObrazekObrazek :arrow: 25.04ObrazekObrazek 700/09 kotka z 16.12 tygrys
:arrow: 13.03 - "PRZYTULANKA". FAJNA DZIECZYNA. NIECO NIEŚMIAŁA, ALE MILUTKA. PRACOWNIK JĄ POLECA! DRĘCZY JĄ KOLEJNY NAWRÓT KK. IDZIE NA RECYDYWISTKĘ :!: 3.05 - KOTKA JEST MŁODZIUTKA (OK. 2 LAT), DROBNA, ŚLICZNA. PODOBNO BARDZO LUBI NOSZENIE NA RĘKACH. OBŁĘDNE MIODOWE OCZY! NIEWYSTERYLIZOWANA. (W II)
TO JUŻ WIEMY



KOTKA Z GWIAZDKĄ W DRODZĘ NA RECYDYWĘ
Obrazek 701/10 kotka dorosła, bura z białą gwiazdką, leczona
:arrow: :arrow: 13.03 - PRZEŚLICZNA I BARDZO MILUTKA. PRACOWNIK JĄ POLECA! NIE MOŻE WYJŚĆ NA AZYLU Z KK. PILNIE SZUKA DOMU :!: :arrow: 3.05 - "GWIAZDKA" PODOBNIE JAK BURA MAMA I "PRZYTULANKA" NADAL CZEKA W AZYLU. NIEWYSTERYLIZOWANA. PILNIE POTRZEBNY JEJ DOMOWY KĄT :!:
JEST W AZYLU II - ADOPCJA WARUNKOWA. KOLEŻANKA PRZYTULANKI. W PODOBNEJ SYTUACJI. TAK JAK PRZYTULANKA BYŁA MIESIĄC TEMU ZAKWALIFIKOWANA DO STERYLKI I ZNOWU SIĘZAGLUCIŁA



"LALUNIA" - WIECZNY NAWRÓT KK
ObrazekObrazek :arrow: 25.04ObrazekObrazek 643/09 kotka, od 25.11 czarny
:arrow: 20.03 - "LALUNIA". MŁODZIUTKA I SŁODKA. JEST W TRAKCIE LECZENIA (AZYL, S.10) :arrow: 3.05 - LALUNIA NADAL JEST W AZYLU. ŁADNIE WYGLĄDA. W ZESZŁYM TYGODNIU BARDZO SIĘ MIZIAŁYŚMY PRZEZ KRATY. JEST CUDNA! NIEWYSTERYLIZOWANA. BĘDZIE SUPERPRZYJACIELEM. PILNIE SZUKA DOMU, BO W SCHRONIE CIĄGLE NAWRACA JEJ KK :!:
3 TYGODNIE TEMU BYŁA JESZCZE W PA. NIKT JEJ NIE WZIĄŁ. CHWYCIŁA GLUTA I WRÓCIŁA DO AZYLU II - ADOPCJA WARUNKOWA. NIESTETY JEST CHARAKTERNA - RAZ PRZYCHODZI NA KOLANA I DAJE BUZIACZKI, A RAZ POTRAFIĆ WSZYSTKIM CO MA WBIĆ SIĘ W RĘKĘ. TAKA DELIKATNA WARIATKA.


DZIECKO Z PASKUDNYM OCZKIEM
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
:arrow: 111/10. MŁODZIUTKA KOTECZKA Z PAPRZĄCYM SIE OCZKIEM (W I)
NIE WIEM CZY JEST



SUPERKOT
ObrazekObrazek
:arrow: rudy 81/10. Nie ma go w fotach z kwarantanny :?: Trafił do schronu z rozwalonym okiem. Bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem... Superkot! W I :arrow: 3.05 - NIE WIEM, CZY TO KOTKA, CZY KOCUR, ALE SUPERKOT! DZIŚ ZNOWU PRZYWITAŁ NAS NA W I. WŁAZI NA KRATY, ŁASI SIĘ. BARDZO CHCE DO DOMU.
TO WIADOMO, ŻE NIE MA ;)[b]





[b]I SENIORZY
:kotek: :kotek: :kotek:



Obrazek:arrow: 20.03 Obrazek :arrow: 25.04ObrazekObrazek 644/09 kot od 18.11 czarny
:arrow: "MIGOTKA". DORODNA CZARNA SENIORKA. Osądzona na 10-12 lat. Bardzo, bardzo przyjacielska! Szuka kąta na spokojną emeryturę. Na zdjęciu w kartotece wygląda fatalnie, ale teraz dobrze. Była w PA, nr 644/09 13-14.02 - Nadal jest w PA 20-21.02 - JEST W KARTOTECE, NIE MA W PA... SENIORKA WRÓCIŁA NA KOCIARNIĘ. :arrow: 27-28.02 – NADAL W AZYLU… CO CIEKAWE MÓWIĄ NA NIEGO „MIGOTKA” :arrow: 20.03 - ZAGADKA "MIGOTKI" SIĘ ROZWIĄZAŁA - TO KOTKA :!: JEST NA AZYLU. PILNIE SZUKA KĄTA NA SPOKOJNĄ EMERYTURĘ :!: 3.05 - MIGOTKA RÓWNIEŹ NADAL CZEKA W BOKSIE "RECYDYWY". DOWIEDZIAŁAM SIE W ZESZŁYM TYGODNIU, ŻE MIGOTKA MA OCZY LEKKO ZA MGŁĄ (MIAŁA TAK OD POCZĄTKU), ALE WIDZI. KTO POKOCHA SENIORKĘ? :!:

JEST W AZYLU II - ADOPCJA WARUNKOWA. WĄTEK PODAŁAM WYŻEJ.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 20:49 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Alareipan, dobrze, ze napisalas o tym, zeby nie podawac numerow, bo ja tego nie wiedzialam, a zamierzam jutro siąść i ogłosić jakąś kicie ze wskazanych....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lip 01, 2010 23:20 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

jutro wieczorem postaram się działać - na FB.
chociaż tyle...
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 23:28 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

tillibulek pisze:Alareipan, dobrze, ze napisalas o tym, zeby nie podawac numerow, bo ja tego nie wiedzialam, a zamierzam jutro siąść i ogłosić jakąś kicie ze wskazanych....

Dzięki :ok:

Nie o to chodzi, że my miałyśmy nieprzyjemności, ale ogólnie sytuacja była nieprzyjemna dla wszystkich stron. Pani zadzwoniła do schronu sama. Błąd numer 1 - w schronie niespecjalnie traktują poważnie telefony, bo ludzie dzwonią, a potem nie przyjeżdżają (zresztą są też tacy, co przyjeżdżają, zapisują się na kota i też nie przyjeżdżają :? szkoda gadać). Dostała informację, że kotka nie jest do adopcji, bo jest w trakcie leczenia. Mimo wszystko zapisała się na nią. W tygodniu dziewczyny pojechały i kotkę zabrały. Dzień póżniej pani zadzwoniła zapytać jak się ma kotka, no i zaczął się sajgon. Pani się zdenerwowała, ówczesna pracownica (akurat ta, która bardzo sprzyjała kotom i nam) musiała się kajać i przepraszać. Ja musiałam ją potem też przeprosić, bo głupio wyszło. Wszystko dobrze się skończyło, bo pani trafiła ze skargą na Paluch ;) na forum. Ale cała sytuacja była całkowicie zbędna.


W przypadku kotów, które wymagają umowy warunkowej zalecałabym nawet pisanie tylko, że "w schronisku" - to całkowicie wymusi kontakt z forumowiczami ;)


EDIT do qulenki: Luz :ok: Mi też na początku nie przyszło do głowy, żeby cenzurować informacje ;) Ale po kilku miesiącach obserwacji, człowiek może się dużo nauczyć i wiele zrozumieć.
Ostatnio edytowano Pt lip 02, 2010 0:22 przez alareipan, łącznie edytowano 1 raz

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 0:02 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

I generalnie proszę, jeśli macie gdzie, promujcie koty z Palucha. Łącznie z tymi które są w do adopcji. Teraz jest 21 sztuk, w tym kilka, które same się nie sprzedadzą. Każdy kolejny tydzień w schronisku, to dla nich ogromne obciążenie psychiczne - inne koty, psy, wciąż obcy ludzie. Jak zaczyna im spadać odporność, zalegają w schronisku miesiącami, krążą miedzy PA a Azylem II. A jak się nie wygrzebią, to znowu będziemy sobie tu mogli pochlipać. Teraz np.:

Hugo Chavez - 12 lat, bardzo miły, 3. miesiące! w PA, bo kto weźmie starego i czarnego
Lukrecja - roczna śliczna tri, którą jakiś debil nauczył zabawy na rekę. Najlepsza zabawa teraz to wbić się czterema łapami w rekę i podgryzać, ale ładnie reaguje jak się syczy, puszcza momentalnie. Wymaga szybkiego kursu wychowania przez konsekwentnego kociarza. 2 miesiące w PA!
Pupa - po operacjach zwieraczy, nie trzyma kupy, od roku w PA!
Rushdie - ma jakąś przewlekłą chorobę albo trwałe uszkodzenie jednego oczka, nie dokucza mu, ale estetycznie nie wygląda. Do tego czarny. Jest bardzo miły, rozmruczany... zalega w PA 3. miesiąc!
Regina - niespecjalnej urody biało-czarna kotka z zeszłego roku, przeszła kilka nawrotów kataru, bardzo lubi być z człowiekiem, schronisko jej nie służy
Pchełka - biało-czarna kruszyna przyjęta z parwie zgniłymi oczami, jedno trzeba było usunąć. Przszła długie leczenie. Nieśmiała, płochliwa. Ucieka przed człowiekiem, ale jak już się ją weźmie na ręce, to mruczy i się przytula. Szanse, że ktoś wybierze ją sam z siebie jest niewielka
Poseł - podobny przypadek, jak Pchełka. Biało czarny kocur, który boi się samego siebie
Gilda - kot jednego właściciela. Z zeszlego roku. Miła jest tylko dla osoby, z którą się zaprzyjaźniam, a dla innych humorzasta - raz miła, raz pac. Podróżuje między PA a Azylem
Mozaika - prześliczna 5-letnia tri. Średnio znosi towarzysto innych kotów (choć jak jakiś jest dla niej miły, to chętnie razem poleży). Stresuje ją hałas, obcy ludzie, gwałtowne ruchy. Pewnie kiedyś była kanapowym jedynakiem. Wygląda na bardzo smutną. Podobnie jak Gilda - raz w PA, raz w Azylu

Wszystkie są wysterylizowane/wykastrowane. Zaszczepione. Do wzięcia od ręki.


Poszukuję też bezpieczych ogrodów, gospodarstw, stajni dla dorosłych kotów dzikich. Teraz na moje oko w PA jest 3 sztuki - Kocur Zagadka, Balbina i Fukacz. Wszytkie wysterylizowane/wykastrowane. Zdrowe, zaszczepione.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 7:35 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Alareipan, to moze w ogloszeniach dodawac ten tekst, ktory wstawilas o innych kotkach czekajacych na adopcje - rozumiem, ze nie mamy ich fotek... Bo z tych, ktore widzialam w PA zadne nie rzucilo mi sie wczesniej w oczy przez internet, wydaje mi sie, ze nie widzialam ich na zadnych zdjeciach...

Pisac, ze to Paluch??
mysle, ze moze niekoniecznie...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lip 02, 2010 10:10 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

tillibulek pisze:Alareipan, to moze w ogloszeniach dodawac ten tekst, ktory wstawilas o innych kotkach czekajacych na adopcje - rozumiem, ze nie mamy ich fotek... Bo z tych, ktore widzialam w PA zadne nie rzucilo mi sie wczesniej w oczy przez internet, wydaje mi sie, ze nie widzialam ich na zadnych zdjeciach...

Pisac, ze to Paluch??
mysle, ze moze niekoniecznie...


Tallibulek podeślij mi maila, to wrzuce Ci to co mam. Zdjęcia można wyciągać też te kartotekowe (z pierwszego postu Never w poprzednim wątku i z bazy Anuli).

Na pw ślę Ci listę numerów do imion, to rzucisz sobie okiem, które to.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 31 gości

cron