


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
koko_ pisze:Wczoraj było wszystko w porządku, a dzisiaj Igraszka znowu zwymiotowała sierścią. Cieszę się, że to "tylko sierść:, ale dlaczego ona się tak zakłacza??? Poza tym jest w doskonałej formie psychiczne - przytulaniu i chrumkaniu nie ma końca![]()
A teraz wiadomość poranka - otwieram pocztę, a tu zapytanie o Igrasię![]()
![]()
![]()
Może nareszcie znajdzie swój kochający dom i Człowieka na zawsze??? Prosimy o mnóstwo kciuków i dobrych myśli.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości