Hannah12 pisze:Może by się przyzwyczaiły, ale działka nie nasza tylko moich Rodziców.
A moja mama ... boi się kotów, psy uwielbia, a kotów autentycznie się boi.
Mam duży kontrast w zachowaniu rodziców, tata bawi się z koteczkami a mama cała zastyga ze strachu jak któryś podchodzi do niej.
Ze względu na ogólny stres koteczki nie jeżdżą już na działkę.
miałam kiedyś Sasiadkę która panicznie bała się Kotów
biedna kiedyś stała w bezruchu,nawet głosu nie mogła z siebie wydobyć
chciała wieszać pranie a Łatek położył sie u jej stóp
dobrze że wyszłam z domu i zobaczyłam bo pewnie by tam stała i stała








Taki...opływowy 



