katarzyna1207 pisze:mar9 pisze:katarzyna1207 pisze:Mam nowe zdjęcia ....... Kropencjusz nie wyrobił się na zakręcie podczas "przelotu"...
rozumiem, że szkody są tylko materialne, kotutowi nic się nie stało?
Kropuś w tym zakresie jest chyba niezniszczalny ... nieraz jak przywalił łepetyną w ścianę, to aż mnie się słabo robiło, a on nic ...pędził dalej ...Niestety opcja obicia ścian materacami nie wchodzi w rachubę ...
Buhaha,ale byłby rarytas dla oczu,pierwowzór dla projektantów wnętrz
