Fulda - dzika tri zniknęła bez wieści

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 01, 2010 13:37 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

Masz wielka racje Koconek. Prawde mowiac Emila tez bym nie wziela, jak bym predzej wiedziala, ze jest taki calkowity niemiziak i na facetow leci. Do mnie to tylko z biedy przyjdzie a facetom sie prawie na kolana wali. Mimo to bym go i tak juz nikomu nie oddala, bo go strasznie kocham. Mial do mnie trafic i jest moj. A juz jak sie przytuli, to tak az do serca.
Fulda Mundialowa - podoba mi sie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw lip 01, 2010 13:40 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

No oczywiście trzeba też myśleć o paniach domu, wiec nie można pisać w stylu: "twoja kobieta nie obejrzy z toba meczu, ale ten kot tak..." :mrgreen:

niemniej trzeba ją jakoś wyróżnic i zareklamować na wesoło :ok:
marketing, czysty marketing, wzdech....

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw lip 01, 2010 13:43 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

kot mundialowy!
doskonałe

poproś tatę i TŻta o sesję zdjęciową: piłka nożna, popcorn, pifko & Fulda (tylko bez kociaków, żeby nie było, że małolaty się na pifko namawia:)

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2010 13:44 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

Eeeee, Rafal byl i jest szczesliwy, ze Figusia z nim uwielbia mecze ogladac. No i najwazniejsze jest to, ze mu strasznie pomaga w rozbieraniu i reparowaniu komputera. Jest dumny z tego jak nie wiem co.
A moj sasiad wiecznie wyje (pod Bogiem - wyje!!!), ze koty ich Pania domu uwielbiaja a do niego przyjsc nie chca! Juz sa nawet w tym stopniu, ze on chce koty ze schroniska tylko dla siebie miec!!!!!!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw lip 01, 2010 13:57 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

a bo faceci juz tacy sa, ze wstydza sie przyznac, ze zazdroszcza nam naszych kocich umizgów :mrgreen: a też by chcieli :roll: , trzeba to wykorzystać! :mrgreen:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw lip 01, 2010 14:19 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

Mój Tż jest z Fuldą w dobrej komitywie. Zobaczymy!
Póki co szykujemy się do sterylki. Bez tego tak naprawdę nie ma mowy o szukaniu domu na cito. Nie wydam niesterylizowanej kotki przecież. Póki co nie wiem w co rece włożyć, więc błagam o wyrozumiałość odnosnie odzywania się w wątku.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lip 01, 2010 14:27 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

villemo5 pisze:Mój Tż jest z Fuldą w dobrej komitywie. Zobaczymy!
Póki co szykujemy się do sterylki. Bez tego tak naprawdę nie ma mowy o szukaniu domu na cito. Nie wydam niesterylizowanej kotki przecież. Póki co nie wiem w co rece włożyć, więc błagam o wyrozumiałość odnosnie odzywania się w wątku.


Wybaczono, znam to doskonale z autopsji :oops:
Mój watek już ledwo zipie, póki co, chodzę i kolekcjonuję fotki pt. spimy jak i gdzie się da :mrgreen: i jak tylko bede miec dłuzsze okienko to wrzucę.
W przyszłym tygodniu bedę kolekcjonowac kocie kupy :roll:
Ja także się przyłączam do opinii, że warto byłoby zbadać Fuldzi kupalca na obecność nie tylko robali ale tez bakterii. Po gotowanym kurczaku nie powinno być luźno, bo to jedzenie praktycznie bezresztkowe i bardziej wywoła zaparcie niż biegunkę.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw lip 01, 2010 14:59 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

fULDA OSZALAŁA NA PUKCIE KARMY DLA ALERGIKÓW, KTÓRĄ PRZYSŁAŁA nam AniHili. Dziś wejdziemy z intestinalem. Kupy nie sa już rzadkie (pytałam mamy), ale dieta nie zaszkodzi.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lip 01, 2010 16:07 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

villemo5 pisze:fULDA OSZALAŁA NA PUKCIE KARMY DLA ALERGIKÓW, KTÓRĄ PRZYSŁAŁA nam AniHili. Dziś wejdziemy z intestinalem. Kupy nie sa już rzadkie (pytałam mamy), ale dieta nie zaszkodzi.


Serio? 8O Mścisiek serdecznie nienawidzi tej karmy, je, jak już nie ma innego wyjścia :roll: za to kocha miłością wielką Hillsa, po którym rzyga dalej niż widzi.. Ot, sprawiedliwość :lol:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 01, 2010 19:32 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

A Fulda się nią zajada. :mrgreen:

Dopiero dziś miałam chwilę by pogadać z mamą. Nie było mnie w domu od poniedziałku rano, wczoraj wróciłam późno. Mama mówi, że Fulda robi normalne kupy i już nie tak śmierdzące. Czyli jednak to było od odrobaczania - takie jest moje zdanie. Oczywiście gotowanego kurczaka na razie nie będę dawać, potrzymam ją na diecie intestinal jakiś czas.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lip 01, 2010 19:54 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 02, 2010 5:20 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

koconek pisze:a bo faceci juz tacy sa, ze wstydza sie przyznac, ze zazdroszcza nam naszych kocich umizgów :mrgreen: a też by chcieli :roll: , trzeba to wykorzystać! :mrgreen:

zgadza sie.Mój TZ jak nikt nie widzi to obcałowuje maluszki i słysze jak od córeczek i dzieciaków je "wyzywa" :mrgreen: Jak idzie do kuchni to doskonale wiedzą ,ze cos wyżebrzą bo: pańcia jest zła a koty głodne, pańcio wie co kicie lubia, bo pańcia przylazła i za kompa sie wzięła zamiast dzieciakami sie zająć...i tak na tej nucie.
A że ja jestem od wszelkich inszych mniej ciekawych spraw to juz dzieciakom nie mówi :mrgreen:
Ciesze sie,ze Fulda zapada w serce TZ. Moze uda sie i dozceka u was DS. U mnie TZ przy pierwszej kitce (pisałam o niej) jak przespała sie z nim :wink: to zmienił zdanie co do powrotu na dwór.
Trzymam kciuki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 02, 2010 12:55 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

:-) Slodko jest tak sie przysluchiwac tych rozmow. Rafal i Figa tez mi opowiadali jak im jest fajnie. Musze sie wreszcie wziac za zdjecia.

Agus, wszystko w porzadku? Wieczorkiem postaram sie PW napisac.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lip 02, 2010 13:08 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

W porządku.
Wczoraj przydybałam Fuldę w kuwecie. Obiektywnie powiem, że kupa idealna to nie jest, ale tragedii nie ma. Zapach brzydki, ale nie powalający.
Karma od AniHili zjedzona, od dziś jedziemy na intestinalu.

Jedno mnie cieszy! Fuldzia się bardzo, ale to bardzo ośmieliła!!
Już nie siedzi non stop za kibelkiem, jak kocięta są poza łazienką to je głośno woła i wyciąga łapki przez wywietrzniki w drzwiach. TAK!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 02, 2010 13:22 Re: Fulda i kociaki - czy Fulda musi wrócić na dwór??

Widzisz, dobra atmosfera u Was i dobra opieka to kazdy kiedys zrozumie. Taka urocza jest kurcze no.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, elmas, Google [Bot], puszatek i 78 gości