Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 01, 2010 10:59 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

a jak DINA :?: :?: :?: mam nadzieję że tak samo dobrze jak pozostałe moje dwie dziewczyny :ryk:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Czw lip 01, 2010 11:04 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

serum pisze:a jak DINA :?: :?: :?: mam nadzieję że tak samo dobrze jak pozostałe moje dwie dziewczyny :ryk:


Dina dobrze. :D Jest w świetnej formie. :D Apetyt dopisuje. Wczoraj próbowałam jej zdjecia zrobic, ale było w tym miejscu już zbyt ciemno. Wyszły nie wyrażne, wiec wykasowałam. :| Dzisiaj postaram sie wcześniej wyjsć i zrobię jak należy. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 01, 2010 11:06 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Martwię się czy ALICJA wejdzie dziś na Forum ,po tym co się stało wczoraj na watku Rudej Ślepinki... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 01, 2010 11:13 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kurcze cos dziwnego dzieje mi sie od kilku dni z klawiatura.Kiedy chce wykasować literę, zauważam po wysłaniu postu, ze brakuje całego wyrazu i całość się kupy nie trzyma... :| No i muszę wchodzić i poprawiać. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 01, 2010 11:36 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

no to rzeczywiście sytuacja Rudaska nie ciekawa 8O
Naprawdę sama bym nie wiedziała jakie stanowisko zająć :| z jednej strony właściciele którzy kochają tego kota ,(nie wyobrażam sobie oddać któregoś ze swoich) ale jak wiadomo u Alicji miał by już po podróży ustabilizowaną sytuację życiową ,a w Anglii niestety NIC NIE WIADOMO ,bo ich życie tam dopiero sie rozpoczyna i nie wiadomo gdzie i w jakich okolicznościach wylądują (początki to loteria ) Naprawdę trudna sprawa ,a przecież kot w tej sprawie jest najważniejszy tylko szkoda że nie może powiedzieć jakĄ opcje WYBIERA :?
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Czw lip 01, 2010 11:52 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Tak sprawa jest dość problematyczna. :| Szkoda ALICJI. Jej zapał, Serce. :| Od kilku dni żyje tą sprawa....na Jej miejscu poczułabym się ....Bardzo, Bardzo zawiedziona. :| No nic poczekajmy....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 01, 2010 13:00 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Nie zdziwię się, jeśli Alicja nie zajrzy dziś tu. Nie chciałbym czuć sięt ak jak ona. A tamten wątek pełen jest rozbieżności, dziwnych wersji. Nie podoba mi się. I ton właścicieli też mi się nie podoba :?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw lip 01, 2010 13:09 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

witam sie
jak zwykle z newsami jestem do tylu ale po tym co tu czytam az strach mi wejsc na ten watek Rudaska zeby zobaczyc co sie stalo :?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw lip 01, 2010 13:09 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Ja nic nie piszę o tym konkretnym przypadku adopcji zagranicznych-mnie tylko wielki żal ogarnia jak pomyślę o zaginionych psach wyadoptowanych poza granice kraju,o PERRASZKu,który zaginął jak igła w stogu siana,o TOBIASZU co zniknął to i czasem żal i gorycz się odzywa.
Pozdrawiam P.Izo
E/W
Elżbieta
 

Post » Czw lip 01, 2010 13:30 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Rozumiem co czujesz Elżbieto. :| Czułam podobnie. Przykro mi. :( O moje stanowisko w sprawie możesz byc spokojna. Pozdrawiam Serdecznie. :wink: Bardzo mi miło ze do nas zaglądasz. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 01, 2010 14:57 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Bez przesady... Jak ktoś się decyduje na kota to chyba wie że ten kot będzie żył 15-20 lat i różne rzeczy mogą się w tym czasie dziać (zmiana/strata pracy, zmiana miejsca zamieszkania, wyjazd za granicę, dziecko, choroba itp)... Zawsze trzeba myśleć czy mamy w swoim otoczeniu kogoś kto np. w czasie choroby...
Wydaje mi się że Alicja powinna adoptować kotka... Nie ma pewności czy u właścicieli coś się nie zmieni - o co na emigracji nie trudno - i znowu nie będą w sytuacji podbramkowej... :|

Ja wiem że też nie jestem bez skazy bo gdy Grubasia sikała przez długi czas dzień w dzień poza kuwetą mój TŻ był na skraju zwrócenia jej do CoolCaty (nawet do niej pisałam i do dziś mi wstyd :oops: ) ale ja walczyłam jak lwica i kiciusia już nie siusia (kilka czynników się na to złożyło - zapalenie, specjalna karma, żwir, problemy chyba emocjonalne - jest nieśmiała, skryta i mniej przebojowa niż brat) i jest z nami ale nawet w najgorszym momencie przewidywałam oddanie ją tylko mamie...
Obrazek

-=sara=-

 
Posty: 278
Od: Śro kwi 09, 2008 10:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 15:11 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Naturalnie -=Saro=-. Ja też tak uważam ,że adopcja powinna zostać umozliwiona ALICJI. Tym bardziej ze pokierowała Nią intuicja i silny odruch Serca. ALICJA dysponuje juz pewnym statutem. Osiedliła się już dużo wczesniej. Jej sytuacja jest stabilna.A czytając watek, można odnieść wrazenie " że u tych Państwa, wszystko może sie jeszcze wydarzyć" niestety..... :|

O widzę ze masz nasz banerek. :D SUPER!!! :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 01, 2010 15:49 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

iza71koty pisze:Naturalnie -=Saro=-. Ja też tak uważam ,że adopcja powinna zostać umozliwiona ALICJI. Tym bardziej ze pokierowała Nią intuicja i silny odruch Serca. ALICJA dysponuje juz pewnym statutem. Osiedliła się już dużo wczesniej. Jej sytuacja jest stabilna.A czytając watek, można odnieść wrazenie " że u tych Państwa, wszystko może sie jeszcze wydarzyć" niestety..... :|

O widzę ze masz nasz banerek. :D SUPER!!! :1luvu:

popieram w 100% kociuś powinien trafić do Alicji
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw lip 01, 2010 15:57 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

tez tak uwazam,ze kcica powinna trafic do Alicji

jak wszystcy wiecie ja tez niestety na emigracji i doskanoale wiem jak tu sie zyje,bynajmniej teraz w czasach kryzysu,gdzie codziennie jest niepownosc jutra,obawy itd.
iem ile kosztuje opieka weterynaryjna ile kosztuje jedzenie i jak ciezko znalezc mieszkanie w ktorym pozwola ci trzymac zwierzaka :evil: i jakie sa problemy kiedy chce sie leciec do dou odwiedzic rodzine i nie ma z kim zwierza zostawic :!:

moje zdanie jest takie jesli poprzedni wlasciciele zostawili go raz,nie zawachaja sie zrobic tego poraz kolejny w momencie nastania problemu ktore m.in wymienilam u gory.
ten biedny kitus mial juz tyle przejsc ze nalezy mu sie spokoj do konca dni w kochajacym domu ktory go nie zostawi z byle powodu.

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw lip 01, 2010 20:48 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

iza71koty pisze:
ALICJA Borgelt pisze:Pochwalę się :D , a co mi tam, Rudasek- ślepinka jedzie do mnie, adoptujemy kocika.
Coś tam też o wirtualnych adopcjach na vivie przy okazji wątku wspomniałam no i o Tobie Izo :aniolek:
dużo osób śledzi te adopcję, więc może coś się ruszy w sprawie wirtualnych...


Tak wiem. :D Czytałam. :D Wspaniała nowina!!! :D Cieszę się OGROMNIE. :1luvu:

TAM SIĘ TERAZ DZIEJE CYRK, NIE MAM OCHOTY SIĘ PRZEPYCHAĆ, ŚWIAT ZWARIOWAŁ :|
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości