Mało tu opowieści, mało
Ale co tu pisać...... sielanka, cud miód i w ogóle super.
Stan grzyba - jest - Furkocisko broni się dzielnie.... tfu tfu
Stan tasiemca - nie wiem
Stan srania w kuchni - czasem
Moje koty są bardzo zainteresowane tymczasami (zresztą z wzajemnością). Szczyl nie przepuści okazji natarcia na drzwi do pokoiku, za każdym razem gdy wchodzimy i wychodzimy. Młode ludzkie dzielnie mi towarzyszy w akcji odstraszania

tymczasów, skutkiem czego kręcimy się jak, nie przymierzając......
A Szczyl próbuje, oj próbuje dostać się do środka. Furkot zachowuje więcej godności, ale jak mu tak głęboko w oczy popatrzeć to też go szlag trafia, że nie może tam wejść.....
A! Zapomniałabym gonitwy 4.30 nad ranem - sssssssą!
