Ostatnia Biedroneczka - Żabka:
Kici coś jej dolega, ale na razie nie do końca wiadomo co... Dwa tygodnie temu miała wysoką temperaturę, była bardzo osowiała, dostała antybiotyk, 7 dni. Po nim nieco się ożywiła, ale nadal nie dorównywała w zabawach rodzeństu, a później kolejnym tymczaskom. Już nie jest taka chudziutka, ale cały czas jest bardzo drobna i słaba. Od ubiegłego czwartku znowu temperatura i kolejny antybiotyk. Dostaje też witaminy i leki homeopatyczne wspomagające odporność. Martwię się, bo "coś" jej jest, a nie bardzo można w tej chwili zdiagnozować. Musi się wzmocnić zanim będzie mozna zrobić badania krwi, bo w tej chwili nie będzie można uzyskać wystarczającej próbki krwi do badania. I jeszcze inna kwestia - maleńkiej bardzo szybko bije serduszko, być może jakaś wada...
Po kilku dniach Żabka dostała nowy antybiotyk. Dzisiaj siedziała na najwyższej półce drapaka . Drapak nie jakiś szczególnie wysoki, ale było to dla niej wcześniej nieosiągalne. Dostaje też kreon, witaminy i leki na odporność. Niestety, bardzo źle znosi zastrzyki, mierzenie temperatury itp. Temperatura cały czas się utrzymuje, niestety. Możliwe, ze kicia ma jakieś zaburzenia w rozwoju, ehhh.
Żabka wg moich obliczeń /z tego co pisała Pipi na dogo/ ma 13 tygodni, a jest o połowę mniejsza od dwóch innych tymczasków, 10-cio tygodniowych Gazików.
Czarnulka21 cierpliwie pomaga w wizytach, codziennie też przyjeżdża robić zastrzyki, co jest niemałym wyczynem, bo kicia co drugi dzień na zmianę dostaje dwa i cztery zastrzyki dziennie

.
Dziękuję Asiu

.