Zulusek i Nikita część I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 22, 2010 12:03 Re: Zulusek i Nikita - kiedy będzie wiosna??

Asia_Siunia pisze:
Obrazek


:twisted:
ooooootaaaaak!!! tam mnie drap!!!! draaaapmnieeeee!!! draaaaaaaap!!!
:twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Sob maja 22, 2010 19:30 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

I jak go nie kochać nieee :?: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon maja 24, 2010 8:27 Re: Zulusek i Nikita - kiedy będzie wiosna??

Asia_Siunia pisze:
7. Kotek cuje się całkiem zadowolniony :mrgreen:
Obrazek
[b]


łomamuniu :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 24, 2010 8:36 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

Jakie cudności :1luvu: Nic tylko kochać :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pon maja 24, 2010 10:26 Re: Zulusek i Nikita - kiedy będzie wiosna??

Georg-inia pisze:
łomamuniu :ryk:


Czyżby Kochany Georg nie raczył Cię takimi widokami :twisted:

Wszystkich przepraszam za burdel na biurku ale za miesiąc mam obronę i staję na rzęsach aby skończyć pisać pracę ... :oops:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon maja 24, 2010 10:36 Re: Zulusek i Nikita - kiedy będzie wiosna??

Asia_Siunia pisze:
Georg-inia pisze:
łomamuniu :ryk:


Czyżby Kochany Georg nie raczył Cię takimi widokami :twisted:


żartujesz sobie? w przypływie dobrego humoru i dobroci dla Pańci to najwyżej mi z łba w zęby przywali :roll: moje koty nie śpią do góry brzuszkami. Czy to znaczy, że nie zapewniam im odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa? :evil:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 02, 2010 19:35 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

Przechodzę sobie ostatnio koło lodówki i widzę...drzwiczki uchylone! Opieprz dostał małż bo wcześniej coś tam w niej szwędał. Za dwa dni z rańca schodzę na dół robić śniadanie i widzę...lodówka uchylona! Małż rano szedł do pracy i po powrocie dostał burę, że kolejny raz nie domknął lodówki. Zrobił minkę cocker spaniela, przeprosił. Aż tu dziś co ja widzę! Siedzę sobie i słyszę jakiś taki...dźwięk... jakby ktoś rzepa powoli otwierał... Cicho wstałam patrzę...a to Zulus :!: Dupę oparł o nogę od krzesełka do karmienia a swoim wielkim cabanem pchał tak długo w gumę lodówki aż się drzwiczki otworzyły 8O powaniał spokojnie w świecie po półkach i poszedł....A ja tak stałam i nie wiedziałam śmiać się czy iść małża przeprosić 8O :ryk:


No i mam oprócz dresiarza i włamywacza... :twisted:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro cze 02, 2010 20:15 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

małż przeproszon być musi,,, co prawda głowę zwiesił i przeprosił za niezawinione, ale kto go tam wie, tego chłopa :twisted: :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 02, 2010 20:22 Re: Zulusek i Nikita - kiedy będzie wiosna??

Asia_Siunia pisze:7. Kotek cuje się całkiem zadowolniony :mrgreen:
Obrazek
[b]

Tak sobie tędy przechodziłam 8) ...a tu 8O 8O 8O 8O To na pewno fotomontaż! :roll: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 06, 2010 0:03 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

Byłam dziś na uczelni (ostatni raz) :dance: ... Po powrocie małż przywitał mnie z dziwna miną...Ni to złość ni to rozbawienie i oznajmił, że "Zulus zesr.. się do naszej szafy " 8O ..Nie mogłam w to uwierzyć, pociągnęłam go za język i wyszło, ze małż udał się na dłuższą wycieczkę rowerową, wcześniej się przebierał i brał rzeczy z szafy (3 drzwi przesuwne Komandor). Szafa stoi w sypialni, która w ciągu dnia jest zamknięta. Wychodząc oczywiście zamknął za sobą drzwi ale nie sprawdził stanu kotów przed wyjściem z domu...Nie było go ze 3 godziny i jak wrócił i otworzył drzwi od sypialni aby się przebrać to ujrzał Zulusa na łóżku. Poczuł dziwny swądek - już wykumał, że gdzieś czai się "zonk". Jak ujrzał kołdrę zmierzwioną w jednym rogu to zbladł że zwalił się nam do łózka (ponoć miał wizję luźnej treści w całym łóżku i zrobiło mu się niedobrze...). No ale pogmerał w łóżku i było czysto ufff. No to ujrzał nagle że drzwi od szafy są niedomknięte, otworzył i oczom jego ukazał się ponoć na kartonie z basenem niezły zonk - jakby się (według małża) Zulus wypróżnił za 10 lat z góry :ryk: . Mnie się blado zrobiło bo od sprzątania po kotach jestem ja i sobie pomyślałam, ze całą robotę zostawił mi a po kilku godzinach to ta szafa pewnie cala przesiąkła...no ale się wykazał i po Zulu posprzątał :wink: . Oczywiście nagadałam małżowi, że to jego wina ale gdzie tam "to wina Zula - po co się chował"! Więc mu przedstawiłam sytuację, że to jego ktoś w szafie na pięć spustów zamyka i on się skasztania bo nie może wytrzymać to czyja jest wina? "No oczywiście tego, kto mnie zamknął "- odpowiedział rezolutnie mąż... :wink: Zulus jest więc po zonkowej akcji nieco zbity z tropu. Bardzo się chyba wstydzi bo chodzi jakoś opłotkami...:mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie cze 06, 2010 8:26 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

Ostatni raz na uczelni??????????? Ej Aśka - obroniłaś się???? Gadaj mi tu zaraz!!!!!!!!!



Niezla przygoda, hahahahhahaha!! Na pewno Zuluskowi goopio było, w końcu kotki to bardzo czyste zwierzątka!!!! :kotek:
Gratulacje dla TŻta, że posprzątał :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 06, 2010 11:07 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

Ostatni raz na zajęciach ... :wink: Obrona koniec czerwca ewentualnie dryga połowa września bo mój promotor ma zawsze latem sieć zagraniczych wykładów i lipiec odpada. Ja mam kilka poprawek w pracy w ostatnim rozdziale i jeśli w tym tygodniu dam radę to okiełznąć to obrona w czerwcu - jeśli nie to we wrześniu.

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro cze 30, 2010 18:20 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

Siedzę cała połamana i czuję się do xxxx. Od prawie 48 godzin męczy mnie wyrostek. Zaczęło się ostrym atakiem ale wtedy to nie wiedziałam co mnie tak rwie. Poprzytulałam się przy okazji do muszli, co mnie dreszcze wytelepały potem to moje...Na drugi dzień ciągle czułam ból po prawej stronie ale nie taki aby od razu dzwonić po pogotowie. Po prostu bolało przy chodzeniu, wyprostowaniu się, przy naciśnięciu. Wieczorem pojechaliśmy na pogotowie...co ja się przy okazji tych prawie 4 godzin tam naoglądałam (ostry dyżur) 8O . Wyniki wyszły w miarę tzn. bez konieczności natychmiastowego cięcia ale wystarczające na zatrzymanie mnie w szpitalu ... Odmówiłam! Jeśli nie ma natychmiastowej potrzeby ciachania to ja mogę sobie na kolejny atak poczekać w domu. Dostałam więc w doopkę zastrzyk (papaveryna+ pyralgina) oj sobie pokrzyczałam bo nienawidzę zastrzyków aż wstyd :oops: + receptę na antybiotyk, skierowanie do chirurga na drugi dzień aby mnie obmacał i wypis z odmową przyjęcia do szpitala...Siedzę wiec sobie w domu, okładam sie co chwila kolejną mrożonką a to z groszkiem a to z brokułem i mam nadzieję, że dziad się zamrozi i będę mogła w niedziele wyjechać na wakacje...


Zulusek stał się afotogeniczny tzn. jak tylko próbuje mu strzelić fotkę to zaraz się zrywa i do mnie pędzi z głupim kwikiem!Najlepiej mu robić jak śpi ale na co mi setki zdjęć śpiącego kota... :?:


Standardowo brzuszkiem do góry
Obrazek

Tak ufnie...
Obrazek

Moje kochane pysiaczki :1luvu:
Obrazek

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro cze 30, 2010 20:13 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

Asia_Siunia pisze:Obrazek


jakie słoooooooodkie te pysiaczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: o dzikim spojrzeniu :twisted:

Asia współczuję wyrostka, ale kurde bałabym się wyjechać, że tam mnie złapie :? pisz jak się sprawy mają i kciuki żeby dziad się uspokoił :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 30, 2010 22:43 Re: Zulusek i Nikita - etiuda komputerowa str.84 :)

Asia_Siunia pisze:Standardowo brzuszkiem do góry
Obrazek


Oj słodki ten Zulusek, słodki :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości