Moderator: Estraven
nuwa_dragon pisze:To koszmarne że zdrowy kot idzie do schroniska miejsca gdzie powinien czuć się bezpiecznie i które powinno zapewniać godne chociaż warunki, przynosi śmierć.
Młoda kotka która gdyby tam nie trafiła miała by szanse na piękne życie..
KMagda pisze:A może udałoby się zrobić jakąś podmiankę w DT? tzn. przejąć chwilowo od kogoś zdrowe i nie potrzebujące tyle uwagi tymczasy i w to miejsce weszłaby Przytulanka?
avild pisze:Jest jeszcze hospicjum Agn, ale w Toruniu...
Never pisze:Agn nie poradzi sobie, też nie ma jej gdzie izolowac, a kotka nie przeżyje drogi.
jej naprawdę niedużo zostało, dlatego w grę wchodzi tylko Warszawa...
ja już wychodzę, muszę zabrac z lecznicy buraskę do dt, potem jedziemy po Przytulankę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 46 gości